Nightmare Napisano Lipiec 3, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2014 Wzruszyła ramionami. Wtuliła się w ciebie. Obudziła cię kula z Deli, która szturchnęła cię lekko. Mózg wyłączył ERROR. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 3, 2014 Share Napisano Lipiec 3, 2014 Spoglądam na Kulę i szybko staram się od niej dostać. Za pomocą Luny, albo sam. Następnie siadam i spoglądam na "Wyklucie" się córeczki... mojej kochanej córeczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2014 Kula lewitowała nad tobą. Następnie nagle zniknęła i mała wpadła ci w ramiona. Przez parę pierwszych sekund nie miała tętna. Potem nagle się rozkaszlała. Zaczęła charczeć, jakby nie mogła oddychać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 3, 2014 Share Napisano Lipiec 3, 2014 Staram się jej jakoś pomóc, dostarczam tlen, cokolwiek. Następnie patrzę na nią z uśmiechem, jak operacja się powiedzie. Moja mała wybawicielka... gdyby nie ona... nie było by mnie tu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2014 Też byś zapomniał, jak się oddycha, gdybyś nie musiał oddychać przez cztery miechy. W końcu sobie przypomniała i zaczęła się rozglądać nieprzytomnym spojrzeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 3, 2014 Share Napisano Lipiec 3, 2014 Patrzę na nią z uśmiechem - Dziękuje... Deli - powiedziałem i ją przytulam. Oczywiście wpierw jak odzyska wzrok. Więc... ona już wolna... tak się cieszę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2014 Mała uśmiechnęła się i cię przytuliła. Następnie ziewnęła i skuliła się w twoich kopytach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 3, 2014 Share Napisano Lipiec 3, 2014 Więc zanoszę ją do jej sypialni... albo niech to Lucy zrobi, a ja pójdę z pomocą Twi do łóżka... jak będzie Lucy i Twi to przy obecności Luny... mówię o tym co zrobiła... co jak co, ale trzeba to obgadać... lubię ją, bardzo, ale takie rzeczy trzeba obgadywać z resztą nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 3, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 3, 2014 Twi i Lucy spojrzały ze zdziwieniem na Lunę. Nie, nie zjadły jej żywcem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 3, 2014 Share Napisano Lipiec 3, 2014 - Więc.. co robimy w tej sytuacji? - spytałem się - Mi nie przeszkadza, lubię ją, bardzo... wtedy Galax by się nią nie zainteresował... ale wy też musielibyście się zgodzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 - Nam też to nie przeszkadza - powiedziała Lucy. Twi pokiwała głową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 - Na pewno? Nie będzie później odwrotu - powiedziałem patrząc na nie. Losie... wykrakałeś... jeśli teraz usłyszę odpowiedź pozytywną... to będzie trzecia do kolekcji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 Kiwnęły głowami. Los nie wykrakał. Los zdecydował. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 - Więc wychodzi na to... - odwracam się do Luny - ... Witamy w rodzinie - powiedziałem z uśmiechem. Losie... kiedyś cię utopie... dosłownie. Albo uduszę papierem ściernym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 Uśmiechnęła się i cię przytuliła. Następnie pocałowała. Super, masz trzy żony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 Dobra... kto następna? Nie pchać się... Ja się uduszę, jak mi jeszcze Celestia wyzna miłość. Właśnie... o wilku mowa. Jak Celestia zareaguje na tą wiadomość. - A co z twoją siostrą? Coś nie przepada za mną ostatnimi miesiącami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 Wzruszyła ramionami. - Coś się wymyśli - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 - Nom... więc, co teraz? Zostajesz, czy raczej idziesz do domu? Bo my zaraz będziemy się kładli spać... ja przynajmniej - powiedziałem. Trzeba będzie czekać na wyniki Rarity... nie wierze, że zrobiła by i coś takiego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 - Zostanę, jeśli można - powiedziała z uśmiechem. No to idziem do sypialni. Zaraz pewno znowu konfa będzie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 Ja nie dam rady. Muszę odpocząć fizycznie i mentalnie... przez wiadodość Luny. No co? Zaskoczyła mnie tym, choć w sumie, to jej usprawiedliwia te rzadkie odwiedziny... jak kto woli. Ide do sypialni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 Po paru minutach już leżałeś, otoczony przez śpiące klacze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 Więc obejmuje moje klacze i zasypiam... matko, trochę trudniej jest przytulić trzy klacze (Cztery, zakładając, że Deli się wciśnie), lecz jedna wielkością nadrabia za Dwie. Więc po wtuleniu się w nie... zasypiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 Rano obudziłeś się z Deli wtuloną w ciebie. Przez sen mówiła coś o czarnej i białej ścianie. Twi też was tuliła, Luny i Lucy nie było. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 4, 2014 Share Napisano Lipiec 4, 2014 Więc wychodzie leciutko z ich uścisku, i idę opierając się o ściany, szafki, powietrze, Kosmitę za rogiem... dobra przesadziłem. Tak czy siak... JAKOŚ idę do kuchni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 4, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2014 (edytowany) W środku już było śniadanko, czyli naleśniki by Bolt. Lucy zmywała już swój talerz. Edytowano Lipiec 4, 2014 przez Nightmare Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts