Skocz do zawartości

"Krew niewinnych" - Bullet (Niklas)


Komisarz Goblin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 222
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Znałem kilka wejść do kryjówek Solarnych, ale one zwykle posiadały mechanizmy otwierania drzwi ukryte wewnątrz domu. Tym razem było zupełnie inaczej... Wyszedłem więc na zewnątrz, uważnie rozglądając się wokół w poszukiwaniu podpowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozglądałeś się przez chwilę, gdy nagle ujrzałeś wśród drzew jakąś istotę. Instynktownie schowałeś się za krzakiem z którego bez problemu mogłeś tą istotę oglądać.

Był to jednorożec o błękitnym umaszczeniu. Miał na sobie kitel laboratoryjny i niósł jakiś pojemnik, wielkością i kształtem przypominający zwyczajny słoik dżemu.

Jak gdyby nigdy nic, zmierzał do domku i cię nie zauważył...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądało na to, że było to dodatkowe zabezpieczenie tego miejsca - całkiem sprytne. Przez chwilę nie byłem pewien, co mam zrobić. Mogłem w sumie go zostawić w spokoju, ale... raczej nie dowiedziałbym się, co się tutaj znajduje. Postanowiłem zatem powoli wyjść z kryjówki, uważając na to, by nie zaszeleścić zbyt wcześnie liśćmi. Następnie planowałem zbliżyć się do nieznajomego chudzielca tak, by móc wejść tuż za nim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbiegłeś zaraz za kucem do białego, nowoczesnego, jasno oświetlonego korytarza. Chciałeś się tu dostać zanim drzwi się zatrzasną, więc nie zwróciłeś uwagi że twoje szybkie kroki zostaną usłyszane przez kuca w kitlu.

Ale ten zareagował nadzwyczaj spokojnie. Zanim ty zdążyłeś coś zrobić, on odwrócił się do ciebie.

Jego twarz wyrażała wręcz znużenie i może trochę irytacji. Poprawił kopytem okulary, przejrzał cię wzrokiem od góry do dołu i odchrząknął. Przymknął oczy i przemówił głosem pełnym wyższości.

- Co tu robisz? I jak ty w ogóle wyglądasz? Zaraz będzie trzeba cię umyć. Który masz numer?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuc przyłożył kopyto do czoła, jakby sama rozmowa go zmęczyła.

- Ugh, kolejny...

Spojrzał ci uważnie w twarz, jakby próbując z nich coś wyczytać. Jak już wcześniej zauważyłeś nie wygląda na żołnierza, ale w jego oczach jest coś co sprawia ci trudność utrzymywać kontakt wzrokowy. Zdradzają one jakieś zimne wyrachowanie i inteligencje.

Nagle się odwrócił i zaczął iść korytarzem.

- Chodź za mną. Sprawdzimy kim jesteś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Gdy tylko otrząsnąłem się z zaskoczenia, przeładowałem jedynie broń. - Iść wgłąb nieznanego korytarza z jakimś naukowcem? Nie dam się na to nabrać drugi raz... - Zmierzyłem go wzrokiem. - Raczej bym się dowiedział, coś ty za jeden...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic a nic nie pasowała mi ta sytuacja, zwłaszcza, że już raz zaufałem z pozoru niewinnemu kucowi i prawie przez to zginąłem. Chociaż... ten jajogłowiec wcale nie wyglądał niewinnie... więc może był to dobry omen. - Dobra... - mruknąłem, jednakże wciąż miałem swoją broń w pogotowiu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tajemniczy kuc poprowadził cię długim, jasno oświetlonym korytarzem. Co jakiś czas mijaliście jakieś zamknięte drzwi. Czasem zdarzały się kamery, które śledziły każdy wasz najmniejszy ruch.

Naukowiec nic się nie odzywał, póki nie dotarliście do pomieszczenia, które wyglądało jak jakieś centrum dowodzenia. Jakiekolwiek światło w tym pomieszczeniu ograniczało się do wbudowanego w podłogę komputera, wielkości szafy dwudrzwiowej. Wokół znajdowało się pełno stanowisk komputerowych z krzesłami obrotowymi i stalowymi skromnymi biurkami.

Wszystko wyglądało jak porzucone w pośpiechu...

- Usiądź i opowiedz coś o sobie. Muszę wiedzieć z kim mam do czynienia. - Powiedział oschle kuc, po czym wyjął z kieszeni kitla okularu o okrągłych oprawkach i założył je na nos.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

- Zależy, co chcesz wiedzieć - odpieram w podobnym tonie. - Ale dobra... Byłem kiedyś Solarnym, do momentu, kiedy odkryłem coś, czego nie powinienem... Teraz w zasadzie jedni i drudzy chcą mnie zabić - pierwsi za moje odkrycie, drudzy za to, że wymordowałem tak wielu z nich...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

- Dokument stwierdzający, że księżniczki nie zostały zabite tak, jak to się mówi - odparłem. - Od czasu, gdy postanowili mnie zabić, mam go zawsze przy sobie... Wyciągnąłem z torby szczelnie zwinięty skrawek papieru, po czym podałem go naukowcowi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...