KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 Więc im wszystko wytłumaczam. Proszę też w międzyczasie Mamę by napisała za mnie list o zmianie lokacji dla Twilght. Po wytłumaczeniu słucham ilu chce mnie zabić... mówię im całą historie. Podmieniec, "Uratowanie" księżniczki Twilight od jej ślubu z Bluebloodem (która w 80% zaczęła wojnę domową) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Zignorowali twoją historię. Wszystkie oczy skierowane bbyły na twoją znajomą. Ich spojrzenia wrzeszczały: "CO TO KURWA JEST?!" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - Pełnej nazwy nie wymówię... powiem tylko, że pomogłem tej tutaj... klaczy... w pewnym momencie i teraz jestem jakby ich sprzymierzeńcem... - powiedziałem. KAWALERIA KURWA! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Gapią się ze strachem, szczególnie na jej zakrwawiony pysk. Tylko ślepy malec podlazł do niej i zaczął dotykać jek kopyta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - Spokojnie... nikogo nie skrzywdzi... ona pomogła mi i Knifowi w walce z tamtymi stworami. Gwarantuje, że nie będzie od niej problemów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Jakoś się uspokoili. Mały łazi dookoła niej. A Knife dalej nieprzytomni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 Spoglądam na mamę czy skończyła. Jak nawet się nie wzięła to piszę do Twilight, że teraz przenieśliśmy się do Zamku w Everfree. Tutaj zawsze mówiłem o niej Twilight... ciekawe jaka będzie checa jak się dowiedzą, że to księżniczka (bo nie słuchali opowieści) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Napisałeś. To trzeba się wypako... Brrrrrurrrrrrrrr... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 Inni już się pewnie rozeszli... - Czujesz ten "zapach" prawda? - spytałem się Meri. Ona wszędzie wyczuje głodne... tak mnie znalazła... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 - Wali jak od pieczonej mantikory - rzuciła. Ale nie wygląda, jakby mmiala cię zjeść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - Nienawidzę nikogo prosić o karmienie mnie... czuje się wtedy jak Pasożyt. Za jakiś czas powinna przylecieć Twilight, do tego czasu muszę wytrzymać - powiedziałem do niej z uśmiechem, aż tak nie głoduje by mi mowę odjęło. - Szczerze... to tak mnie znalazłaś, tak? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Poza tym orłem... To tak - powiedziała. Sprawa rrozwiązana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - Dobrze więc. Co teraz zamierzasz zrobić? Lecisz spowrotem do gniazda, czy tutaj na jakiś czas zostaniesz? - spytałem się jej. Tak czy siak czekam potem do przyjazdu Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 - Wiesz, każdy może tu po prostu podejść i poczuć taki zapach w stylu "głodzony podmieniec podano do stołu"... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 Czyli zostaje. Tak więc idę z nią na rekonesans by sprawdzić czy w zamku nie ma nic niebezpiecznego. Potem wracamy do głównej hali... i czekamy na Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 (edytowany) Po jakimś czasie usłyszałeś odgłos kopyt. Drzwi zamku otworzyły się... Wait... Twi, ok, ale sskąd tu Spike? Edytowano Marzec 26, 2015 przez Nightmare Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - Twi jest... Leeny nie widzę, a ty Spike? Ciebie się nie spodziewałem - powiedziałem po czym prowadzę ich do mamy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 - Leena pomaga Night. Spike przyleciał w zastępstwie - powiedziała twilight urażona. - A może jakieś dzień dobry, witaj, albo cześć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - Wybacz... tak długo tu jestem... poprostu, już nie wiem co myśleć. Głoduje, bo nie lubię prosić innych o "pożywienie"... próbuje znaleźć rozwiązanie tam gdzie go nie ma... to poprostu mnie przerasta... - powiedziałem. Mówi, a sama ma przyjaciółkę która nawet Dziękuje nie umie powiedzieć... tylko tyle mi potrzeba... dziękuje... bo jak ktoś tego nie mówi, to oznacza, że raczej jest arogancki i takim typem "Wkońcu bym sam się wyzwolił, więc niepotrzebinie przybyłeś" - Przepraszam... to ja już pójdę na wartę... - powiedziałem zrezygnowany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Przytuliła cię i dała buziaka. - Przestań... - powiedziała. - Za bardzo się przejmujesz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 Westchnąłem tylko - Zaprowadzę was do Mojej Mamy... ona tutaj rządzi - powiedziałem. Ona raczej zna moją mamę jako "Ta która wydziedziczyła syna"... ale to inna mama. Nie mówiłem nikomu o Oragne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Spojrzała na ciebie pytająco. Ale poszła za tobą do Orange, która wydzielała jedzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 Więc staje... Orange to jak dobrze się przyjrzałem, jedyna Klacz tutaj (nie licząc Shy, i od teraz, Twilight) w grupie. Więc pewnie się nią zainteresowała (WZROKOWO NIE UCZUCIOWO!). - OrangeMagic, to jest Księżniczka Twilight Sparkle, jestem jej BARDZO prywatnym ochroniarzem - powiedziałem do niej, potem spoglądam na Twi. - Twilight... to jest moja mama. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 26, 2015 Autor Share Napisano Marzec 26, 2015 Przywitały się. Twi pewno zdziwoł wiek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 26, 2015 Share Napisano Marzec 26, 2015 - To nie moja Biologiczna matka... a szkoda. Ona mi się trafiła jako współlokatorka w Więzieniu i przez te 10 lat zastępowała mi matkę... i dała mi więcej miłości niż cała moja rodzina... jestem jej wdzięczny, bo kto wie, na co bym wyrosną gdyby mnie dali wtedy do celi z tamtym Wielkim Kucem z samymi mięśniami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts