Omega Posted June 7, 2013 Share Posted June 7, 2013 Celestia znów wznosiła słońce. Dodge City podobnie jak cała Equestria zaczęły budzić się ze snu. Pomimo, że dzień wydawał się zwyczajny wcale taki nie był, no może nie całkiem. Nie byłtaki dla członków drużyny Golden Arrows. Niedługo zaczynały się eliminacje do wielkich zawodów strzeleckich a Golden Arrows bardzo chcieli je wygrać. Dlatego postanowili poświęcać każdą wolną chwilę na trening przed zawodami. *** Obudziłeś się z pierwszymi promieniami słońca. Przeciągnąłeś się na łóżku, ziewnąłeś i postanowiłeś zrobić sobie śniadanie. Nie będziesz mógł trenować z pustym żołądkiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 7, 2013 Share Posted June 7, 2013 (edited) **Dzień, ale nie jak codzień** - Pomyślałem wstając z łóżka. Poszedłem do łazienki. Wziąłem krótką, ożeźwiającą kąpiel. Wreszcie, postanowiłem zjeść główny, najważniejszy posiłek dnia. Mianowicie śniadanie. **Co by tu zjeść** - Pomyślałem. **Wiem! Zjem siano, kilka marchwi i zapiję wodą. Będę miał dużo sił na trening**. Zjadłem cały posiłek ze smakiem. Nagle zorientowałem się, że do turnieju mam jeszczę kupę czasu... **Co ja będę w tym czasie robił?** - Pomyślałem. Edited June 8, 2013 by Camed Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 8, 2013 Author Share Posted June 8, 2013 (chyba do treningu. Turniej odbywa się za pare dni) Postanowiłeś wyjść na miasto i przejść się. A nóż spotkasz jakiegoś znajomego? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 8, 2013 Share Posted June 8, 2013 Wiem! - Pomyślałem - Wyjdę na miasto. Przed wyjściem postanowiłem spakować się na trening. Spakowałem do malutkiego plecaka kołczan i wielki łuk (magia zaprzyjaźnionej jednorożycy). Drzwi zamknąłem na klucz. Wychodząc z domu spotkałem sąsiada. Mianowicie Astral Star. To bardzo miła, młoda klacz. Pytała się, co u mnie, jak się mam, gdzie się wybieram. Odpowiedziałem że u mnie wszystko dobrze, wyczekuję na niedaleki turniej, i wybieram się do cafejki będącej niedaleko naszego placu treningowego. Pożegnałem się i wyruszyłem w drogę. Po około 30 minutach dotarłem na miejsce. Zamówiłem kawę z mlekiem, i kilka ciastek. Kiedy akurat odbierałem zamówienie, do cafejki wszedł mój kolega Growing Bow. Usiedliśmy przy jednym stoliku, i zaczęliśmy rozmawiać o naszej wspólnej pasji, łucznictwie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 8, 2013 Author Share Posted June 8, 2013 - Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się wygrać - powiedział podgryzając jedno z ciastek - dużo trenowaliśmy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 8, 2013 Share Posted June 8, 2013 -Prawda... - Odpowiedziałem - Ale możliwe, że nie damy rady z drużyną Canterlotu, mają oni najsilniejszych zawodników z ligi... Ale próbować trzeba. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 8, 2013 Author Share Posted June 8, 2013 - Spokojnie, przecież mamy świetnego kapitana - powiedział z uśmiechem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 8, 2013 Share Posted June 8, 2013 Wielkie dzięki! - odpowiedziałem z uśmiechem. Chwilę potem spojrzałem na zegarek. - Wiesz, musimy się zbierać. Trening za pół godziny a rozgrzewka nie będzie czekać! - I chwilę potem wyszli z restauracji... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 9, 2013 Author Share Posted June 9, 2013 - Daj mi tylko dokończyć ciastko - powiedział wstając. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 9, 2013 Share Posted June 9, 2013 Dobrze, dobrze... Zdążymy. Nie ma czym się martwić - Odpowiedziałem z lekkim uśmieszkiem na twarzy - Ale masz dać dziś z siebie wszystko! Będziemy wybierali główny skład na zawody. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 10, 2013 Author Share Posted June 10, 2013 - Jasne stary - powiedział kończąc ciastko - nei musisz się o to martwić. No dobra, możemy już iść. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 W takim razie, chodźmy - Odpowiedziałem - Trening nie będzie czekał! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 10, 2013 Author Share Posted June 10, 2013 Ruszyliście przez zakurzone ulice miasta w strone placu ćwiczebnego. Wiał lekki wiatr a na niebie nie było żadnej chmurki. Słońce raziło w oczy, to będzie trudny trening. Ale jesteś dobrej myśli, nie wolno się poddawać na starcie. Zobaczyłeś, że na placu zebrała się już cała drużyna, pora przedstawić plan ćwiczeń na dziś. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 11, 2013 Share Posted June 11, 2013 Wkroczyłem na plac. Spojrzałem na moich zawodników. Aż zakręciła mi się łezka w oku. Chwilę potem ochłonąłem i rzekłem twardo - Blazy, ty prowadzisz rozgrzewke. Sharpny, ty rozstawiaj tarcze. Odpowiednio po 10, 20, 30 i 40 metrów od lini. Ruchy, to nie przelewki! - Chwilę potem wszytsko było zrobione. - Brawo chłopaki - Powiedziałem. - A teraz do kusz! - wykrzyknąłem. Cała drużyna, w trymiga zrobiła to co musiała - Jestem z nich dumny - pomyślałem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 12, 2013 Author Share Posted June 12, 2013 - Jaki na dzisiaj plan treningu? - zapytał Blazy - rozpiera mnie energia, chyba muszę przestać pić kawę.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 12, 2013 Share Posted June 12, 2013 Czyli tak... Na początku minizawody. Nakładamy na kuszę jak najszybciej strzały i strzelamy do celu. Potem proporcjonalnie do prędkości i celności wyłonimy zwycięzce - odpowiedziałem - Potem zwyczajne strzelanie z odległości do tarczy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 14, 2013 Author Share Posted June 14, 2013 - Ok - odpowiedzieli - ale jaka będzie kolejność? Ciągniemy słomki czy sam wyselekcjonujesz "trenerze"? - przy tym ostatnim słowie wszyscy się uśmiechnęli. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 14, 2013 Share Posted June 14, 2013 (edited) Ciągniecie słomki - odpowiedziałem - Muszę się wam przyjrzeć i obmyślić skład na turniej. Wszyscy jesteście dobrzy, ale mogę wybrać tylko szóstkę plus dwóch na rezerwę... Edited June 14, 2013 by Camed Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 15, 2013 Author Share Posted June 15, 2013 - Przecież wszyscy wiemy, że wybierzesz mnie - powiedział jeden. - A właśnie, że nie bo mnie! - powiedział inny. A potem wszyscy przekrzykiwali się zakładając się kto wystąpi w turnieju... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 16, 2013 Share Posted June 16, 2013 Cicho! - Krzyknąłem, lecz nikt nie zareagował. Wyciągnąłem więc gwizdek i zadąłem w niego z całej siły - Macie się wykazać nie krzykliwością, nie kłótniami, a umiejętnościami i pracą zespołową! Więc dalej! Do kusz i trenować! Pierwsze strzały z 20 metrów! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 18, 2013 Author Share Posted June 18, 2013 Drużyna szeptała coś jeszcze do siebie ale wszyscy posłusznie poszli do swoich stanowisk. Każdy wziął swój sprzęt. Nareszcie zaczął się trening. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 19, 2013 Share Posted June 19, 2013 Przez chwilę obserwowałem moich podopiecznych/zawodników. W końcu sam poszedłem się rozgrzać, i trenować. - Przecież to, że jestem kapitanem nie zwalnia mnie z treningu, czy z udziału w zawodach! - Pomyślałem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 22, 2013 Author Share Posted June 22, 2013 - Kapitanie, może potrenujemy razem!? - zaptał się Blazy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camed Posted June 22, 2013 Share Posted June 22, 2013 Dobrze! - Odpowiedziałem z uśmiechem. - Może zrobimy taki cichy, mały sprawdzian z naszych umiejętności? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Omega Posted June 22, 2013 Author Share Posted June 22, 2013 - Pewnie - powiedział pewny siebie - podaj tylko dyscyplinę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts