BiP Napisano Listopad 10, 2014 Share Napisano Listopad 10, 2014 Witajcie, interesuje mnie ilu z Was ma rodzeństwo. Czy dogadujecie się z nim, a może jesteście jedynakami/jedynaczkami? Czy Wasze relacje przypominają Apple Bloom i Applejack, czy może bardziej Sweetie Belle i Rarity? Marzycie o bracie, czy siostrze, a może wolicie być sami? Zapraszam do dyskusji o Waszych bartach i siostrach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gray Picture Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Zostałam obdarzona przywilejem posiadania rodzeństwa, jednakowoż nie skaczę z tego powodu z radości. Co więcej, moje rodzeństwo czasami (wręcz codziennie) doprowadza mnie do delirium (lubię to słowo). Oni chyba też z mną nie przepadają. Oto dowód braterskiej miłości: Do założenia konta nakłoniła mnie Gray Picture, która (obecnie) jest moją siostrą w prawdziwym świecie (oficjalnie). Z brata jest jeszcze ten pożytek, że zgodził się zostać moim osobistym "niewolnikiem" od poprawiania moich wypracowań/opowiadań. Oczywiście w zamian brat cały dzień zajmuje nasz wspólny komputer, przez co ja muszę pisać na forum na komórce. Z młodszą siostrą sprawa ima się dużo, dużo gorzej. Mała za punkt honoru wybrała sobie doprowadzanie mnie do furii. A to nie słucha gdy odbieram ją ze szkoły, a to drze mordę na środku ulicy, że mam jej coś kupić/nie chce wracać do domu/nie chce nieść plecaka/inny totalnie pozbawiony sensu powód. Dodatkowo włazi "wejściem smoka" do mojego pokoju i zadaje 10 000 pytań o treści "dlaczego...". Po pół godzinie takiej paplaniny, moim jedynym marzeniem jest wysłanie tego małego potwora na Księżyc. Ale najgorsze nastaje gdy gadzina bierze na ręce kotkę moją i mojego brata i trzyma go łapkami do góry, twierdząc, że "bawi się" z nią. Reasumując, posiadanie rodzeństwa (przynajmniej z mojej perspektywy) jest do chrzanu. P.S.: Chce ktoś kupić siostrę? Mogę nawet dopłacić, TYLKO JĄ WEŹCIE! P.P.S.: Nie muszą to być koniecznie dobre ręce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość PervKapitan Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Mam brata 5 lat starszego, a siostrę 10 lat. Kiedyś prawie w ogóle nie lubiłam swojej siostry. Ale dziwić się? Jakby kazać się dziecku w szkole bawić z kimś 10 lat starszym. Z bratem było lepiej, więcej z nim spędzałam czasu. Kłóciliśmy się wszyscy. Ale to chyba normalne. Chociaż ja to wszystko oceniam na pozytyw, szczególnie jak widzę jak ludzie zawsze się żalą jakie to rodzeństwo złe. I nie, wcale nie jest tak, że jako najmłodsza nic nie muszę robić, w sumie wręcz przeciwnie, ale mi tam raczej nie przeszkadza, tylko czasami pomarudzę. Teraz jednak zawsze się cieszę tylko na wieść, kiedy moja siostra przyjedzie. Z bratem również obecnie się dogaduje, chociaż często się kłócimy i nie zgadzamy ze sobą, ale również pomagamy sobie nawzajem jak możemy. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafel Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 A ja mam brata o 8 lat młodszego i bardzo go kocham,bo ogląda ze mną kucyki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rozia Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Mam siostrę o 15 lat starszą i o 12 lat starszego brata. Z siostrą świetnie się dogaduję i sporo jej zawdzięczam, mimo to, że kiedy miałam 3 latka, to ona wyjechała na studia. Sporo się od niej nauczyłam. Z bratem mimo, że był pod ręką cały czas kontakt jest słabszy. Nawet cieszę się, że mam rodzeństwo. Kij z tym, że jest się najmłodszym w rodzinie i za wiele nie ma się do powiedzenia w jakiś sprawach. Rodzeństwo jest cool. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Posiadam duże rodzeństwo, składające się około z czterech sióstr. Nie mam co marudzić. Pozamną teoretycznie nie ma nikogo w domu, a gdy tylko przyjeżdża moja 22letnia siostra zajmujemy się oglądaniem fantastyki. Mam te szczęście, że kolejna sióstr mieszka w zaułku niedaleko mojego domu razem z mężem i synkiem - sześcioletnim. Z pozostałą dwójką mam nieduży kontakt, i o ile jedna z nich przyjeżdża często, to druga prawie wcale. Nie uważam że posiadanie rodzeństwa to coś złego. Czasami wkurzy, ochrzani, ale raczej z chcęcią zgodzi się na zagranie w „Heroes of Might and Magic III - Shadows of Almia”, obejrzy „Powrót Króla” i zagra w planszowych „Osadników z Catanu”. Jeśli chodzi o młodsze rodzeństwo, ma jedną wadę - uważa, że jeśli jego pies/kot/królik/żółw jest z nim od długiego czasu to nie ma prawa polubić nikogo innego za żadne skarby. I to tyle z mojej strony. Pozdrawiam. Timber. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość PervKapitan Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Posiadam duże rodzeństwo, składające się około z czterech sióstr. Może się czepiam, a może to specjalnie napisane, w każdym razie rozbawiło mnie. Dlaczego "około"? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Czemu „około”? Bo nie policzyłam sióstr tzw. z wyboru i oczywiście forumowych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ghatorr Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 Brat starszy o 20 lat i siostra starsza o 16. Życia sobie bez nich nie wyobrażam, mimo że czasem wciąż potrafimy się do szewskiej pasji doprowadzić ^^. No, ale gdyby nie mój drogi brat to byłbym pewnie nieświadomy istnienia fantastyki, albo odkryłbym ją dużo później, a bez siostry byłbym pewnie co najmniej o połowę mniej... hmm, jak by to określić... zadbany? Nu, ich dzieci już czasem mnie drażnią, ale to głównie w związku z tym, że przez 5 dni w tygodniu mój pokój robi za ich pokój zabaw, ale to nie ich wina .-. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Generalek Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 To wcale nie tak, że już dawno jest taki temat, tylko w innym dziale: http://mlppolska.pl/watek/2883-posiadanie-rodze%C5%84stwa-dar-czy-przekle%C5%84stwo/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anekito Napisano Listopad 11, 2014 Share Napisano Listopad 11, 2014 W tym zakresie mam duże doświadczenie. Owszem, często doprowadzamy się nawzajem do szaleństwa, ale są i dobre momenty. W żadnym wypadku nie można powiedzieć że (nie)posiadanie rodzeństwa to coś złego. Oba przypadki posiadają plusy i minusy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BiP Napisano Listopad 12, 2014 Autor Share Napisano Listopad 12, 2014 Zapraszam do dalszej rozmowy w tym temacie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts