-
Zawartość
673 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
16
Wszystko napisane przez Bertram Quist
-
Minuette uśmiechnęła się i spoglądając wzrokiem na wychodzącego pegaza wzdychnęła i powiedziała pod nosem: -Mam nadzieję że rozwiążesz tą sprawę...
-
-
-Nie potrzebujesz żadnych dowodów! Ja wiem że mają z tą sprawą coś wspólnego. Po prostu zagłosuj na nich na wzgórzu i tyle. Mówiła pewna siebie i dodała: -A na temat ich zdrowia to nic mi nie wiadomo. Mówiąc to wypiła cały kufel do dna.
-
Na to pytanie niebieska klacz obniżyła głos i rzekła: -Nie powinnam tego mówić ale dla ciebie zrobię wyjątek... chodzę tam czasami na przeszpiegi i coraz częściej widuję Pinkie w towarzystwie Lyry. Podniosła głowę i rozejrzała się czy nikt jej nie obserwuje i mówiła dalej: -Opracowały nowy przepis na ciastka, na właśnie te niedobre i z krótką ważnością, nie wiem czemu takie jak Pinkie przecież zna się na pieczeniu ciastek jak nikt. Myślę że to ma jakiś związek z TYM, no... ale ty chyba wiesz o co chodzi. Mówiąc to uśmiechnęła się i mrugnęła okiem do Cindy, następnie zaczęła pić swój cydr.
-
Minuette pomyślała chwilę i rzekła: -Nie mówiąc o bardzo krótkim terminie ważności można przyczepić się również do ich smaku, są naprawdę niedobre. Kiedy niedawno byłam w Tawernie odwiedzić Lyre to dali mi to paskudztwo na poczęstunek, myślałam że nie wytrzymam. Myślę że oni mają jakiś tajny pakt między swoją tawerną a tawerną Pinkie Pie, ale... mogę się mylić. Mówiąc to wzruszyła ramionami i kiwnęła do barmana by przyniósł jej coś do picia. -Może napijesz się dobrego cydru? Na mój koszt firmy oczywiście! Dopowiedziała miło.
-
Minuette spoważniała i powiedziała cichym głosem: -Te parszywe słodycze. Usiadła koło klaczy i kontynuowała: -Oczywiście że wiem, nie licząc Tawerny Smutny Arlekin którą prowadzi Pinkie Pie jest jeszcze druga, mianowicie Tawerna Pod Pękniętą Lirą prowadzoną przez Lyre i Bon Bon. Zamyśliła się na chwilę i powiedziała: -Coś mi nie pasuje w tych ich słodkościach, są jakieś...dziwne, poza tym psują zęby !
-
Po chwili do stolika w którym siedziała Cigarette podeszła pewna klacz, była to Minuette. -Witaj, barman mówił że mnie szukałaś. Powiedziała zainteresowanym głosem. -Jestem Minuette, z kim mam przyjemność?
-
Barman przerwał polerowanie kieliszka i niewzruszonym wzrokiem spojrzał na klacz i powiedział: -Wyszła. A kiedy wróci to tego się u mnie nie dowiesz gdyż tej wiedzy nie posiadam. Zresztą, nie wiem czy i tak chciałaby z tobą rozmawiać, napij się czegoś i usiądź przy którymś stole i nie zawracaj mi już głowy. Po tych słowach napluł do trzymanego kieliszka i zaczął go z powrotem czyścić. -Akurat jest tam wolny stolik. Mówiąc to wskazał stolik w centralnej części sali.
-
W małym miasteczku tuż przy ryneczku znajdziecie pewną tawernę, najbardziej popularną w tych ziemiach ale również na swój sposób tajemniczą... Przed samym wejściem na grubych dębowych drzwiach możemy zobaczyć srebrzystą nazwę tawerny a tuż pod nią wcielony w drzwi duży złoty ząb. Po wejściu do pięknej świecącej od chropowatych pozłacanych ścian które nadają całemu miejscu złoty kolor sali rzuca się w oczy duży bar po lewej stronie który obsługiwany jest przez starszego, brodatego, przypominającego wyglądem krasnoluda kucyka ziemskiego z którego twarzy nigdy nie znika powaga. Drugą rzeczą bez której to miejsce nie byłoby sobą jest żywa muzyka która znajduje się na scenie na końcu sali na przeciw wejścia a składa się z czterech grajków i jednej młodziutkiej tancerki. Czas na wisienkę na torcie a mianowicie na wielki ogrodzony otwór na samym środku sali z którego tylko na specjalne okazje wysuwany jest gigantyczny złoty ząb. Wielkością przekracza nawet ochroniarza który jest wielkiej wagi z krótką czarną grzywką oraz wąsem. Pilnuje on zawsze porządku w tawernie lecz gdy złoty ząb jest wysuwany on nie spuszcza go z oczu. Ząb ten jest nieznanego pochodzenia ale jest powodem do dumy właścicielce tawerny... Minuette. Chodząca zawsze z uśmiechem na twarzy i cechująca się otwarciem do klientów, lecz niektórzy wiedzą że jest to tylko udawanie miłej lub ukrywanie czegoś. Pracownicy tawerny raczej nie mają najlepszych kontaktów z Minuette i wyglądają jakby się jej bali. Właścicielka stoi często przy samotnym stole z boku sali pisząc jakieś nieznane listy popijając do tego cydr. Co ciekawe koło tegoż stolika znajdują się zabarykadowane taśmą drzwi z wywieszoną kartką z napisem SUROWY ZAKAZ WSTĘPU. Zazwyczaj sama Minuette stoi przy tych drzwiach z surowym spojrzeniem, lecz gdy ktoś przechodzi obok pojawia się na jej twarzy sztuczny uśmiech. Nikt poza pracownikami nie wie co znajduje się za tymi drzwiami, był kiedyś taki młody cwaniak co założył się z kolegami że wejdzie tam w nocy gdy wszyscy usną... po tejże nocy słuch o nim zaginął. Krążą również plotki przekazywane przez miejscowych pijaków że ściany tawerny zostały zrobione z złotych zębów upitych klientów którym podczas snu wyrywano je. Dzisiaj, co nie było planowane został wysunięty złoty ząb na środku sali. Nikt nie wie z jakiego powodu ale widok patrzącego się na nich ochroniarza i właścicielki odbiera im chęć zapytania o to. W tym też dniu barykada z tajemniczych drzwi zniknęła, została tylko kartka z wielkim napisem, może to oznaczać że ktoś ma tam zamiar jeszcze wchodzić... tylko po co? Wychodząc z tawerny Minuette spojrzała na barmana przy wyjściu beztroskim wzrokiem i powiedziała stanowczo "Miej oko na drzwi, ja niedługo wrócę". Barman bez słowa kiwną głową i z niespokojnym wzrokiem patrzył jak właścicielka opuszcza lokal.
-
- 676 odpowiedzi
-
- 1
-
- twilight sparkle
- galeria
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
62 kuc stracił ząb bo był w wojsku i sprzeciwił się dowódcy
-
- 676 odpowiedzi
-
- 2
-
- twilight sparkle
- galeria
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Tak Masz telefon od firmy Apple?
-
232,95 zł
-
To ty sięgnij po nóż... na pewno je odłoży Colgate! Mój dentysta ma wielkiego kaca
-
Udowodnij mu że masz mocne zdrowe zęby i odgryź mu drugiego Colgate! Mój dentysta nie ma zębów!
-
Twój plan jest naprawdę dobry i z całego serca życzę ci żeby wyszedł jak najlepiej Możesz mi na priv napisać dokładnie jakich osób i do czego potrzebujesz. Może znam odpowiednie osoby a może i sam pomogę
- 39 odpowiedzi
-
- 1
-
- dokument
- film dokumentalny
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Witaj znowu Obyś tym razem został tu na stałe, mam nadzieję że tak będzie Ahh przypomniałeś mi czasy Radia Yay
-
218,95 zł
-
Nowa tapeta pulpitu
-
Dobra...obejrzałem Hmmm...początek super od razu nie mogłem się doczekać co się wydarzy. Kontynuacja odcinka toczyła się naprawdę spoko, stworzenie klonów było super a szczególnie klon Twilight...UWIELBIAM JĄ Gdyby taka Twilight była antagonistą to proszę ja ciebie byłaby to najlepsza antagonista ever xD Irytujące było to że mimo to że cały czas spotykały się z klonami to żadna z mane 6 nie skapnęła się że coś jest nie tak a jeszcze gorsze jest to że nawet nie chciały tego wyjaśniać Do momentu gdy klony i Chrysalis doszli pod Drzewo Harmonii to odcinek był spoko, a co do końcówki to... co to ma w ogóle być ?! Chrysalis vs klon Twilight, drzewo zabija klony a królowa odlatuje jak gdyby nigdy nic. LIPA! Fabuła i pomysł odcinka zajebista i powinno to być dwu częściowe Lecz końcówka... Dobra z innych rzeczy: +Chrysalis +niesamowicie mądre klony +klon Twilight rządzi! Chcem go więcej +sam pomysł na fabułe +Starlight na poboczu (zwykły tragarz) -końcówka -inteligencja mane 6 na poziomie klonów xD No więc tak...to mogło być dwu częściowe lub mane 6 mogłoby zostać porwane a kolejna połowa sezonu mogłaby się skupić na odnalezieniu ich. Lecz jeśli chodzi o odcinek to 8/10. Pamiętajcie..."Tajnym hasłem jest brukiew"