Skocz do zawartości

Pociesz Pinkamenę!


Lemuur

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 233
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Pomyśleć? A nad czym tu myśleć?! Poskarżyć się pani burmistrz?! Wy sobie żartujecie?! Myślicie że ta żmija boi się pani burmistrz? Wróci tu z całą obstawą... Już ja takich znam... Już nawet nie chodzi o pragnienie zemsty, jej się trzeba pozbyć dla bezpieczeństwa Ponyville!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*podchodzi do Pinkiei chwyta ją za kopytka* Skoro ty nie chcesz myśleć to ja zrbie to za ciebie... Chcesz ją zabić, bo myślisz że tak będzie lepiej, ale jeśli ją zabijesz zostaniesz wtrącona do lochu. Jeśli ją zabijesz to wtedy całe Ponyville, i nie tylko Ponyville, znienawidzi cię. Będziesz wytykana, upokażana i dręczona. A twoje sumienie... nie będziesz mogła z tym żyć... Nie możesz jej zabić... ani nawet pobić, bo. to przyniesie podobny skutek... *zwraca się do wszystkich* nikt z was nie może tego zrobić... jeśli to zrobicie to cała wina spadnie na Pinkie... czemu niie możecie tego pojąć? *odgarnia włosy Pinkie i patrzy jej prosto w oczy* Jest inny sposób... lepszy sposób... przynajmniej mnie wysłuchaj... gwarantuje ci, że jeśli wszystko wypali, a wypali napewno już nie zobaczysz tej gnidy... czy zechcesz mnie wysłuchać, Pinkie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, no to dzielimy akcję na dwa miejsca:


MIESZKANIE PINKAMENY:

---------------------------------------------------------------------------------------

Inne rozwiązanie, które sprawi, że ona może zniknąć? Pff... Na prawdę sądzicie, że takie istnieje? Proszę, zamieniam się w słuch!


RATUSZ

--------------------------------------------------------------------------------------

Wkroczyliście do niewielkiego, skromnego ratusza. Od razu jakiś kucyk zapytał was, w jakiej sprawie tu przyszliście. Opowiedzieliście o wszystkim, był zszokowany. Gdy usłyszał waszą opowieść natychmiast zaprowadził was do pani Burmistrz, która przebywała w niewielkim biurze, kilka pokoi dalej. Wkroczyliście do pomieszczenia, jej wzrok od razu się na was zatrzymał.

- Co was do mnie sprowadza? - zapytała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Podchodzi do Pinki* Primo: mogę spróbować z nią porozmawiać. Secondo: wyścig. Przegrany opuści Ponyville. Thunderstorm- jeden z Wonderbolts- to mój dobry znajomy... na pewno am pomoże. Gildia jest zbyt dumna... nie odrzuci takiego wyzwania, nawet jeśli będzie pewna przegranej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Witamy. Po pierwsze, przepraszamy za to najście, ale sprawa jest bardzo poważna. Chodzi o Gildę. Możliwe, że słyszała pani o tym gryfie - odwiedza nasze miasto od czasu do czasu i bynajmniej nie ma pokojowych zamiarów. Powiem wprost: ona terroryzuje, zastrasza i doprowadza na skraj wytrzymałości psychicznej jedną z klaczy, zamieszkujących Ponyville - Pinkie Pie. Gilda musi na zawsze opuścić to miasto! To jest jedyne wyjście. Jeśli tak się nie stanie, to prędzej czy później dojdzie do rozlewu krwi! Dobrze by było, aby każdy, kto zauważy powrót intruza, zgłosił to do pani. Hmm... jest jeszcze jeden powód: Gilda regularnie podkrada towary sprzedawane na targowisku, a najbardziej upodobała sobie jabłka, sprzedawane przez babcię Smith...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIESZKANIE PINKAMENY:

---------------------------------------------------------------------------------------

- Wyścig? Myślisz, że ona się na coś takiego nabierze? A nawet jeśli przegra... To i tak szuja bez honoru, nie spełni warunków zakładu! Lepiej po prostu się jej pozbyć...


RATUSZ

---------------------------------------------------------------------------------------

- Słucham? Ktoś w Ponyville terroryzuje Pinkie?! Toż to okropne! Nie można tego tak zostawić! Natychmiast powiadomię odpowiednie służby, Gilda zostanie zatrzymana i wytoczymy jej proces! Sprawiedliwości stanie się zadość!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, jeśli cię urażę, ale mylisz się Pinkie. Jeśli ten zakład zostałby prawnie umocniony, co na pewno by się stało, po przegranej Gildia musiałaby opuścić Ponyville, a co do tego, czy by wzięła udział... nie sądze, by była na tyle mądra, aby odrzucić wyzwanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jesteśmy bardzo wdzięczni, że jest pani gotowa niezwłocznie podjąć tak stanowcze kroki. Mamy rozumieć, że w wyniku procesu, Gilda najprawdopodobniej otrzyma oficjalny zakaz wstępu do Ponyville, a w przypadku złamania owego postanowienia, będą wymierzane jej kolejne kary? Chcielibyśmy jeszcze wiedzieć, czy jest jakiś sposób by powiadomić nas o wyniku procesu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki.''

- Sun Tzu

Pinkie, widać że nie rozumiesz. Wierz mi. Wierz mi, że zabicie Gildy to ostatnia rzecz, jakiej chcesz w życiu. Ciągle ci powtarzamy, że to da ci tylko chwilową satysfakcję. Ale gdy uświadomisz sobię, co zrobiłaś... nie będziesz czuć się lepiej, niż teraz. Później zaczniesz widzieć jej twarz, słyszeć jej głosy w głowie... wierz mi. Wiele już widziałem i te widoki nie należały do najprzyjemniejszych. Zacytuję jeszcze jedno zdanie:

"Mistrz walki osiąga zwycięstwo bez gniewu.''

Chcesz zwycięstwa? Pozwól nam wszystkim to załatwić. Zaufaj nam... proszę tylko o to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIESZKANIE PINKAMENY:

--------------------------------------------------------------------------------------

Prosisz mnie o zaufanie? Po tym wszystkim co przeszłam przez tą naiwność? Nie mogę... Nikomu już nie zaufam... Nigdy! Zaufanie to błąd, ogromny błąd i przynosi tylko cierpienie...

Ale dobrze... Załóżmy, że tej gnidy nie zaszlachtuję. Wyścig, prawnie ustanowiony? Wątpię, by to się udało... Na prawdę uważacie, że ona tak łatwo ulegnie? Gdyby to było takie proste już dawno byłabym wolna... Ale... Pozwolę wam spróbować. Jeśli to nie wypali zabiję ją własnokopytnie, jasne?!


RATUSZ:

-------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli Gilda złamie jakiekolwiek prawo po wygnaniu i pojawi się w mieście zostanie zaaresztowana i wtrącona do lochu. A teraz wybaczcie, muszę poinformować straże...

Uradowani wiadomością wracacie do mieszkania Pinkameny i opowiadacie o całej sprawie.


Gilda niebawem zostanie pojmana, wy zaś macie do wyboru dwa rozwiązania:

1. Wycofujecie zarzuty, a przynajmniej prośbę o aresztowanie i organizujecie wyścig, którego zasady są proste: Przegrany opuszcza Ponyville na zawsze.

2. Wnosicie przeciw niej oskarżenie i spór rozwiązujecie na drodze sądowej.

Które wybieracie? Pamiętajcie... Od tego zależą losy Pinkameny!


Kilka słów od Lemuurka!

Btw... Teraz to już się totalnie sesja z tego zrobiła xD. Podoba wam się taki styl, czy woleliście po staremu, zwykły dialog? Odpowiedzi udzielajcie w temacie z dyskusją na temat pocieszania, ponownie go otwieram.

http://mlppolska.pl/showthread.php?tid=1128&page=2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...