Skocz do zawartości

Ucze się rysować


Recommended Posts

Koleżanka w szkole powiedziała: "[...] Kiedyś będziesz wielkim artystą. [...]" jak zobaczyła że próbuje narysować nięszczęsnego kuca na wolnej lekcji, a jako że ona sama dobrze rysuje uwierzyłem jej na 80%(może i artystą, ale czy wielkim?) i od tego czasu staram się bardziej.

 

 

To moja dzisiejsza praca:

:vinylderp:

11749578_1689878407913399_356661659_n.jp

 

 

Przepraszam za słabą jakoś, ale skanerem nie dysponuje a telefon też z najwyższej półki nie jest. Ogólnie chciałbym prosić o rady i opinie(czyli standardowo), bo nie mam raczej co oczekiwać pochwał jeśli się dopiero uczę :twiblush:

 

Pierwszy raz udostępniam moją twórczość(jakomkolwiek) w internecie, mam nadzieję że żadnej gafy przy tym nie popełniłem :notsure:

Edytowano przez Silicius
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


asz zamiar ją pokolorować lub zrobić w programie graf.?

 

Właśnie zrobiłem:

11825011_1689999844567922_81265115290569


Szyja jest przesunięta względem głowy, a mordka nieco krzywa, ale faktycznie, nie wygląda to źle. Próbowałeś może rysować całą sylwetkę lub głowę w różnych ustawieniach?

Z głową jeszcze zbyt mocno nie eksperymentowałem, rzekłbym prawie w ogóle.

 Tu jest mój najlepszy rysunek(albo to szkic?) głowy w 3/4:

11755368_1689992151235358_23970067036258

 

A tu moje wczorajsze starania żeby narysować Vinyl podczas słuchania dubstepu:

11698666_1689991641235409_11026771930733

 

Czy taka trochę rozmazana kreska jest złym nawykiem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie idzie ci dobrze, trochę pracy z anatomią, próbuj kolorować i cieniować  :fluttershy5:

Poza tym widzę, że kształtuje się tu własny styl a to w puckach jest ważne :D

Rozmazana kreska? Nie, jeśli ci tak wygodnie to tak rysuj, wątpię żeby ci to w czymkolwiek potem przeszkadzało. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie idzie ci dobrze, trochę pracy z anatomią, próbuj kolorować i cieniować  :fluttershy5:

Poza tym widzę, że kształtuje się tu własny styl a to w puckach jest ważne :D

Rozmazana kreska? Nie, jeśli ci tak wygodnie to tak rysuj, wątpię żeby ci to w czymkolwiek potem przeszkadzało. 

Dzięki, ten własny styl wynika z tego, że zauważyłem że canon nie nadaje się do własnych statycznych rysunków.

Po za tym właśnie jestem w trakcie oglądania finału 1 sezonu Sherlocka i widzę że niewątpliwie jego fan odpowiedział w moim temacie :godpony:, takie szczęście :interesting: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość szkiców jest właśnie rozmazaną plątaniną linii, takim ołówkowym spaghetti, które potem częściowo gumkujesz i dajesz czysty, równy kontur, więc nie przejmuj się - po prostu staraj się szkicować delikatne, cienkie linie, które łatwo będzie potem wymazać bez niszczenia papieru.

Siedząca Vinyl ma trochę grubą i źle ustawioną tylną nogę, za to Derpy (?) w ujęciu 3/4 pokazuje, że masz ładne wyczucie proporcji i, nazwijmy to, "przestrzenności". Milfin-maruda approves.

@down - ja tam rysuję siatkę - szkicuję okrąg, na którym zaznaczam dwa-trzy łuki. Na tej podstawie ustalam pozycję oczu, pyska, uszu etc.

Edytowano przez Ylthin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość szkiców jest właśnie rozmazaną plątaniną linii, takim ołówkowym spaghetti, które potem częściowo gumkujesz i dajesz czysty, równy kontur, więc nie przejmuj się - po prostu staraj się szkicować delikatne, cienkie linie, które łatwo będzie potem wymazać bez niszczenia papieru.

Siedząca Vinyl ma trochę grubą i źle ustawioną tylną nogę, za to Derpy (?) w ujęciu 3/4 pokazuje, że masz ładne wyczucie proporcji i, nazwijmy to, "przestrzenności". Milfin-maruda approves.

 

Dziękuje za tą informację, teraz jestem bardziej pewny kilku spraw :fluttershy4:  i to akurat Derpy nie była, ale narysowałem chyba 20 z kolei głowę 3/4 i zobaczyłem że mi nawet dobrze wyszła, więc dodałem jakieś włosy(improwizowane), ale rzeczywiście przypomina derpy :derp2:

 

 

 

@down - ja tam rysuję siatkę - szkicuję okrąg, na którym zaznaczam dwa-trzy łuki. Na tej podstawie ustalam pozycję oczu, pyska, uszu etc.

 

 

Żeby zrobić prosto twarzyczkę, można narysować okrąg i według tego okręgu zrobić kontur, a w środku oczka i pyszczek. Ja tak robię i jestem zadowolona. :giggle:

 

Ja robię podobnie, ale do każdą twarz rysuję trochę inaczej, tak jak podpowiada mi przeczucie :pun:

 

Dzisiaj coś mnie wzięło z rana(dzięki wam :giggle: ) i narysowałem ponyfikacje mojego awatara:

11707525_1690199061214667_88593268540757

 

Jego znaczek to inicjały "AF"(Artemis Fowl) w alfabecie gnomickim. I co myślicie o rysunku?

 

PS jeśli nie chcecie żebym np was cytował i zawracał wam głowę to napiszcie w poście, nie chcę nikomu przeszkadzać :squee:

Edytowano przez Silicius
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka w szkole powiedziała: "[...] Kiedyś będziesz wielkim artystą. [...]" jak zobaczyła że próbuje narysować nięszczęsnego kuca na wolnej lekcji, a jako że ona sama dobrze rysuje uwierzyłem jej na 80%(może i artystą, ale czy wielkim?) i od tego czasu staram się bardziej.

To moja dzisiejsza praca:

:vinylderp:

11749578_1689878407913399_356661659_n.jp

Przepraszam za słabą jakoś, ale skanerem nie dysponuje a telefon też z najwyższej półki nie jest. Ogólnie chciałbym prosić o rady i opinie(czyli standardowo), bo nie mam raczej co oczekiwać pochwał jeśli się dopiero uczę :twiblush:

Pierwszy raz udostępniam moją twórczość(jakomkolwiek) w internecie, mam nadzieję że żadnej gafy przy tym nie popełniłem :notsure:

Wiesz co? Twoja koleżanka ma rację. Kiedyś będziesz artystą.

Po Twoich szkicach od razu widać, że Twoje prace są bardzo dobre biorąc pod uwagę to, że dopiero zaczynasz.

Odpowiednia ilość ćwiczeń na pewno zrobi z Ciebie wielkiego artystę, bo widać od razu że masz talent. Wyczucie proporcji też niczego sobie.

Polecam Ci potrenować anatomię i cienie, wtedy Twoje prace będą miodzio!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za PZ* zainteresowanie tym tematem :fluttershy4:

Za kilka dni jadę do kolegi porysować razem z nim, jest on o poziom wyżej niż ja więc pokaże mi jak dobrze cieniować. Jak dotąd zawszę kiedy próbuje dodać cienie to wszystko psuję bo daję za mocne i za dużo(i nie tam gdzie trzeba).

 

Zanim popsuję następny rysunek to go wstawię:

11836840_1691380811096492_16244812428594

Jest to major John Sheppard :salut: mój ulubiony wojskowy z ulubionym nazwiskiem :rarityawesome: z ulubionego serialu sci-fi "Stargate: Atlantis" :twilight2: . To co ma na sobie miało być lekkim strojem do chodzenia po atlantydzie, i tym razem nie korzystałem z nawet jednego obrazka pomocniczego, wszystko z głowy. Za chwilę spróbuję go przyzwoicie pocieniować :squee:

 

*Ponad-Zerowe

 

EDIT: Jednak ten rysunek też popsułem, zostają mi już tylko rady od kolegi który siedzi w rysunku dłużej.

Edytowano przez Silicius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpocząłem prace nad moim OC'kiem, najpierw chcę dopracować wygląd aby historia trzymała się kupy

11825730_1692172637683976_18318880337288

To co ma na sobie jest elastycznym płaskim egzoszkieletem, którego działanie obmyśliłem gdzieś w czwartej klasie.

Jest to pre-pre-pre alfa jego wyglądu. Opublikowałbym jego dziecięcą wersję, ale ją też spróbowałem pocieniować :ming:

 

Jakie polecacie kredki na początek? bo własnych nie mam :kappa:

Edytowano przez Silicius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herlitz oraz Kooh-i-noor mają dobre kredki. Te od firmy Lyra były też niezłe, chociaż nie wiem, czy to nie uległo zmianie. Odradzam na pewno tanie wyroby typu "marka własna", pigment jest w nich źle wymieszany ze spoiwem, przez co kolory są blade, kreska nierównomierna i rozmazana, a rysiki łamią się jak głupie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herlitz oraz Kooh-i-noor mają dobre kredki. Te od firmy Lyra były też niezłe, chociaż nie wiem, czy to nie uległo zmianie. Odradzam na pewno tanie wyroby typu "marka własna", pigment jest w nich źle wymieszany ze spoiwem, przez co kolory są blade, kreska nierównomierna i rozmazana, a rysiki łamią się jak głupie.

Akurat łamliwość rysików zależy chyba bardziej od grubości, dla przykładu Mondeluzy są z Koh-i-Noora a też łamią się jak głupie. :v No ale ja się nie znam, jaki tam ze mnie artysta XDDD

A teraz bardziej w temacie, anatomia (oprócz pyska) jest bardzo, bardzo dobra. Oby tak dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat "normalne" Herlitzy trzymają się dobrze i pękają tylko przy akcjach w stylu rzucanie kredkami o podłogę z dużą siłą lub trzymanie ich przez kilka lat w rdzewiejącej puszce na pięćdziesięcioletnim strychu. Nowsze kredki tej firmy mają twardsze drewno, ale bledsze kolory w porównaniu do tych paru ogryzków pamiętających jeszcze moją podstawówkę (2003-2009).

Kooh-i-noor ma dobre tzw. kredki bezdrzewne - dają piękne, mocne kolory, a drobne wiórki z ostrzenia można potem wykorzystać np. do delikatnego pocieniowania czy uzyskania efektu kolorowej mgły. Mają za to jedną przeogromną wadę: są kruche jak porcelana. Wystarczy upuścić z małej wysokości i KRRACH. Nie wiem też, jak wygląda ich dostępność w sklepach.

Kredki BIC mają mocny, syntetyczny rysik, za to blade, akwarelowe kolory.

A skoro o polecankach mowa...

Z ołówków polecam BIC Evolution (syntetyczny grafit, dobre do wstępnych szkiców - dają delikatną, miękką kreskę), Herlitz Skizzo (drewniana oprawka bez lakieru, zwykły grafit - dobrej jakości, łatwo je ostrzyć), Pelikan (niebieska oprawka w białe paski, podobne jakościowo do Herlitza). Faber-Castell miał kiedyś dobre ołówki, ale cena i dostępność są... różne (były kiedyś w Realu). Odradzam Herlitz Scolair (lakierowana oprawka, grafit jest strasznie twardy i łamliwy) i tanie ołówki z supermarketów (jw. - suchy, łamliwy grafit dający bladą kreskę).

Do ołówków automatycznych polecam rysiki Pentel i Herlitz (te pierwsze są nieco droższe). Warto uważać na grubość - np. rysiki 0.7 nie wejdą do ołówka 0.5, a rysiki 0.5 będą wypadać z ołówka 0.7. Przy ołówkach automatycznych warto mieć przy sobie cienką igłę lub szpilkę (do czyszczenia tej niby-stalówki - kawałki grafitu lubią tam utykać) i paczkę chusteczek (przy rozkręcaniu ołówka można się usyfić grafitowym pyłem).

Chciałam dorzucić kilka zdjęć, ale mój internet działa jak mu się żywnie podoba i zrywa połączenie ilekroć uploaduję coś na Imgur.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faber-Castell miał kiedyś dobre ołówki, ale cena i dostępność są... różne (były kiedyś w Realu)

Właśnie tej firmy używam ołówka, wybrałem go wśród kilku innych na dośc ubogiej pólce z ołówkami w Topazie ze względu na obiecujący wygląd i czarne wypustki(bo mi się poci ręka), kosztował max 2zł. Jutro wybiorę się do sklepu i popatrzę na te marki kredek które wymieniliście.

 

 

 

A teraz bardziej w temacie, anatomia (oprócz pyska) jest bardzo, bardzo dobra. Oby tak dalej

Mogłbyś powiedzieć co jest nie tak z tym pyszczkiem, bo tak patrzę i widzę tylko że jest trochę byt prawo przekrzywiony... ale nie mam pewności. Oświecisz mnie?

Edytowano przez Silicius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłbyś powiedzieć co jest nie tak z tym pyszczkiem, bo tak patrzę i widzę tylko że jest trochę byt prawo przekrzywiony... ale nie mam pewności. Oświecisz mnie?

Cóż, uśmiech jest zbyt duży, nozdrza chyba zbyt rozstawione a cały pyszczek zbyt wysunięty. Proponuję Ci robić pyszczki bardziej "kanciaste" ;)

No z błędami tak jest, że na początku ich się nie widzi ale gdy ogląda się te prace po kilku miesiącach zaczyna się je dostrzegać ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest zdecydowanie zbyt gorąco żebym używał wyobraźni, pocę się jak pedofil w disneylandzie nawet leżąc :v dlatego otworzyłem lodówkę, nie piłem nic przez pół godziny i wziąłem jakiś wektor RD z internetu:

11222687_1693729547528285_38592784058169

Nie wiem czy to widać, ale zapociłem kartkę w kilku miejscach. Ogólnie staram się nauczyć rysować skrzydła, zaczynając od tych serialowych zamieram przejść do takich bardziej realistycznych. Wiem że zepsułem na pewno jej włosy, ogon też wyszedł tak średnio, ucho i pyszczek dałoby się lepiej, za to jestem zadowolony z nóg o które najbardziej się obawiałem.

 

Prosiłbym o ocenienie tego dzieła i jakieś fajne porady do skrzydeł, a najlepiej żeby były podobne do tych: sensie porady :v)

 

Życzę nie-przegrzania^^

Edytowano przez Silicius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej! Podoba mi się bardziej niż serialowe. Taki całkiem fajny styl. 

 

Z kredek polecam jeszcze Bambino - ołówkowe i te pseudo świecowe.

 

A co do skrzydeł - umiem robić takie bardziej realistyczne, ale serialowych za cholerę..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz rysować realistyczne skrzydła, poszukaj obrazków, szkiców, zdjęć czy rycin z opisaną anatomią ptasich lub nietoperzych (w zależności od tego, czy chcesz rysować bat-ponies, czy pegazy) skrzydeł - na przykład takich. Jeśli potrzebujesz odnośnika z konkretnym ułożeniem skrzydeł - półzłożonych, szeroko rozpostartych etc. - guglasz zdjęcia ptaków i szukasz właściwych.

A jeśli nie brzydzisz się mięsa, możesz kupić tuszkę kurczaka ze skrzydełkami i pobawić się nieco na takim "eksponacie".

Skrzydła serialowe są dużo prostsze - w tym wypadku szukasz wektorów lub pojedynczych screenshotów (MLP Wiki bywa tu pomocna) tudzież przeglądasz odcinki i pauzujesz w odpowiednich momentach. To chyba najłatwiejszy sposób na nauczenie się tego stylu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ej! Podoba mi się bardziej niż serialowe. Taki całkiem fajny styl.

+15 do ego :spike:

 

 

A teraz:  "Nobody Expects The Spanish Inquisition!" *

11825134_1693923060842267_77837294953094

Rysunek ten bardzo dobrze pokazuję jak szybko zużywam swoją energie. Najpierw rysowałem Celestie na środku, potem ledwo rozpoznawalną lunę po lewej i na końcu Kadenze po prawej. Każdy kolejny narysowany obiekt szedł mi gorzej.... Oceniajcie Celestie, bo reszta jest tego niestety nie warta.

 

 

*http://knowyourmeme.com/memes/nobody-expects-the-spanish-inquisitio


Jeśli chcesz rysować realistyczne skrzydła, poszukaj obrazków, szkiców, zdjęć czy rycin z opisaną anatomią ptasich lub nietoperzych (w zależności od tego, czy chcesz rysować bat-ponies, czy pegazy) skrzydeł - na przykład takich. Jeśli potrzebujesz odnośnika z konkretnym ułożeniem skrzydeł - półzłożonych, szeroko rozpostartych etc. - guglasz zdjęcia ptaków i szukasz właściwych.
A jeśli nie brzydzisz się mięsa, możesz kupić tuszkę kurczaka ze skrzydełkami i pobawić się nieco na takim "eksponacie".

Skrzydła serialowe są dużo prostsze - w tym wypadku szukasz wektorów lub pojedynczych screenshotów (MLP Wiki bywa tu pomocna) tudzież przeglądasz odcinki i pauzujesz w odpowiednich momentach. To chyba najłatwiejszy sposób na nauczenie się tego stylu.

O takie rady mi chodziło! sam jakoś nie mogłem znaleźć nic dobrego jeśli chodzi o skrzydła, ale te obrazki to prawie wszystko czego potrzebuję :fluttershy4:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róg za gruby i oczy ma jak ogier - brak rzęs, zły kształt. Poza tym całkiem ok. Tylko: czy mógłbyś kończyć te rysunki przed wrzuceniem? Tzn. pozbyć się niepotrzebnych linii i zamiast szkicu wstępnego publikować ostateczny?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cahan W końcu ktoś wytknął mi niechlujstwo, już myślałem że tylko tak udajecie że mi jakoś idzie żebym się nie zraził, ale teraz widzę że jednak szczerzy jesteście :fluttershy4:

Z drobnymi zmianami i (mam nadzieję) tak kilka % lepszy od pierwszego:

11873781_1693946000839973_77784885519378

Mam nadzieję że kiedy kupię sobie w końcu te kredki to zacznę mimowolnie bardziej się przykładać do rysowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Chciałbym przeprosić za moją ostatnią prace. W trakcie jego wstawiania spadałem na dno dołka lenistwa i byłem upośledzony jeśli chodzi o moje zdolności porównawcze(tu samoocenianie). Nie powinienem tego wstawiać w takim momencie, ale już się stało. Powoli się wyczołguje z lenistwa jakie mnie ogarnęło, dostałem boosta do nauki z okazji rozpoczęcia roku szkolnego i chcę go wykorzystać jak najlepiej :interesting:

Wrócę do sprawdzonego sposobu rysowania scen z obrazków na własny sposób, a z wyobrażni raczej dopiero jak ktoś mi powie że jestem gotowy(albo jak uznam że jestem na to wystarczająco dobry). Po obejrzeniu Shimonety :molestia:  zabrałem się za rysowanie Kim Jong Una(nie prawdziwego tylko z parodii: "The adventures of Kim Jong Un" ), oczywiście w wersji kucykowej:

11988543_1704004696500770_91149791229654

Oczywiście błędów popełniłem tyle że w obozach się nie mieszczą :kappa: , ale uważam że jak na rysunek po tak długim czasie nicnierobienia(dosłownie), jest wystarczająco dobry aby uznać go za rozgrzewkę.

Tu oryginał: http://media.2oceansvibe.com/wp-content/uploads/2012/03/KimJongUnSurf.png

Pozdrawia leniwy krzem :twilight6:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...