Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Założyłem na siebie pancerz, po czym wziąłem juki. Zapakowałem do nich pancerz dla Kate, blaster najbliższy temu z znaczka Kate i trochę amunicji do niego. Po krótkim namyśle włożyłem jeszcze jeden mały blasterek dla źrebaka, niewielki karabin szturmowy z wbudowanym celownikiem optycznym(miałem nadzieję, że będzie dobrze się sprawować na dystans) oraz coś, co wyglądało jak armata wśród blasterów dla siebie. Zacząłem się przyglądać mieczom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Kiedy dotknąłeś rękojeści czerwonego miecza, zapłonął. Na regale był podpis "Magiczne Miecze firmy Change_Your_Sword". Była tam cała gama kolorów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Szukałem jakiś informacji. Chciałem wiedzieć czy miecze wytrzymają konfrontację z mieczem świetlnym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Nic tam takiego nie było. Wszystko, co o nich napisano można było streścić w "Te miecze zostały zaczarowane przez najlepsze jednorożce w galaktyce i każdy posiada odrębną umiejętność". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Postanowiłem uwierzyć w te jednorożce. Ale nie całkowicie. Zacząłem się obładowywać mieczami jak wół. W razie walki z sithem miałem zamiar użyć taktyki: szybciej ty zemdlejesz z zmęczenia niż mi się miecze skończą. Oczywiście tylko wtedy, gdy jednak nie wytrzymają konfrontacji z ostrzem miecza świetlnego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Każdy miał swoją pochwę. Jak dotknąłeś niebieskiego, przez jego ostrze przeszły wyładowania elektryczne. Po chwili półka z mieczami ziała pustką, a ty uginałeś się pod ciężarem łupów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Odłożyłem juki w jakimś charakterystycznym miejscu i poszedłem dalej przeszukiwać ruiny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Prócz zbrojowni nie było więcej miejsc godnych okradania, jeśli można to tak nazwać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Żałowałem, że nigdzie nie było jakiegoś środka transportu. Zacząłem szukać jakieś blachy i sznurów. Wolałem ciągnąć "łupy" niż nieść je na plecach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Wszędzie były oderwane dachy, więc wybór był duży. Gorzej ze sznurem. W końcu odnalazłeś metalową linę w zbrojowni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Położyłem te materiały obok bagaży. Wyciągnąłem czerwony miecz i przebiłem nim dwie dziury w blasze. Po chwili miałem już prowizoryczny środek transportu dla bagaży, którego nazwy za nic nie mogłem sobie przypomnieć. Ale to mnie zbytnio nie interesowało. Załadowałem bagaż na blachę i zacząłem ciągnąć ją w stronę drzewa, na którym zostawiłem Kate. Miałem nadzieję, że będzie miała wystarczająco wiele zdrowego rozsądku by tam wrócić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Po kilku godzinach byłeś już przy drzewie, ale narodził się problem. Jak wtachać te "zakupy" na górę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 -Kate!-krzyczałem z nadzieją, że mnie słyszy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Z góry zleciał gryf z klaczą na grzbiecie. - Chciałeś coś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 - Czy mogłabyś to przypilnować? Chciałbym pójść po trochę owoców, a boję się to zostawić. Zabrałem się do wypakowywania "armaty". Fakty były takie: ja nie mam już zbytnio siły na cokolwiek, a nikt pewnie nie zamierza spać na ziemi i pilnować ekwipunku. Chciałem znaleźć złote owoce, zjeść ich tyle ile może dorosły ogier i momencie gdy cukier zacznie działać teleportować wszystko na drzewo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Niedaleko obaczyłeś krzak złotych owoców. Kate zeszła z gryfa i usiadła obok przedmiotów. Zleciały do niej małe gryfiątka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 -Przypilnuj by niczego nie dotknęły. Raczej nie chcemy by się rodzic zdenerwował-powiedziałem podchodząc do krzaczka. Zerwałem kilka owoców. -Ile maksymalnie mogę ich zjeść? Tak żeby jutro w miarę normalnie żyć?- zapytałem się po dojściu do Kate lewitując sporą kupkę owoców. Kilka rzuciłem gryfom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 - Prawdę mówiąc, około pięciu. - Kate odgoniła maluchy od broni. Rodzic położył się obok nich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Szybko zjadłem pięć owoców. Zacząłem czekać na znajome uczucie, które pojawia się u mnie po zjedzeniu dużej ilości cukru. Powoli zbierałem magię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Uczucie szybko się pojawiło, a Kate powoli gryzła swój owoc. - Wiesz, że mogłeś to przywiązać do niego i polecieć bez jedzenia? - pokazała gryfa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 -Kiedyś miałem zwierzątko. Mówili mi, że to bardzo spokojny gatunek, że zdrowy i dobrze odżywiany nigdy nie zaatakował najgorszego kuca. I wiesz co? Pogryzł mnie. Po prostu wolę nie ryzykować. Podzieliłem bagaże na kilka niewielkich kupek i zacząłem je teleportować. Blastery i amunicję w pierwszej kolejności, potem resztę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Kate wsiadła na gryfa. Kiedy skończyłeś, wciągnęła cię i polecieliście na górę. Źrebak siedział na kupce z liści i jadł różowego owocka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 -Nadal nic nie mówisz?-zapytałem się źrebaka. Powoli zacząłem się przygotowywać do snu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 - Jak ma mówić? Te parszywe Podmieńce wycięły mu język! - Kate przytuliła malucha i dała mu drugiego owocka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 3, 2013 Share Napisano Marzec 3, 2013 -Przepraszam, nie wiedziałem- zrobiło mi się żal źrebaka. Oraz jeszcze bardziej chciałem pokonać te podmieńce. Lecz coraz bardziej schodziłem na myśli o zabiciu ich. Uspokoiłem się. Bez emocji,pomyślałem. -Więcej już nie pociągnę. Idę spać. Położyłem się i poszedłem spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts