Odcinek 11: Hearth's Warming Eve (Wigilia Serdeczności)

[D.E.F.S]

A wlasnie ten odcinek zmotywowal mnie do pisania ff o historri powstania Equestrii. Z tym ze dodalem do historii Alicorny, mróz zastapilem mrokiem i ukazalem Celestie jako klaczke i pokaze tez wojne miedzy dawnymi panstwami...

[Argo]

Chyba najnudniejszy odcinek jaki widziałem. Taki jakby robiony na siłę. Zaprzeczał po części poprzednim odcinkom (np. historia stworzenia Equestrii).

[gurtos]

Chyba najnudniejszy odcinek jaki widziałem. Taki jakby robiony na siłę.

QFT

Wiadomo, że było parę fajnych scen, ale ogólne wrażenie pozostaje negatywne.

[BiP]

odcinek był fajowy , pokazujący skąd to wszystko się wzięło , czyli ta harmonia i obecny ład i porządek i jeszcze ta bardzo fajna piosenka na końcu kilka razy ją słuchałem !! jedynie , do czego bym się przyczepił , to eee przewidywalność , było wiadome , że w końcu się jakoś dogadają .

[Nogalik]

Fajne przedstawienie, spodobało mi się.

[Salto]

Myślę, że wystrój świąteczny był lekko naciągany, chodzi mi o symbole, takie jak choinka, wywodzące się z tradycji pogańskich, a potem przejęte przez chrześcijan. Ale moje narzekania wynikają z przeczulenia, na punkcie nawiązań do naszego świata. Uważam, że twórcy mogli wymyślić coś oryginalnego, skoro w Equestrii są inne święta, niż u nas, to wystrój i symbolika też mogłyby być inne. Po za tym odcinek był raczej nudny, więc jak dla mnie to 6/10.

Edytowano Maj 20, 2015 przez Phoenix13