Skocz do zawartości

[Ludzie] Dołącz do nas, Zwiadowców...


L'estaca

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 305
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Jacob spojrzał się na Mestie i z anielskim spokojem powiedział

- Bez nerwów....już idziemy do łóżek pani Mestio. My tylko na chwilę żeby sprawdzić jaka będzie pogoda na jutro.

Jacob gadał byle jakie bzdury jakie naszły mu na myśl. Po chwili dodał

- I chyba jutro będzie przymrozek proszę pani.

Po czym schował sztylet którym się bawił.

Link do komentarza

-Do licha ciężkiego, nie musisz kłamać przynajmniej....-powiedziała to z irytacją i już spokojem - Idźcie już, a jak któregoś z was nie bezie jutro w sowim pokoju to tak was skroję, że... - i skończyła kazanie. Dopilnowała, żeby uczniowie wrócili do pokoi

Link do komentarza

Jacob z wielką rezygnacją powiedział do siebie

- A myślałem że będzie dziś spokój.

Po czym zjechał do dachu i spadł na ziemię. Powiedział na ziemi

- Eh...jak tu ślisko

Po czym wstał i lekko się chwiejąc wszedł do domku. Jeszcze po drodze zahaczył o kilka mebli po czym bardzo bolała go noga. Wreszcie się zdenerwował i włączył noktowizory w masce.  Dzięki nim znalazł łóżko. Spojrzał się na nie po czym kulejąc wlazł na nie i zasnął.

Link do komentarza

Rano gdy już wszyscy stawili się umyci i ubrani przystąpiliśmy do jedzenia. Dziś jedzenie nie było tak nijakie jak się wszyscy spodziewali. Wbrew pozorom gotowanie to jedna z czynności, którą muszą umieć zwiadowcy. Po domu latał przyjemny zapach gotowanego mięsa i jajek. Podczas gdy uczniowie jedli Mestia mówiła dzisiejsze obowiązki:

-Lucy - zmywanie podług i wycieranie kurzu

Jacob i Cień - rąbanie drewna oraz napełnianie beczki 

Mordimer -  pielęgnacja ogrodu i gotowanie

Marcin - usunie talerze ze stołu, zrobi coś ze śmieciami oraz pozmywa okna

Proszę przykładać się po pracy.

 Powiedziała i wyszła za dom gdzie żadnemu ucz nowi nie przeszło nawet na myśl żeby zaglądać w te krzaczory. Było słychać po nocach rżenie koni i teraz również, więc nie trudno było się domyślić, że po prostu pielęgnowała swojego konia

Link do komentarza

(Oczywiście Jacob jadł na dachu z dala od oczu ciekawskich. xD)

Jacob prychnął i powiedział

- Znowu drewno? Eh...myślałem że tym razem pogotuje...

Po czym Jacob znudzony podszedł do siekiery i spojrzał się na nią bardzo niemiłym spojrzeniem gdyż ostatniego razu chciała obciąć mu głowę. Na szczęście przez maskę nie było widać jego miny oraz spojrzenia więc nikt się nie domyślił co go spotkało. Jacob spojrzał się na Cienia i powiedział

- To se załóż okulary przeciwsłoneczne

Po czym Jacob walnął w wielki pieniek siekierą. Siekiera tym razem na szczęście przecięła pieniek. Jacob z zadowoleniem zaczął rąbać mniejsze pieńki.

Link do komentarza

Jacob na chwilę przestał rąbać drewno. Spojrzał się na jakiś kwiat i patrzył się na niego przez jakaś minutę po czym powiedział

- Przynajmniej miałeś dzieciństwo...

Po czym Jacob z całej siły walnął w pieniek. Pieniek podskoczył i spadł na nogę Jacoba. Jacob warknął z bólu po czym złapał pieniek i położył na miejscu i rozrąbał go na części. Powiedział pod nosem

- Nienawidzę tej roboty.

Link do komentarza

Jacob spojrzał się na rozrąbane przez niego drewno i powiedział

- Ok...to wszystko

Po czym rzucił siekierę prosto na pieniek i podszedł do rzeczki. Powiedział

- Dziś wysoka woda...to będzie łątwiej

Jacob położył drugie wiadro koło rzeczki, a swoim zaczął napełniać beczkę.

Link do komentarza

Jacob powiedział lekko zdyszany gdyż maska nagrzewa się okropnie i parzy.

- Ok....tylko...uff...szybko...bo zaraz...spali mi się...twarz...

Po czym rozejrzał się i zauważył jakąś postać w płaszczu. Wrzasnął do niego powitalnie

- Ej...po co ci ten płaszcz kiedy jest 30oC na dworze...stopisz się tu jeszcze...

Jacob wziął wiadro i dalej nalewał tą wodę.

Link do komentarza

Adrian usłyszał jakieś wołanie i pierwsze co zobaczył to Cienia z łukiem. Przestraszył się go i zaczął szybko biegnąć.

- Pewno kolejni chcą mnie zabić.

Powiedział do siebie i nadal biegł.

 

( Światło słoneczne, czosnek czy srebro nic mu nie robią ale może go jedynie zabić czosnek, on nie jest zwykłym wapirem xD)

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...