Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

Nagle poczułeś się bardzo dziwnie, jakby zmieniłeś miejsce. Stałeś na balkonie zamku Canterlot, a przed tobą klęczała Twilight, przytrzymywana na ziemi przez trzy Podmieńce. Jej róg został oblany zieloną mazią. Nie miałeś władzy nad mięśniami, jednak czułeś wszechogarniający gniew i żądzę zemsty. Dopiero po chwili zrozumiałeś, że to nie są twoje emocje.

Tymczasem, ciało, w którym byłeś uderzyło Twi w twarz. Mimo, że widziałeś czarne, podziurawione kopyto, czułeś, jakbyś to ty ją uderzył.

 - Gadaj, gdzie jest ten twój kochaś, ale to już! - powiedziałeś damskim, pełnym gniewu i wyższości głosem. Już sam ton tego głosu zdawał się mówić: "Mam władzę nad twoim losem i nie możesz na to nic poradzić". Następnie uniosłeś zieloną magią długi, ostry nóż. Twilight patrzyła się z determinacją w podłogę, gdy przyłożyłeś ostrze do nasady jej skrzydła. Poczułeś wahanie, jakby to działanie uznane w samą porę za niesłuszne. Zamiast odciąć skrzydło, nóż jedynie naciął skórę. Rana była płytka, ale Twi zacisnęła zęby, a z jej oczu popłynęły łzy bólu.

 - Więc? - zapytała osoba. Alicorn uparcie wpatrywała się w podłogę, gdy nóż podleciał do nasady jej przedniego, prawego kopyta i rozciął skórę aż na sam dół. Krzyk Twi rozszedł się echem po Canterlot i rozbrzmiewał w twojej głowie, gdy wróciłeś już duchem do swojego ciała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cofam się jak najdalej od kryształu, ze strachem w oczach. Nie mogłem znieść tego widoku, łzy zaczęły mi spływać po policzku. Co to kurwa było? Jeśli ta co robiała krzywde Twi, to Papillon, to lepiej jej nie wypuszczać. To byłoby najgorsze. Chyba że to było teraz w Canterlocie, i złapali Twilight. Matko co się stało. Musze ją ratować, tylko jak się tam dostanę.

- To... to... nie możliwe... - tylko tyle mogę powiedzieć. Twi jest w niebezpieczeństwie. Wstaję i podchodze do drzwi i sprawdzam czy nie ma tam podmieńców.

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nie wiem. Ten kryształ jest dziwny, mam pewne obawy co do jej uwolnienia. A co jeśli legendy kłamią? I jest jeszcze gorsza od Chrysalis? Nie wiemy tego, a mimo to chcemy ją wypuścić. A co jeśli Chrysalis właśnie zamknęła ją w krysztale? Jedynie co mnie życie nauczyło to właśnie że legendy nie są prawdziwe tylko zmysłem jakiegoś autora. Jeśli chcecie ją uwalniać to róbcie to, ja idę po Twilight. Nie chcecie widzieć tego co ja widziałem, to poprostu zbyt straszne - łzy mi powoli napływają do oczu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...