Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'analiza'.
Znaleziono 5 wyników
-
Naszło mnie na rozmyślanie,naukowcy dawniej (Einstein Laria Skłodowska)i dziś.Według mnie dzisiejsi naukowcy/wynalazcy mają o wiele trudniej,bo od razu "interesuje się nimi"rząd i wszystko im zabiera i robią jako swoje.
-
Witam Chciałem się podzielić pewnym spostrzeżeniem a dotyczy on magi twilight . żebyście wiedzieli o co mi chodzi ,zamieszczam krótki fragment Chodzi o używanie przez Twily czarnej magii Króla Sombry która pojawiła się w odcinku "Crystal Empire" ,nie miał bym z tym problemu jakby ,się nie powtarzała ta sytuacja ale powtórzyła się w 1 odcinku 4 sezonu. Jeżeli nie pamiętacie prześledźcie odcinek ponownie dostrzeżecie tam że kiedy Twilight zmienia kolor tego eliksiru używa właśnie tej magii. Problemem tego tematy jest że nie mam pojęcia dlaczego twi używa właśnie tej magii i co za tym idzie , może nie ma to zbyt dużego wpływu na historie al trochę mnie to interesuje. .
-
No tak, niby wiadomo, że jest alicornem (choć, jak wiemy dzięki Rarity, alicorny nie istnieją ), ale wciąż się zmienia, co można zauważyć porównując dawną Twalot z obecną księżniczką. Pamiętacie być może te obrazki z 4chana, gdzie TS została przedstawiona już jako w pełni rozwinięty alicorn: była wyższa, z dłuższymi rogiem i skrzydłami, ze zmienioną grzywą i kształtem pyska. Choć w tym wypadku był to fejk (raczej), to chyba coś jest na rzeczy i wszystko zmierza w tym kierunku. Naprawdę, spójrzcie tylko na ten obrazek: Jest tutaj wyraźnie wyższa, ma inne skrzydła, no i dłuższy róg. A co wy myślicie o tej przemianie na naszych oczach?
- 26 odpowiedzi
-
- twilight sparkle
- dyskusja
- (i 4 więcej)
-
Preambuła: Zamieszczone poniżej treści zawierają bardzo subiektywną i niezwykle słuszną opinię. Ze względu na swoją formę oraz tematykę przeznaczone są dla dojrzalszych odbiorców. Żeby móc w pełni docenić poniższy wpis należy spełniać przynajmniej kilka z poniższych wymagań: - dojrzałość emocjonalna - znajomość języka angielskiego pozwalająca na oglądanie MLP w wersji oryginalnej - przynajmniej umiarkowane inklinacje humanistyczne - umiejętność odróżnienia ironii od sarkazmu - zdolność do wysłuchania i zrozumienia cudzej opinii - klasa, styl i ogólnie pojęta zajebistość - poczucie humoru Ok, czytasz dalej? Bardzo się cieszę, że nie zniechęcił Cię ten pompatyczny wstęp. Teraz będzie już tylko lepiej. Widzisz, tak naprawdę pomysł by napisać coś na ten temat wziął się początkowo z mało chwalebnych pobudek. Ot, chciałem sobie trochę potrollować tych wszystkich miłośników Flutterki, Twilight i reszty. Jednak im dłużej się zastanawiałem nad argumentami na poparcie mojej tezy tym więcej ciekawych pomysłów przychodziło mi do głowy i tym bardziej oddalałem się od początkowego zamierzenia. Teraz mam przyjemność przedstawić Ci kilka (moim zdaniem) naprawdę sensownych powodów dla których uważam, że to właśnie Rarity zasługuje na takie wyróżnienie. Tekst który napisałem początkowo zawierał ponad 5000 słów i był bardzo chaotyczny. Musiał zawierać masę ozdobników i dygresji, ponieważ bez większej straty dla treści udało mi się go skrócić o połowę. Poniżej wypunktuję cechy, które sobie wyjątkowo upodobałem w tej postaci wraz z krótkim rozwinięciem. Dalej pozwolę sobie bardziej szczegółowo rozwinąć kilka punktów a zakończę krótkim podsumowaniem pozostałych postaci, które także uwielbiam ale oczywiście nie aż tak bardzo : ) Zaczynamy: Szczodrość – Uważam, że Szczodrość oraz Lojalność (Dashie też uwielbiam) stanowią najważniejsze wartości niezbędne w prawdziwej przyjaźni. Ze względu na ogromne różnice między polską a angielską wersją bajki wiele osób twierdzi, że Rarity do szczodrości pasuje jak pięść do oka – zajmiemy się tym w dalszej części posta. Klasa, styl i elegancja – wszystko od sposobu mówienia i ubierania się po drobne niuanse zachowania i reakcji na innych wskazuje na wyrafinowanie i wysoki poziom bohaterki. Jest to także piękny wzór do naśladowania, ale o tym również później. Piękno zewnętrzne – jest to postać bardzo dopracowana przez rysowników dodatkowo stosująca mnóstwo atrybutów podkreślających urodę i kobiecość. Piękno wewnętrzne – dobre serce, bezinteresowność i altruizm to wartości tak oklepane w bajkach dla dzieci, że ciężko jest wymyślić jakąś nową formę ich prezentacji. W przypadku Rarity są one pokazane w sposób skomplikowany i ciekawy. Najczęściej z Mane 6 myśli ona o przyjaciółkach (co pomyślą, jak zareagują, jak im sprawić przyjemność) i bardzo się stara dbać o ich dobro. Sprzeczne sygnały – zapewne wiele osób właśnie z tego powodu Rarci nie toleruje ale nie jest tajemnicą, że jest ona pomyślana jako postać skierowana do starszych odbiorców. Jej skomplikowana mieszanka egoizmu, dobroci, empatii i pragnienia zwrócenia na siebie uwagi sprawia, że jest postacią z najciekawszym charakterem. I paradoksalnie najbardziej realistyczną. Niedoskonałość charakteru – Rarity ma mnóstwo wad. Egoizm i egocentryzm otwierają tę listę, lecz absolutnie jej nie wyczerpują. Jest ona leniwa, spragniona bycia w centrum uwagi, ma tendencje do manipulowania innymi a nawet czasem przejawia chciwość. Wszystko to oczywiście uwielbiam, bo jest znacznie bardziej realistyczne i wielowymiarowe niż mroczne strony wszystkich pozostałych kucyków razem wziętych. Ambicja – podczas, gdy pozostałe bohaterki są w pełni usatysfakcjonowane ze swojego miejsca na świecie i pozycji społecznej, Rarity wciąż dąży do tego, by być kimś więcej. Jest to cecha z którą wyjątkowo sympatyzuję i którą bardzo cenię zarówno w ludziach jak i… w kucykach. Kreatywność – Rarity to prawdziwa artystka. Codziennie coś tworzy, zawsze „pracuje nad projektem” i aktywnie poszukuje inspiracji. Musze przyznać, że jako początkujący Creative Brony staram się czerpać natchnienie i motywację z takiej postawy. Egoizm – Bardzo trudny temat do poruszenia w bajce dla dzieci, ale zdrowa dawka egoizmu pomaga w życiu. Rarci zdaża się czasem ową „zdrową dawkę” przekroczyć, ale w końcu zawsze ma pod ręką przyjaciółki, które pomagają jej wrócić do normy. Ta zależność polegająca na ”potrzebowaniu siebie nawzajem” jest bardzo wyraźna w jej przypadku. Prezentacja w innych fanfikach – przyznam szczerze, że nie jestem znawcą twórczości Fanów i moje doświadczenie ogranicza się do przeczytania Fallout: Equestria i kilkunastu krótkich fików. Jednakże Rarity w Fo:E ukazana została wspaniale. Jej dobre serce, bezinteresowność i oddanie przyjaciółkom w obliczu okrutnych realiów wojny zostały zwielokrotnione a implikacje jej poświęcenia przetrwały nawet zagładę świata. Poza tym dialog z Blue Blood’em w rozdziale 29 to mistrzostwo. Sposób mówienia – wspominałem już na początku, ale to jest taki mój fetysz i w dalszej części zafunduję Wam prawdziwy nerdfest : ) Ok, to tyle jeżeli chodzi o skrócona wersję. Możecie przestać czytać – ja przeczytałem i doszedłem do wniosku, że jest tam stanowczo za dużo gadania a za mało kucyków. Generosity Zanim zaczniemy chciałbym omówić pewną różnicę semantyczną, która jest chyba podstawowym powodem nieporozumień w interpretacji zachowań Rarity – co oznacza przyporządkowany jej Element Harmonii? Niestety zarysowuje się tu różnica między wersją polską i angielską bajki. U nas przetłumaczono ‘generosity’ w najlepszy możliwy sposób na ‘szczodrość’. Jednak etymologia ‘generosity’ jest dużo bogatsza i niesie ze sobą znacznie głębsze znaczenie. Słowo pochodzi z łacińskiego generōsus które dosłownie oznacza „szlachetnego urodzenia”. W XVII wiecznej Anglii szczodrość serca była jedną z cnót oczekiwanych od osób z wyższych sfer i choć zdecydowanie częściej praktykowana na kartach powieści niż w codziennym życiu – na stałe zadomowiła się w słowniku w tej właśnie formie. Słownik Merriam-Webster definiuje ‘generosity’ jako cechę oznaczającą dobroć, chęć do obdarowywania, zrozumienie innych oraz będącą przeciwieństwem samolubności (uczynność albo altruizm – nic mi bardziej nie pasuje). Istnieje także drugie znaczenie oznaczające dawanie czegoś bardziej ‘obficie’ niż ‘odpowiednio’ – ot cała Rarcia. Mi polska ‘szczodrość’ kojarzy się z dobrodusznością i kochaną babcią, która gdy wpadniesz do niej na obiad oferuje Ci po dwie dokładki wszystkiego po czym jeszcze na do widzenia wręczy Ci tabliczkę czekolady. Definicja ‘generosity’ wynikająca ze wspomnianej etymologii charakteryzuje osobę szczodrą jako kogoś, kto: 1. ma czym się dzielić 2. ma dobry charakter 3. rozumie potrzeby otoczenia 4. chętnie i obficie obdarowuje innych 5. czasem nie zwraca uwagi na to, czy szczodrze dawane dary są odpowiednie do sytuacji 6. przynależy do wyższych sfer. Uff, teraz możemy przejść dalej. Szczodrość Teraz skoro mamy już wspólną definicję Szczodrości może powiem Ci dlaczego uważam ją za coś tak ważnego? Otóż jest to cecha, która wyewoluowała w ludziach najpóźniej i jest wyrazem postępu, rozwoju i wyrafinowania naszego gatunku małp w butach. Krótka historia ludzkości: Umiejętność bezinteresownego dawania jest niezwykle ważna dla utrzymania stosunków międzyludzkich. Jeżeli relacja między dwoma osobami utrzymuje się wyłącznie ze względu na korzyści nie może być mowy o przyjaźni. Rarity swoją postawą daje piękne świadectwo takiej bezinteresownej troski o przyjaźń. Wzór do naśladowania Dopuszczam taką możliwość, że poza swoim priorytetowym zadaniem dostarczania mi rozrywki, serial My Little Pony ma też jakąś funkcję poboczną jak na przykład promowanie zabawek czy edukowanie dziesięcioletnich dziewczynek. Jeżeli chodzi o to ostatnie, to uważam, że Rarity stanowi świetny wzór dla dzieci. Zapewne myślisz teraz WTF?? Pozwól, że wyjaśnię - za każdym razem, gdy nasza ulubienica przejawia którąś ze swoich mniej szlachetnych cech, konsekwencje takiego zachowania są natychmiast odczuwalne i zawsze jest gdzieś w pobliżu jakaś Twilight gotowa naprawić wszelkie zło i zamienić całe wydarzenie w słodką lekcję o przyjaźni. Druga ważna lekcja z której skorzystać mogą zarówno dzieci jak i dorośli dotyczy tego, jak ważne jest dbanie o własną powierzchowność. Uwaga, brutalna prawda: wygląd ma znaczenie. Jest on oznaką szacunku jaki żywimy sami do siebie, co z kolei jest niezbędne by szanować innych. Zdaję sobie doskonale sprawę jak bardzo niepopularny jest to pogląd wśród bronies zapatrzonych w piękne dusze, ale dorosłe życie weryfikuje to bardzo szybko i boleśnie. To jak Cię widzą i słyszą (a także wąchają ; )) w 80% przypadków jest ważniejsze niż dobra, czysta i romantyczna dusza. Oczywiście wewnętrzne piękno jest równie ważne, a nawet ważniejsze dla utrzymania przyjaźni bądź miłości, lecz bez odpowiedniej zachęty nie zostanie ono nigdy odkryte. Język Oczywiście odnoszę się tu do wersji anglojęzycznej gdzie dialogi zostały napisane w taki sposób, że każda postać ma swój unikalny sposób mówienia a ich treść jest pełna subtelnych nawiązań, które mogą docenić tylko dorośli. Polska wersja została zrobiona na łapu capu a dialogi tak spłycone, że 90% aluzji i metafor obecnych w oryginale zwyczajnie wyparowało. Rarity posługuje się bardzo bogatym, wyrafinowanym słownictwem, które znakomicie dopełnia obrazu kucyka z wyższych sfer. Od pierwszego odcinka stanowiła dla mnie wyzwanie i mimo iż angielskim władam dość dobrze, niemal co odcinek musiałem zaglądać do słownika by sprawdzić jakiś zwrot lub wyrażenie. Uważam, że jest to też znakomity wzór dla dzieci, które w dobie internetu i maksymalnie skrótowych komunikatów mogą usłyszeć mowę bardzo kulturalną i precyzyjną. Ponadto wstawki francuszczyzny poruszają jakąś czułą nutkę w moim sercu. Żeby nie być gołosłownym załączam kilka przykładów. Głos Tabitha St. Germain to bardzo utalentowana aktorka. Podobnie zresztą jak cała reszta, ale kanadyjski akcent pani Tabithy jest wprost wspaniały. Nie ma w niej śladu hamerykańskiego zaciągania, natomiast subtelna francuska nutka przy wypowiadaniu samogłosek dodaje postaci charakteru. Rarity mówi szybko ale bardzo wyraźnie co jest charakterystyczne dla wyższych sfer a w połączeniu z wyszukanym słownictwem tworzy piękny efekt. Jakby tego było mało, piosenki śpiewane przez Kazumi Evans są cudowne. Nie posiadam jakiejś szczególnej, specjalistycznej wiedzy, by oceniać warsztat muzyczny, ale zgaduję, że niesamowicie ciężko jest śpiewać tak szybko jak Rarity w „Art of the Dress”. Efekt jest jednak doskonały. Czysty, wyraźny głos, piękne partie wokalne i pojedyncze nutki śpiewane w trzech różnych oktawach czynią z niej najlepszy głos serialu. Poza Johnem de Lancie oczywiście : ) Coś na nie? Najczęstszym epitetem kierowanym w stronę Rarity z którym się zgadzam jest „drama queen”. Faktycznie jestem w stanie zrozumieć osoby, które tego nie znoszą. Te przesadzone reakcje na najmniejsze nawet problemy i zachowania à la artystka ze spalonego teatru mogą irytować. Osobiście jestem na to dość odporny, bo przez kilka lat takie atrakcje miałem zapewniane „na żywo” przez bliską mi osobę i zdążyłem się przyzwyczaić : ) Poza tym chciałbym zwrócić uwagę na brak jakiegokolwiek rozwoju tej postaci przez trzy sezony. Pomimo wielu sukcesów zawodowych i poznania połowy Equestriańskiej elity, Rarcia nadal tkwi w miejscu. Każda inna postać z Mane 6 zmieniła się w większym stopniu a jednej wyrosły nawet skrzydła ; ) Nic to, pozostaje czekać na sobotni odcinek. O całej reszcie słów kilka: Mam nadzieję, że w miarę sensownie uzasadniłem moją sympatię do Rarci. Jednak jak wspominałem wcześniej uwielbiam wszystkie główne bohaterki serialu i pora im także poświęcić kilka słów. Twilight – Kujon : ) Ale w takim dobrym sensie. Coś jak ta koleżanka z pierwszej ławki od której zawsze mogłeś przepisać pracę domową a gdy już wyładniała, to nie miałeś odwagi do niej zagadać. Bardzo cenny wzór dla dzieci i ciekawa postać główna. Ma też swoją mroczną, paranoiczną stronę, która ubarwia postać. Nie lubię jej za to jak traktuje Spike’a oraz listonoszy. Lubię za całą resztę. Nawet jako Alicorna Twilight Sparkle: Now that we've created the checklist of things we need to create a checklist, we can make my checklist of the things I need to get done by the end of the day. Ready? Dashie – moja druga ulubienica oraz pierwszy kontakt z MLP FiM. Jest po prostu 20% fajniejsza od reszty. Trochę zdziecinniała w czwartym sezonie za co mam umiarkowany żal do twórców, ale nadal ją uwielbiam. Rarity: Just because one has the ability to perform lots of magic does not make one better than the rest of us. Rainbow Dash: Especially when ya got me around being better than the rest of us! Applejack – moja ulubiona postać drugoplanowa : ) A tak na serio to nie mam pojęcia skąd się wzięło to powiedzenie. AJ stanowi kręgosłup całej grupy i można spokojnie stwierdzić, że bez niej nie było by Mane 6. Miała kilka bardzo udanych odcinków w tym ostatni Bats!, który był rewelacyjny. Applejack: Dear Princess Celestia, I wanted to share my thoughts with you. [clears throat] I didn't learn anythin'! Ha! I was right all along! Fluttershy – najsłodsza i najbardziej pluszowa ze wszystkich kucyków. Jej charakter mi kompletnie nie odpowiada i ile razy bym nie podchodził do Pony Personality Testu nie jestem w stanie zdobyć nawet punkciku w jej stronę. Tym dziwniejsze, że spośród wszystkich sześciu postaci to właśnie ona ma największy wpływ na moje życie i zachowanie. Ilekroć okoliczności towarzyszące dorosłemu życiu sprawiają, że chcę zrobić coś nieładnego bliźniemu jakiś cichutki głosik w mojej głowie mówi mi „Kindness, suko” i się uspokajam : ) Fluttershy: I didn't. Sometimes we all just need to be shown a little kindness. Pinkie Pie – nasza Queen of Random. Bez niej MLP byłoby jak Gwiazdka bez Wigilii albo kufel bez piwa. Nic dodać nic ująć. Pinkie Pie: UGH! A parasprite? Are you kidding? [...] Now I gotta go find a trombone.
-
Od niedawna na reddit jest dział poświęcony analizowaniu wszystkiego na temat kucyków. Jest tam pełno teorii i analiz, w tym część nawet jako filmy na youtybe. Jeśli ktoś lubi czytać przemyślenia związane z MLP, warto tam zajrzeć. http://www.reddit.com/r/MLPAnalysis/top/