Alcyone Napisano Lipiec 29, 2013 Share Napisano Lipiec 29, 2013 Witam, chciałabym przedstawić tłumaczenie niedługiego shippingu, który znalazłam na fimfiction.net. Od razu uprzedzam, że użyłam linijek piosenki z polskiego dubbingu - nie jest co prawda idealna, ale byłam zbyt leniwa na samodzielne tłumaczenie. Opis: Rarity ma pewien sekret - zajmuje się pisaniem powieści miłosnej dla pewnego kucyka. Jednak gdy przyjaciółki dowiadują się o umiejętnościach projektantki, proszą ją o pomoc przy własnych projektach literackich. Czy klaczy uda się zdążyć przed dniem Hearts and Hooves? Authored for Adoration PL Oryginał Życzę miłego czytania! PS Fik nie zawiera Twilicorna, bo został napisany przed wiadomym odcinkiem. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plx Napisano Lipiec 29, 2013 Share Napisano Lipiec 29, 2013 Ojeju ale słodkieee Pośmiać się tez można, a i przetłumaczone bardzo dobrze. Co do tekstu piosenki - nie ma nic złego w używaniu polskiego Dubbingu . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aTOM Napisano Lipiec 29, 2013 Share Napisano Lipiec 29, 2013 Lekkie spoilery poniżej. Całkiem przyjemny tekst, a wybuch Rarity (TY i TY!) był mistrzowski xD Samo tłumaczenie na bardzo dobrym poziomie, choć przydałby ci się korektor, bo jednak trochę literówek się uchowało. Jedna uwaga: “What are you doing at my super secret emergency party supply stash number thirty-three?” zostało przełożone jako: "A co ty robisz w moim supertajnym awaryjnym punkcie urządzania imprez numer trzydzieści trzy?". Powinno być raczej coś w stylu "Co ty robisz w mojej supertajnej awaryjnej skrytce z zapasami na przyjęcia numer 33?". Osobiście nie przetłumaczyłbym też nazwy "space opera" dosłownie, a raczej zastąpił ją czymś w stylu "powieść fantastycznonaukowa" (ale to dlatego, że nigdy nie słyszałem, aby ktoś używał pojęcia "kosmiczna opera"). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dolar84 Napisano Lipiec 29, 2013 Share Napisano Lipiec 29, 2013 Ponieważ się go nie używa. Zasadniczo "space opera" jako nazwę własną zostawia się nieprzetłumaczoną, gdyż dobrego odpowiednika nie ma. Niejako oddawałoby sens określenie "kosmiczna opera mydlana", ale też się tego nie używa, gdyż oczy od tego szczypią i łzawią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikern Napisano Lipiec 29, 2013 Share Napisano Lipiec 29, 2013 Kurcze no! Nie wiem co powiedzieć . Bardzo mi się podobało, BARDZO. Moja ulubiona para Rarcia z AJ. Świetne tłumaczenie. Taki romans to lubię. ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alcyone Napisano Lipiec 30, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 30, 2013 “What are you doing at my super secret emergency party supply stash number thirty-three?” zostało przełożone jako: "A co ty robisz w moim supertajnym awaryjnym punkcie urządzania imprez numer trzydzieści trzy?". Powinno być raczej coś w stylu "Co ty robisz w mojej supertajnej awaryjnej skrytce z zapasami na przyjęcia numer 33?". Osobiście nie przetłumaczyłbym też nazwy "space opera" dosłownie, a raczej zastąpił ją czymś w stylu "powieść fantastycznonaukowa" (ale to dlatego, że nigdy nie słyszałem, aby ktoś używał pojęcia "kosmiczna opera"). Dzięki za wytknięcie błędów, poprawiłam je już. Tekst o skrytce też zamieniłam, i ostatecznie użyłam po prosu zwrotu "space opera". W sumie to nie za bardzo wiedziałam czy to się jakoś tłumaczy i jak, bo jestem obyta w świecie niczym nastolatka ze wsi ucząca się w prywatnej szkole ;P. W każdym razie stokrotne dzięki za wskazówki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniakford Napisano Listopad 13, 2023 Share Napisano Listopad 13, 2023 Witam! Kolejne statkowanie. Tym razem ciut bardziej udane. Technicznie jest dobrze, z poważniejszych rzeczy zaledwie brak myślników. Jeśli chodzi o styl, to ten pasuje do, trochę serialowej, opowieści. Z aspektu tłumaczeniowego jedynie irytuje mnie to, że używane są angielskie nazwy. A opowieść jest o pisaniu… dla kogoś. No właśnie, mamy tu powtórkę z pewnego odcinka, chociaż wszystko nie kończy się katastrofą, a czymś ciekawszym. O ile fabuła nie jest jakaś najmocniejsza, o tyle daje radę. Postacie są dobrze oddane, chociaż naciągnięcie ich relacji jest dość srogie. No, ale to chyba cecha tego typu fanfików, gdzie statkuje się ze sobą m6 (no, nie tylko…). Poza tym? Jest w tym mocno serialowy klimat, poza samą tematyką. Cóż tu mogę powiedzieć, szkoda, że serial nie był ciut odważniejszy. Obecnie nie ma na to szans (ach, g5 i ta niepoważna Opaline), choć i tak czasami było dość mocno. Ostatecznie fik jest średni z tylko nieznacznym plusikiem, ale może komuś się bardziej spodoba. Pozdrawiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się