Ohmowe Ciastko Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 Szybko schowałem przy sobie swój miecz. Czułem, że niedługo wpadnę w nie lada kłopoty. Wolałem móc przynajmniej się bronić. Szybko skierowałem się przed siebie z chęcią znalezienia kogoś, kogo będę mógł poinformować o ogłuszonych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 Idąc przez korytarze znalazłeś tylko kolejnych nieprzytomnych policjantów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 Szedłem dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 Znalazłeś stanowisko strażnika, które znajdowało się za szybą. Gdyby ktoś z rodziny chciałby odwiedzić więźnia, musiałby się tam zgłosić. Obok na ziemi leżał komunikator. Chyba ktoś 'dzwonił'. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 Podszedłem "odebrać". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 Kiedy podniosłeś komunikator, urządzenie się wyłączyło, a do stanowiska wszedł strażnik przez drzwi z tyłu. Na twój widok wcisnął jakiś przycisk na klawiaturze. Rozległ się znany i mało lubiany głos alarmu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 No i powtórka z rozgrywki. Dobra, a czy były tam dziury po wystrzałach? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 Powoli zbliżał się do ciebie odgłos kopyt policjantów. Nad tobą była krata szybu wentylacyjnego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 Nie miałem zamiaru uciekać. Nie chciałem by szukała mnie policja całego miasta. Wbiłem aktywowany miecz w połowie odległości między mną i policjantem. Kopytem wskazałem na siebie, po czym na leżących policjantów, a następnie pokręciłem przecząco głową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 Kiedy uniosłeś kopyta w stronę leżących policjantów, jeden uniósł się, jakby podniesiony mocą. Rozległ się niemiły dźwięk łamanej tchawicy, po czym ciało opadło na innych nieprzytomnych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 Na discorda! Znowu oni! Sądziłem, że zrozumiałem, co się dzieje. Za pomocą magii uniosłem nieprzytomnego policjanta, a następnie szybko przyzwałem do siebie miecz jednocześnie puszczając silnie pioruny mocy w stronę szybu. Podskoczyłem tak, by doskoczyć do szybu, jednocześnie przestając używać mocy. Nawet jeśli nie zrobiłem nic sithowi kryjącemu się w nim zawsze mogłem go gonić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 Policjanci zaczęli coś wrzeszczeć do siebie, a ty usłyszałeś przed sobą echo odgłosu kopyt oddalającego się kuca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Co miałem zrobić? Skierowałem się za nim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 Echo nie dawało kierunku. Po chwili stanąłeś na 'skrzyżowaniu'. Mogłeś iść w lewo, prawo lub prosto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Magicznie sprawdziłem, w której odnodze powietrze ma inną temperaturę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 Temperatura wszędzie była tak samo zimna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Czas mi uciekał. Metodą przypadku wybrałem drogę w prawo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 Po chwili znalazłeś kolejne skrzyżowanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Skręciłem w lewo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 21, 2013 Autor Share Napisano Maj 21, 2013 Po jeszcze kilku skrzyżowaniach znalazłeś się w jakichś rurach z wodą na dnie. Potocznie nazywanych ściekami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Szanse, że kierowałem się za kucem były równe praktycznie zero. Skierowałem się z nurtem masy wodno-ściekowej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 21, 2013 Autor Share Napisano Maj 21, 2013 Za sobą usłyszałeś głos kopyt policjantów. Woda chlupotała pod twoimi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 21, 2013 Share Napisano Maj 21, 2013 Nagle pewna myśl uderzyła we mnie z mocą rozpędzonego statku transportowego. Szlag! Oni myślą, że to ja ich załatwiłem! Temu już się nie wywinę. Biegiem skierowałem się przed siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2013 Autor Share Napisano Maj 22, 2013 Nagle przed tobą ścieki się skończyły. Przed tobą rozpościerała się gigantyczna dziura, która według twojej wiedzy o innych planetach powinna byś zejściem do części przestępczej. Była gęsto oświetlona, a niedaleko pod tobą leciał mały transportowiec. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 22, 2013 Share Napisano Maj 22, 2013 Zejście tam byłoby za proste, a przynajmniej tak myślałem. Poza tym przestępcy nie lubią zbytnio jedi. Czyli byłem spalony i w jednej, i w drugiej części planety. Rozpędziłem się i skoczyłem. Jeszcze podczas lotu przygotowałem do niewidocznej(bez błysku) teleportacji siebie i broni, ale nie płaszcza. On miał spaść i stanowić przynętę, gdy ja przeniosę się najdalej, jak to jest tylko możliwe(czyli najdalej, gdzie wiedziałem, że nic mi się nie stanie). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts