Blitzkrieg

[Legion990]

Blitzkrieg by Nivial Interactive to jedna z gier strategicznych która zawsze będzie na mojej liście top 10 gier strategicznych. Odbywa się ona w czasie 2 wojny światowej o ile dobrze pamiętam i ma muzyke od której ciarki przechodzą. Ma 3 kampanie, Rosyjska, niemiecka, i aliancka. Każda jednostka gada w swoim ojczystym języku co oznacza jeżeli grasz niemiecka kampanie wszystkie twoje jednostki mówia po niemiecku i tak dalej. Kampania bardzo mi sie podoba i są bardzo zróżnicowane (jak dla mnie) Cutsceny (filmiki w grze) sa też bardzo fajne i miło się je ogląda jako chwilowa przerwa od walki. Jest jeszcze nawet dużo graczy którzy graja w tę grę online mimo iż jej wieku ale większosc gier ma ponad 200 pingu i każda (no prawie) gra laguje. Jednak to jest jedyna gra w która da sie grać i nawet ci to nieprzeszkadza ze laguje (przynajmniej mi nie) moge grac online z innymi nawet jak mamy po 500 pingu każdy. Co do gry...

Masz do dyspozycji Mnóstwo różnych czołgow. Piechote z różnym uzbrojeniem oraz wsparcie samolotów ktore moga przeważyc losy bitwy. Mimo iz jednostki niezawsze wykonuja to co ty chcerz to gra jest epicka.

Pare screenshotów:

Jeden Fragment muzyczny

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=jUVMpOUYERw

Nudnawy (bo innego nieznalazlem) Gameplay:

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=HQAAbKpy1So

Obecnie posiadam Blitzkrieg Anthology co składa się z oryginalnej gry oraz z trzema (dwoma) dodatkami i chętnie bym mógł z kimś zagrać. Mam nadzieje ze powiedziałem wszystko co najważniejsze oraz ze zrozumiałes co napisałem. Do widzenia.

[deHavilland]

Kurka, zagrałbym chętnie ale mam dwójkę. No nic, chyba że masz to chętnie.

[izy97]

Aaah...

chyba najlepsza strategia jaką znam.

nigdy nie zapomnę takich epickich momentów jak np. w ostatniej misji dodatkowej kampanii mój ostatni prawie nieuszkodzony tygrys królewski jadąc po trupach i wrakach trafia na ostatni żywy czołg rosjan - prototyp czołgu IS-3. ledwo ledwo ale tygrys był górą.

albo jak (w trzech różnych misjach) 8 T-34-85; kilka shermanów i masa stuartów przypadkiem trafia na jednego tygrysa stojącego na samym środku szosy... po dwóch latach nadal cięszko mi uwierzyć że tygrsy przeżyły. otrzymując tak na oko po 50 trafień w przedni pancerz -.-

jeden tygrys jedzie sobie ot tak masakrując jeżdżąc i klucząć sprytnie brytyjczyków a następnie masakruje kompanię wolverinów wykonuje sam jeden całą misję. w rezerwie miałem pięć kolejnych.

polecam każdemu co lubi szachy oraz niezbyt chaotyczną strategię gdzie trza też porządnie pogłówkować. atak frontalny wszystkim co się ma ZAWSZE kończy się masakrą swoich.

blitzktieg 2 też jest niezły ale już nie ma tej epickości co jedynka.

[SPIDIvonMARDER]

Ale wspomnienia się obudziły Najbardziej lubiłem olbrzymią dynamikę. W bardziej zaawansowanych bitwach naraz na ekranie pojawiało się z 50 czołgów, które walczyły w tej samej chwili. Dla mnie, przyzwyczajonego do turowych strategii, taki ogrom jednostek to była niemalże w 100% realistyczna wojna. Wspaniałe animacje, szczególnie odprzodkowywanych dział.

Niestety, realizmu to w tym za dużo nie było. Mnóstwo razy miałem przypadek, że czołgi strzelały do siebie z odległości 20 metrów i długo nie mogły wzajemnie przebić.

Wspaniały multiplayer!

A jak wyłączało się komputer, to brało gry planszowe i walczyło dalej na kocu

[Legion990]

no coz, jak ktos chce zagrac razem to niech napisze bo gry chyba nigdy nie odinstaluje

[SPIDIvonMARDER]

Niestety, mój Windows 7 nie chce mi nawet czytać płyt z żadnych Blitzem. Obojętnie, czy to oryginał z Antologii, z Play'a czy pirat. Zadna kopia nie chce się odpalić.

[Zegarmistrz]

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.