Skocz do zawartości

wiej007

Brony
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wiej007

  1. wiej007

    Memy z Rainbow Dash

    Już na pewno wiem że mam serce bo coś we mnie pękło
  2. Wolała moją starą sygnaturkę (nie martw się ta jest na pewien czas bo taki nastrój mam)
  3. Do głowy przychodzi mi tylko Spromultis
  4. N: Żadnych zmian A: Party Drunk? S: RARCIA!!! U: Replin dawno cie nie oceniałem
  5. Może ma 2 razy więcej reputacji niż ja ale i tak uwielbiam moją kochaną siostrę cioteczną
  6. wiej007

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Chyba tak Masz ochotę posłuchać spokojniejszej melodii?
  7. Ban bo niedługo będę miał
  8. wiej007

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Nie Masz czas by rozmyślać?
  9. Ban bo mam nową sygnaturkę
  10. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    - To wracajmy ale wy idzie pierwsi. Tak się czuje że rozwalony że zapomniałem gdzie co jest- starałem się nadal udawać podziębionego ale byłem ciekawy jaki wynalazek został stworzony.
  11. A teraz ja i mój OC Shadow w różnych momentach z odcinka: *Rarity pokazuje swoją nową kreacje* Ja: Shadow: *Pinkie robi kopie siebie* Ja i Shadow: Chaos za 3...2...1... *Pinkie i jej face z 3G* Ja: Moje oczy! Moje biedne oczy! *Wiej pada na podłogę* S:Co ci się stało? Ja: Nie oglądaj tego! S: *ogląda* Moje oczy! Coś je wypala!!!
  12. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    -Wybacz źle się po czułem i na chwile straciłem równowagę. Chyba coś mnie bierze- mówiąc to starałem się udawać osłabionego przez jakieś przeziębienie
  13. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Poraz kolejny przyszły mi na myśl słowa "niech to szlag" -Emm... tak wszystko gra. Chyba jakaś choroba mnie bierze. Zaraz wróce-odpowiedziałem szybko Złożyłem kombinezon po czym wziołem go wraz z ciałem naukowca i szybko przeleciałem nad mur by ukryć. Postanowiłem naukowca ukryć na drzewie a cały mój sprzęt ukryć w małej dziurze którą następnie okryłem liścmi. Jedyne co zabrałem ze sobą to strzałki usypiające oraz z trucizną i tłumik do broni.
  14. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Zaczynało trochę mnie to denerwować że ciągle jest coraz gorzej, jeszcze ten naukowiec... Nagle wpadłem na pomysł żeby skręcić mu kark i przebrać się za niego a jego ciało rzucić za mur ośrodka. Znalazłem dobre miejsce i czekałem na moją ofiarę
  15. Kiedy Felicja mnie dotknęła nie wiedziałem co powiedzieć. To było zabawne uczucie. -Zabawne... nie wiem jak to opisać. Czuje jednocześnie zimno ale i ciepło. To trochę... łaskocze- Być może wydawało się to nie znaczące ale czułem jak z serca spada mi kamień. Po raz pierwszy od wielu lat poczułem dotyk najukochańszej mi osoby którą była moja młodsza siostra nawet jeśli dotknęła mnie jako duch. -No już przestań bo to naprawdę mnie łaskocze- lekko odskoczyłem bo nie mogłem już wytrzymać tego zabawnego uczucia ale po chwili uśmiechnąłem się do Felicji pokazując jej że to jest to czego potrzebowałem by czuć się trochę szczęśliwej w duchu- Może pójdzmy już do biblioteki Twilight, wole się nie spóźnić.
  16. Musiało do tego dość. Gra rzut Cadance. Tu macie link do gry http://futzi01.deviantart.com/#/d5l2sca Mój najlepszy wynik to całe 600 metrów
  17. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    -Nie ma to jak z deszczu pod rynnę-powiedziałem szeptem kiedy przepalił mi się moduł. Kiedy zobaczyłem światło latarki swoim cichym lotem poleciałem w prawo mając nadzieje że nikt mnie nie zobaczy. Powoli zaczynałem się rozglądać jakie systemy obronę są na terenie ośrodka. Miałem nadzieje że gdzieś jest wieża zakłócająca która sprawiała że nie mogłem połączyć się z bazą NRL
  18. Popatrzyłem na ducha, po chwili na mojej twarzy pojawił się mały uśmiech. -Nic się nie stało Felicjo. Ciesze się że jesteś chociaż ze mną pod postacią ducha, mimo że czasami chciałbym poczuć twój dotyk, przytulić cie oraz popatrzeć jak wspaniale używasz swojego talentu którym jest magia ognia. Pamiętasz jak w Silent Barow użyłem zaklęcia tytułu? Mnie zaklęcie nazwało Cienistym Wędrowcem, ciebie Ognistą Tancerką- lekko się zaśmiałem po czym wstałem- Trochę to zabawne Felicjo prawda? Chyba czas iść do tej biblioteki- powoli szedłem w stronę biblioteki.
  19. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Kiedy wszyscy odeszli postanowiłem zejść z drzewa i przejść przez mur by w końcu dostać się na teren bazy, jednak nadal nie wyłączałem niewidzialności. Bałem się że ktoś mnie zobaczy kiedy będę przechodził przez mur
  20. wiej007

    wiej007 „Bohater prawdy”

    -Niech to szlak. Zaraz mnie wykryją- powiedziałem do siebie szeptem, szybko włączyłem niewidzialność i na wszelki wypadek poleciałem na drzewo gdyby niewidzialność zawiodła.
  21. ban bo sie nudze jak nie wiem co
  22. wiej007

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    nie masz ochotę coś zjeść?
×
×
  • Utwórz nowe...