Wolę aka-47 ze względu na to że lepiej sprawuje się w trudnych warunkach.
wolę słuchać 'Uprising' oraz 'in the Army now' ,ale osobiście bardziej wolę 40:1 , White death i Carolus Rex.
Powiem ci tak Historia na pewno inaczej by się potoczyła, ale nie zapominajmy o tym że cała Rosja jest ogromna, a Hitler zdobył by tylko część najbardziej zaludnioną. Kontratak Sowietów zostałby tylko opóźniony, w wyniku czego Amerykanie dotarli by prędzej do Berlina. Wojsko III rzeszy rozbite na trzy części byłoby bardziej osłabione, z czego jedna część musiałaby pilnować porządku w miastach Rosyjskich. Możliwe że Powstanie Warszawskie mogłoby się udać gdyż na teranie ZSRR Sowieci mocna dawali o sobie znaki, więc Hitler musiałby przesunąć wojska z Polski , jako wsparcie dla wojsk stacjonujących w ZSRR.(przepraszam, że się tak rozpisałem)
Tak szczerze samoloty interesują mnie najmniej (sorry), ale jeżeli mam wybierać to wole Spitfire.
Pod naporem wojsk radzieckich nawet większa ilość czołgów by nie pomogła. Mówię serio, setki tysięcy czołgów, wozów bojowych, artylerii oraz miliony żołnierzy gotowych umrzeć za ojczyznę (innego wyjścia nie mieli) złamałoby chyba każdy opór.