Bezik

Mhmm, japośka wersja jest tak podobna do mnóstwa innych japońskich openingów że już po chwili mi zbrzydła, a angielska pełna wersja mi się jakoś nie podoba. Za to wersja krótka oczywiście rządzi

W sumie to nie mam za bardzo żadnych rad, bo widać że odnajdujesz się w temacie i sam się teraz porozwijasz. Tylko róg Luny wydaje mi się że jest za krótki, szczerze mówiąc nie pamiętam jak było w serialu a sprawdzać mi się nie chce, ale ja tam zawsze wolałem rysować te rogi bardziej szpiczaste. Naprawdę całkiem ładny wektor

Trochę nie podoba mi się to, że trzeba oddać głos w każdym pojedynku, a niektórych postaci (mniej-więcej 1/3) stąd w ogóle nie kojarzę. Taka moja sugestia, czy można by tak w przyszłych rundach dać możliwość oddania pustego głosu?

Dobrze w sumie, poszli w ślady Bleacha. Zamiast robić denne fillery czekają na więcej materiału, najprawdopodobniej wyjdzie im to na dobre.

Oglądam od niedawna... Właśnie ściąga się 10 odcinek pierwszego sezonu. Cała seria naprawdę mi się podoba, ale odcinek 9 to jest obłęd. Jak ja zawsze mogłem usypiać na "horrorach", to te dziecko w masce gazowej pytające "Are you my mommy?" mnie przeraża. Aż strach iść do kibla To musi być coś z tymi dziećmi, bo grając w FEAR'a miałem tak samo.

Tu cię zdziwię, bo jak do tej pory było ciągle AC/DC, to "piosenką Iron Mana 3" jest stare dobre Blue (Im blue dabu di dabu da) które rockiem raczej nie jest Inna sprawa że przy napisach końcowych jest już nuta z mocą. ps.: Pewnie gdzieś w tle leciało sporo rocka, ale nie rzuciło mi się to w oczy (uszy? :o), bo nie było tego na żadnej konferencji czy tam expo jak wcześniej

Oglądałem jakieś dwa miesiące temu pierwszą część i nie podoba mi się za bardzo. Taka sobie historyjka, zakończenie też nie powala... Nie pamiętam tego zbyt dobrze, ale było to dość naiwne i raczej negatywne odczucia miałem.

Te te stworki, to ja pamiętam że z siostrą z modeliny robiliśmy Choć one akurat mnie jakoś specjalnie nie straszyły. Na psychice mi za to siadł dość mocno film 'Marsjanie Atakują', nie mogę się pozbyć z głowy jednej sceny, a mianowicie kiedy dwóch marsjanów na statku do siebie gada z psychopatycznymi minami i tak to leci "DAD DA DA DA DA DAD" *patrzy na coś co wygląda jak paragon - zabójcze spojrzenie* "DAD DAD HAHAHAHAH". Taki śmieszny język mieli, a bynajmniej ja to tak zapamiętałem ;D Trochę też mi siadł (choć to horror wcale nie był) Jurrasic Park (swoją drogą, widziałem reklamę że mają go puszczać w kinie znowu, w heliosie), nawet mi się przyśniło że dinozaury moją podstawówkę napadły. Podobny sen miałem po Lotr.

Fajnie to wygląda. Choć nie pasuje do koloru ścian niestety

Ekranizacja niektórych komiksów Marvela, składa się na to: - Iron Man - Iron Man 2 - Avengers - Iron Man 3 Powiem tak. Wszystkie wyżej wymienione oglądałem, jedne lepsze, inne gorsze, ale naprawdę lubię Iron Mana Myślę teraz czy nie zabrać się za komiks i chyba tak zrobię. Cała noc przede mną w końcu No więc jakby ktoś nie wiedział o czym jest ten film, to powiedział bym że jest on o samozwańczym przystojnym-genialnym-bogatym-naukowcu (eks-producent broni) w puszce z kilkoma bajerami. Pierwsza część naprawdę mi się podobała, była całkiem ciekawa. Potem był Iron Man 2, ten już słabszy, taki sobie villain i ogólnie, trochę wiało nudą. Avengers to był zbyt duży ukłon dla młodszych widzów i wyszło choć momentami naprawdę fajnie, to jednak zby.. amerykańsko? Po prostu źle ;D No i Iron Man 3. Choć po dwójce i Avengers podchodziłem do tej części dość sceptycznie, to niedawno wróciłem z kina i jestem zaskoczony. Naprawdę dobra część, nie wiem czy lepsza od jedynki, ale na pewno zostawia daleko w tyle swoich dwóch poprzedników. Zdaje się, że na tej części zakończy się seria, zostawili to tak że jakby chcieli, to mogli by na chama kontynuować, ale jest to naprawdę fajne zakończenie. Oglądał ktoś? Jakie są Wasze opinie?

Normalne że jesteś wkurzony na całą sytuację, ale skoro tam trafiłeś, to chyba nie bez powodu, co? Nad tym też musisz się zastanowić. Ktoś kto cię tam zgłosił pewnie nie zrobił tego ze złośliwości, tylko z troski o Ciebie.

Fabulous

Naruto.. Niektóre postacie były naprawdę dobre, ale szczerze mówiąc nawet nie brałem ich pod uwagę, nie myślałem o tym anime. Choć uważam że Jiraiya mógłby na równi konkurować z Kaminą którego zgłosiłem.

Pomyślę Ale nie teraz, jakiś czas temu przestałem kolorować (głównie mangę przerabiałem na kolorowe wersje), bo uważam że daleko mnie to nie zaniesie (to znaczy z każdym kolejnym kolorowaniem robiłem to coraz lepiej i lepiej, więc jakiś progress był, ale chciał bym teraz robić coś własnego od podstaw) i przerzuciłem się głównie na tradycyjne "arty" (czytaj nie robię żadnych większych projektów, tylko ćwiczę to czego się nauczę z tutków) czytając przy tym mnóstwo tutoriali (głównie o perspektywie. Matko, jak ona potrafi dobić Ale ćwiczyć trzeba..)

Mhmm, no masz rację, źle się wysłowiłem. Miałem na myśli to, że ziemniaki nie mają niczego co było by dla mnie tak dużym plusem jak choćby latanie, a już na pewno nie jak magia.

Nie chce mi się w żadnych grupach na DA udzielać A faktycznie, te obrazki które do różnych grup dawali cieszą się największą popularnością. btw, połowa tutaj odpowiada tak jak bym się pytał jak zdobyć sławę na deviancie, w sumie możecie przestać się akurat o tym produkować, bo nie zadawałem nigdy takiego pytania

Nie rysuje kucyków, nie lubię tego. A o wejścia pytam raczej z ciekawości, poza tym jest to jakaś satysfakcja kiedy ktoś doda Twoją pracę do favów, czuje się taki niedoceniony No i zawsze miło jak ktoś skomentuje, skrytykuje, można potem pogadać na konkretny temat. Poza tym, wtedy sam innym ludziom komentarzy raczej nie pisałem, nawet wtedy kiedy wchodziło do mnie dużo więcej ludziów.

Mam pytanko do dewiantów tu obecnych. Niecałe dwa lata temu założyłem sobie konto na devianart, no i dodawałem tam swoje bazgroły przez jakiś czas, po czym miałem długą przerwę i teraz znowu czasem coś wrzucę. Zauważyłem, że moje początkowe prace mimo że były na dużo niższym poziomie niż obecne miały dużo więcej odsłon i ulubionych, no i co z tym idzie również komentarzy (hmm, powiedzmy że teraz jak by mi na jedną pracę w ciągu dnia wbiło 10 odsłon to był by szok, a kiedyś czasem po tyle ulubionych dostawałem), no więc ciekawy teraz jestem jak to działa. Czy deviantart jakoś wspomaga nowych użytkowników, czy to takie złote czasy dla tej strony po prostu były?

Jak to możliwe że go jeszcze nie ma. KAMINAAA (Tengen Toppa Gurren Lagann) Row row fight da power! Miałem dylemat czy aby nie zgłosić Emonzaemona z Katanagari, ale jest to na tyle mało popularne anime że bidula by szans dużych nie miał :(

(+) - Jednorożec może czarować. Telekineza, teleportacje, full wypas! (+) - Cztery kończyny do poruszania się = szybciej biegasz (galopujesz? ). (+) - Skrzydełka. Smut, ale ziemniak nic nie może. (-) - Brak palców (-) - Niskii jesteś. (-) - Brak palców (-) - Wspominałem już o braku palców? Jeśli bym miał żyć wśród kuców i miał wybór rasy, to oczywista wybrał bym jednorożca. Ale i tak, palce ftw, dopóki żyję wśród swoich wolę ludzkie ciało

Złoty Szlak z tego co zrozumiałem ma za zadanie chronić kuce przez skłonienie ich do ucieczki za barierę.. Znając życie coś przekręciłem, nigdy nie ogarniałem tak skomplikowanych sytuacji czytając normalnie (musiał bym sobie notować / czytać wszystko po kilka razy ;p ). To znaczy nie chcą rozlewu kuczej krwi, ale z drugiej strony, nie chcą dać się sponyfikować tylko zostać ludźmi.

Gandzia, jeśłi masz na myśli

Nie wie nikt co się dzieje z Dwaggym? Odkąd napisał posta o tabletkach nie zaglądał ani razu na forum, a to trochę niepokojące :f

Normalne to jest, tylko tak się ułożył materiał.

Dawno dawno temu... Anime z dość charakterystyczną kreską, zekranizowane na podstawie nowelki autora Bakemonogatari (Nisshin jakiś o ile dobrze pamiętam ), więc należy się spodziewać dużej ilości dialogów. No więc akcja dzieje się w japonii, w okresie nazwyniepamiętam, ale podpowiem Wam że są miecze, samurajowie i jest zacofanie. Główny bohater, Shichika Yasuri - siódmy mistrz Kyotouryuu, "fechtmistrz" nie używający miecza nawiedzony przez krasnala stratega Togame wyrusza z nią aby zebrać 12 idealnych mieczy Shikazakiego Kikkiego (ehh, najciemniej pod latarnią ^^). Jak można się spodziewać sprawy nieco się komplikują, no szczegółów Wam nie zdradzę. Muzycznie nie jest źle, jest kilka fajnych utworów, w najbardziej epickim momencie całego anime jest najbardziej epicki utwór (bahasa palsa jazzin remix ). Odcinków jest 12, każdy trwa niecałą godzinę i jest to jedno z lepszych anime jakie widziałem. Ja je stawiam na równi z Code Geassem, czy FMA:B. Nie polecam oglądać żadnych amvek przed skończeniem, bo jeszcze nie widziałem ani jednej amvki z tego anime w która nie spoilerowała by pewnej bardzo ważnej rzeczy.. @EDIT Serio? Nikt nic? Ehh, nie znacie się na dobrych anime ;p