Dodałbym też punkt mówiący, ze oddajesz kabel od komputera rodzinie/kumpelu/nawet zwierzakowi i bierzesz książki w dłoń, ucząc się. Komputer to jak Balonik dla Pinkie.
M.a.b do tego stopnia chyba się nie posunę. :/ To dla mnie za dużo. Rainbow, niestety, ale w mojej sytuacji nie mogę robić jednego i drugiego. Wieczór z kolei, to dobry czas na wszystko xD