Skocz do zawartości

Tau


MCcrater11

Recommended Posts

Dobra, mamy już temat o eldarach, to czas założyć podobny o Tau.

Więc dla większego dobra rozpoczynamy dyskusję o wyżej wspomnianym dominium.

 

post-535-0-70470700-1378000307_thumb.jpg

Aż czuć ich potęge. :pinkie2:

 

                                                       :lazyrainbow:

Jeżeli krutki opis rasy jest konieczny to tu jest przykład mojego lenistwa i to co znalazłem w google:

 

Tau jest młodą, humanoidalną rasą, która rozwija się bardzo szybko. Ich społeczeństwo trwa w idei Większego Dobra. Doktryna zakłada, że innymi kieruje w walce duma i chciwość, a Tau są odpowiedzialni za to, by zaprowadzić pokój we wszechświecie. Jest podzielona na pięć kast odwołujących się do podstawowych żywiołów: Powietrza, Wody, Ognia, Ziemi i Nieba. Kasta Ognia to wojownicy, od dziecka uczeni jak należy walczyć, pełnią rolę wojska, lub podczas pokoju straży miejskiej lub ochronę ekspedycji. Kasta Eteryczna to duchowni i przywódcy polityczni, a pochodzenie członków tej kasty jest owiane tajemnicą. Członkowie Kasty Wody są dyplomatami, administratorami, politykami i kupcami, posługują się ojczystym językiem drugiej strony i wypowiadają się niejednoznacznie, aby łatwiej dotrzeć do celu. Do Kasty Ziemi należą rolnicy, artyści, projektanci i inżynierzy, tej kaście Tau zawdzięcza szybki rozwój technologiczny. Kasta Powietrza składa się z pilotów statków floty Tau. Ich wojownicy nie umieją walczyć wręcz, którą to walkę uważają za niehonorową, dlatego do tego celu wysługują się innymi, sprzymierzonymi z Tau rasami, Krootami i Vespidami. Pierwszy kontakt ekspedycji Imperium z Tau miał miejsce ok. 6 tysięcy lat temu na planecie T'au. Wtedy mieszkańcy planety byli prymitywnym ludem podzielonym na plemiona. Imperium zakwalifikowało tą planetę do oczyszczenie i skolonizowania. Kiedy flota się zbliżała do planety, napotkała silną burzę ponadprzestrzenną a planeta została odseparowana na kilka tysięcy lat. Tau mieli dużo czasu na szybki rozwój.

 

 

 

 

P.S Liczę że znajdę na forum posiadaczy jakiejkolwiek części Dawn of War.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłeś :> 

Posiadam Dark Crusade, i lubię tą rase. Przeszedłem kiedyś kilkanaście razy kampanie. Ostatnio przypomniałem sobie że leży u mnie na dysku i płacze, więc odpaliłem sobie gre  :D. Nie potrafie ogarnąć Chaosu w walce xd A gram Tau.

Edytowano przez Dorregaray
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Tau. Chłopaki mają swoją ideologię niesienia pokoju na bagnetach, mają rozwiniętą technologię, ich dyplomacja odniosła kilka sukcesów, przyłączając do Dominium parę ras. Problem polega na tym, że wiele na tym nie zyskali; ich imperium jest skazane na zagładę. Są otoczeni przez niezliczone armie Imperium, nie wiadomo, czy parę(naście) ich światów nie należy do jakiejś nekrońskiej dynastii, no i Tyranidzi się do nich zbliżają...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie że są skazani na zagładę, ale spójrz na to z innej perspektywy:

  • Mamy Eldarów, rasę na wymarciu bez planety macierzystej, światostatków jest 11 z czego tylko dwa są w dobrym położeniu, reszta jest atakowana przez wszystkie znane nam rasy, lub na orbicie oka terroru.
  • Mamy Ludzi,
    Kosmiczne komuchy bez duszy, sterylizujące i indoktrynujące populacje podbitych światów.
    prastarą rasę której złote lata dawno minęły, ich potęga gaśnie, atakowani ze wszystkich stron nie mają czasu ani surowców żeby kontrolować imperium zbudowane na krwi, nawat w kotorze było podobne imperium, teraz prawie wymarłe.
  • O Orkach nie ma co mówić, zielonoskóre mięśniaki z siekierami i bolterami na sterydach.
  • Tyranidy to inna bajka, o nich to nie wiem nawet co napisać po za tym żę są bardzo podobne do obcego.
  • Są jeszcze Nekroni, szarańcza śmierći, jeżeli ma coś ich powstrzymać to albo Tau albo Eldarzy, ale to i tak tylko zjednoczeni.
  • Spaczonych ras nie będe opisywał bo poza kultem chaosu i spaczeniem się wedłóg mnie niczym innym nie wyróżniają.
  • I oczywiście Tau, plemienne klany które w osiem tysięcy lat zbudowały dominium opierające się na większym dobrze, czy to wasz "pokój na bagnetach" imperium które jako jedyne przynajmnie , jest lepszy niż jego brak. Cwaniaki żeby nie walczyć wręcz sprzymierzyli się z krootami i vespidami, udoskonalając ich technologie wojskowe "w pakiecie". Możecie mówić o nich "Kosmiczne komuchy bez duszy{...}", heretycy, ale nie mówcie żę są skazani na zagładę bo tak nie jest.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Orkowie to w sumie jedyna rasa, która ma realną szansę na zwycięstwo w tej wojnie.

E, jeszcze Tyranidzi mogą wszystkich zomnomnować. Mniej prawdopodobne opcje - zwycięstwo Chaosu (nawet jak przegrają, to wycofają się do Oka Terroru i za jakiś czas wrócą) lub Nekronów (kto wie, co oni tam trzymają w tych grobowcach, w końcu wespół z C'Tanami pokonali twórców Eldarów).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gandzia już jedyną i smutną prawdę powiedział. Poza Tyranidami nikt nie ma szans w tej wojnie, może Nekroni lecz nie sądzę żeby stawiali opór przez więcej niż tysiąc lat, jest ich po prostu za dużo. Ale będę bronił tych kosmicznych azjatów do ostatniej kropi krwi! :rapidash2: Co nie zmienia faktu że wyczerpałem argumenty...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...