Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 Niepewnie ale kiwnęła głową. Kły cię swędzą z głodu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Więc idziemy do niej... i się "pożywiam". Musze coś zjeść, inaczej wyjdę na miasto i sam se poszukam. Tak czy siak... jeśli życie mnie nienawidzi... to coś z tego wyjdzie. Przed ślubem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 Po jedzonku leżeliście u niej w łóżku. Ty najedzony i naładowany jak nigdy, a ona zmęczona i już śpi. Czujesz się lepiej niż kiedykolwiek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Więc wstaję delikatnie i całuje ją lekko. Następnie idę pełnić dalej służbę. Po śniadanku starczy mi na trochę taka miłość. Idę szukać Twi i jej towarzyszę w każdej czynności. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 Już czyta. Od nowa daje w Błękit piór. Nieźle ją wciąga. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 - Polubiłaś tą książkę. Nawet bardzo - powiedziałem z uśmiechem, siadając nieopodal jej. Ach... widać, że prezent trafiony. NAWET KURWA JEBANIE BARDZO! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 Kiwa łebkiem. Przygląda się uważnie szkicom. Przewróciła stronę. Zauważyłeś szkic Silka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Kładę się koło niej... jeśli pozwoli. - To Silk... sam mi to nawet potwierdził - powiedziałem spoglądając na nią i pokazując jej rysunek. Szkoda małego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 - Czyli już długo jest martwy - powiedziała. Może tak buziak? Tylko jeden... Nie z głodu, ale to może być pretekstem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 Zara... - Biedak... z tego co zrozumiałem... łagodnie to go nie potraktowali. Współczuje mu. Ciekawe czy jeszcze jego pobratymcy żyją - powiedziałem, BARDZO leciutko i niezauważalnie przybliżając się do niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 Nie zauważyła. - Jeśli wilki żyją tysiące lat... - powiedziała z nutą ironii. No fakt... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 TO samo z przybliżaniem się - Więc raczej marnie. Szkoda mi go. Uwięziony w bibliotece i nie ma komu się wyżalić. Ma mnie jedynie, chodzę do niego kiedy tylko mogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 22, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2014 Kiwnęła. Jesteś blisko niej. Przewróciła stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 22, 2014 Share Napisano Grudzień 22, 2014 To tak się przybliżam by jak by lekko ruszyła kopytem to mnie poczuła. - Dowiedziałaś się dokładniej gdzie jutro jedziemy? - spytałem się wpatrując w nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 - Najprawdopodobniej do gryfów - powiedziała. Będzie ciekawie. Na razie się nie rusza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 Więc tak leżę jak leżę. Jak ktoś teraz wejdzie i nas zobaczy to będzie kurwa epicko. - Więc nie będzie Blueblooda... no chyba, że ktoś mu powie, że jedziesz tam. To wtedy, znając życie, ZNAJDZIE też jakiś powód. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 Poruszyła kopytkiem by zamknąć książkę. Zarumieniła się, gdy zauważyła jak jesteś blisko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 - Coś się stało? - spytałem się tak niewinnie. Ciii... niech nie wie o tym, że specjalnie się zbliżam. Wciąż patrzę na nią, oczekując odpowiedzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 - Nic, nic - powiedziała. Ca-łus, ca-łus... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 Daje jakoś widocznie znak, że głodny... bo nie mogę poprosić w prost... wstydzę się. Wpierw... - O której... jutro... wyjazd? - spytałem się. To, że głodny będę mówić lekko słabnącym głosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 Tak na serio, to nie jesteś głodny. Twilight niepewnie cię przytuliła. - O siódmej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 Spoglądam na zegarek, odwzajemniając skoro chce. - Wybacz, jeśli czujesz się niezręcznie - powiedziałem wyraźnie zaczerwieniony. Jeśli teraz nie widzi... to ja kurwa odpadam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 Widzi, że ty niby głodny. Dała ci małego buziaka. Jest po trzeciej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 23, 2014 Share Napisano Grudzień 23, 2014 Małego... tak... mała przystawka raczej... - Już... zaraz... obiad będzie - powiedziałem wstając. Podaje jej kopyto by pomóc jej wstać. Niczym jakiś Gentlecolt. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 23, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2014 Dała ci troszkę większego. A na deser do łóżka... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts