Nightmare Napisano Grudzień 26, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 26, 2012 - Tak, to nasza Dash... - siostra Redheart podniosła buteleczkę ze stołu stojącego obok łóżka Rainbow i nalała trochę różowej cieczy do malutkiej miseczki. Oddech śpiącej klaczy był płytki. Zawartość naczynia szybko została wylana na ręcznik położony na czole pegaza. Podobnie uczyniła z kucykami porażająco podobnymi do Rarity, Applejack i Pinkie. - One chorują mocniej niż reszta. - wyjaśniła. Grass zastanawiał się nad kartką. Co mogło na niej być? To była ostatnia strona działu najstraszliwszych chorób jakie dotknęły kucyki w czasach "wiecznej" nocy. Czasach Nightmare Moon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Grudzień 27, 2012 Share Napisano Grudzień 27, 2012 Z oka spłynęła mi jedna łza, moje przyjaciółki były strasznie chora. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Grudzień 29, 2012 Share Napisano Grudzień 29, 2012 Czasy nightmare Moon... - Czy...czy zachorowania mają jakikolwiek związek z fazami księżyca? - wiedziałem, że moje pytanie może wydać się siostrze Redheart głupie. Zobaczyłem, że Aurora płacze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 30, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 30, 2012 - Hmm... Raczej nie... Jednak każdy kucyk zachorował podczas nocy. - Redheart wzięła kolejne ręczniki, z szafki stojącej przy drzwiach. Zanurzyła je w miseczce z żółtawym płynem. - Możecie mi pomóc? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Grudzień 31, 2012 Share Napisano Grudzień 31, 2012 - T-tak - Uspokoiłam się, wiedziałam że teraz nie jest czas na wyżalanie się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Grudzień 31, 2012 Share Napisano Grudzień 31, 2012 - W nocy, tak...? W takim razie wiem, co zrobię. Zostanę tu tej nocy, jeżeli zachoruje ktoś jeszcze będę miał okazję zobaczyć początek choroby. - powiedziałem, po czym pomogłem siostrze Redheart. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 31, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 31, 2012 - Tu wszyscy są już chorzy, a trafiają do nas takie. - Pokazuje na Rarity, która marudzi pod nosem o kolorach, które nie pasują do fioletu. - Ich stan nie zmienia się ani na lepsze, ani na gorsze. I to nie jest jedyne miejsce z chorymi. Jeśli co noc będzie chorował jeden kucyk, to niedługo cały szpital obejmiemy kwarantanną. Teraz musicie wyjść, czas na obiad dla pacjentów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Styczeń 1, 2013 Share Napisano Styczeń 1, 2013 Kiwnęłam głową na znak że zrozumiałam i kierowałam się z małym smutkiem w kierunku wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 1, 2013 Share Napisano Styczeń 1, 2013 Poszedłem za Aurorą, mając w planach udać się do domu i przeczytać książkę, która wypożyczyłem. Od deski do deski. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 1, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 1, 2013 Nagle usłyszałyście syrenę karetki, a przed wejściem pojawił się rydwan ciągnięty przez dwa pegazy. Odpięły uprząż i zdjęły z rydwanu nosze. Leżała na nich Derpy Hooves, ale jej codzienny uśmiech znikł. Cała była pokryta takimi samymi plamami jak inne kucyki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 Obserwowałam ciągle te zdarzenie. I zaczęłam się zastanawiać bardziej nad tym wszystkim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 - Ech...wpuścisz mnie w takiej sytuacji? - zawołałem do siostry Redheart. Widać nieprędko przeczytam tę książkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 - Raczej tak... Obiad zostanie przełożony, trzeba teraz się zająć panną Hooves. Proszę za mną. - Zwiesiła głowę i powoli szła za noszami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Westchnęłam i poszłam za nimi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Chyba dzisiaj nie przeczytam tej książki - pomyślałem, idąc za siostrą Redheart. Widać nie było mi pisane równie zasnąć tej nocy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 Siostra Redheart szła za noszami. Wreszcie dotarli do sali, w której jeszcze nie byli. Była wypełniona kucykami. Redheart ich zawróciła i znalazła miejsce dopiero w trzeciej przeszukiwanej sali. Delikatnie ułożyli Derpy na łóżku. Przybiegli zaraz lekarze i zaczęli próbować leczyć. Podawawli jej zioła, smarowali maściami, używali magii... Wszystko bez skutku. Jakiś lekarz-pegaz podsunął Derpy pod nos muffina. Nie chciała go. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Zdębiałam widząc że Derpy nie chciała muffinka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Spojrzałem na wmurowaną ze zdziwienia Aurorę. Popatrzyłem na małą grupkę lekarzy. - Po co robicie cały czas to samo, skoro nic to nie daje? - zapytałem lekko zdenerwowany. Sam nie wiedziałem czemu. - Pół wioski już choruje, a wy próbujecie wciąż wadliwych metod. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 - Za każdym razem próbujemy, ponieważ to trochę uśmierza ból. Lekarstwa nie znamy, więc czekamy na specjalistę z Canterlotu. - Ten sam lekarz odpowiedział i ponownie podsunął muffina dla Derpy. Klacz wyglądała jakby miała zwymiotować od samego patrzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Styczeń 6, 2013 Share Napisano Styczeń 6, 2013 Czy wiecie kiedy ten specjalista ma przyjechać? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 7, 2013 Share Napisano Styczeń 7, 2013 - Ekhm...przyjechałem z Canterlot. Wczoraj. Wezwano mnie tutaj do dziwnych przypadków zachorowań. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 10, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 10, 2013 Lekarze popatrzyli na Grass'a i zrobili mu miejsce przy Derpy, która zwróciła śniadanie pod łóżko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Styczeń 10, 2013 Share Napisano Styczeń 10, 2013 Stałam ciągle z boku i patrzyłam z smutną miną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 10, 2013 Share Napisano Styczeń 10, 2013 Podszedłem do szarej klaczy. Sprawdziłem jej puls. Zmieniał się co chwilę. Raz pędził, by chwilę później koszmarnie zwolnić. Było to dziwne...cała ta sprawa była dziwna. Derpy zdecydowanie nie wyglądała dobrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 11, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 11, 2013 Derpy ponownie zwróciła zawartość żołądka gdy ponownie spojrzała na muffina. Aurora cofnęła się, gdy wymiociny wypłynęły spod łóżka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts