Skocz do zawartości

Mattia Magna L

Brony
  • Zawartość

    252
  • Rejestracja

Wszystko napisane przez Mattia Magna L

  1. Mam takie szczęście, że całe moje bliższe otoczenie akceptuje moje zainteresowania, nawet te dziwniejsze, jak śpiewanie w losowych sytuacjach (od drugiej klasy tylko w miejscach prywatnych), MLP i filmy klasy Z. Wszyscy wokół mnie są przyzwyczajeni do mojej "dziecinności". Mimo tego jestem BARDZO prywatną osobą, do punktu, w którym automatycznie zamykam/zmieniam strony książek/internetowe za każdym razem, gdy ktoś koło mnie przechodzi (mama raz zapytała mnie, czy to dlatego, że oglądam porno -___-). Będąc 6/7-letnim dzieckiem zrobiłam kilka dziecinnych rzeczy (bo byłam dzieckiem), zareagowałam nie tak jak trzeba. Wieści o mojej dziwności się rozeszły i, no cóż... Teraz prawie każdy nieznajomy dzieciak w mieście zna moje imię i wie, że jestem dobrym celem do naśmiewania się. Że jestem nienormalna, niestabilna. I nikt nie musi wiedzieć, że lubię kreskówki czy dziewczyny, żeby mnie oceniać (choć, jeśli mieliby szansę, z pewnością by ją wykorzystali; wystarczy, że dobrze się uczę i czasem odchrząknę). Czy się tego wstydzę? Nie. Mam rozmaite wady, ale moje pasje do nich nie należą. Ani przekonania. Ani wierzenia, czy raczej ich brak. Jestem kim jestem i, dopóki nie krzywdzę innych i/lub siebie, nie muszę tego zmieniać. Do innych stosuję tę samą zasadę (co sprawia, że jestem niezwykle tolerancyjną osobą). Ale czy będę dostarczać amunicji ludziom, którzy chcą mnie tylko skrzywdzić, "dla zabawy"? Nie. Ssijcie swoje łokcie, trolle z gimbazy. Nie będę dyskutować z tymi, którzy nie pragną cywilizowanej dyskusji. Jeśli ktoś zechce, żebym wyjaśniła, czemu lubię kucyponki - proszę bardzo, z wielką chęcią. Nadal czekam, aż ktoś zada mi szczere pytanie. TL;DR: Bądź sobą, haters gonna hate (tylko przygotuj się, by zapłacić za terapeutę).
  2. Po dwóch miesiącach pseudoartystka-ślimak powraca z rysunkiem Gildy. Jest postęp - w końcu jest porządnie (według mnie) wyglądające tło i rysunek zajął mi mniej niż dwa dni. (Rysowałam też coś innego, co zajęło mi dłużej, ale nie wyszło. Zupełnie.) Wnętrze dzioba jest fioletowe, bo tak było w serialu. Serio.
×
×
  • Utwórz nowe...