BiP Napisano Październik 31, 2013 Share Napisano Październik 31, 2013 Witam, ostatnim czasy trafiłem na artykuł, o dwójce kucyków, którym grozi rzeźnia. Jednak, pewna firma o nazwie CENTAURUS, ogłosiła zbiórkę pieniędzy, na wykupienie tych kucyków od takiego losu. Aby się dołożyć, do tego celu, wystarczy wpłacić dowolną kwotę na konto: 54 10 20 5226 0000 6602 0382 1873 lub napisać SMS, o treści CENTAURUS, pod numer 74567 (koszt 4,92 z VAT).Wszelakie informacje o tej akcji, można zaczerpnąć pod numerem telefonu: 518 569 487Zapraszam do udziału w tej akcji, wszystkich fanów kucyków xD Link do komentarza
Cahan Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 I co z tego, że je wykupią? Jak nie te pójdą do rzeźni, to następne. Handlarze tylko wykorzystują takie fundacje i nie chcą im sprzedać konia po cenie mięsa, tylko sporo wyższej. Dodatkowo fundacje zamiast kupować konie, którym naprawdę można pomóc i oddać dalej do adopcji, biorą zazwyczaj jakieś trupy. Bo do reklamy lepszy jest schorowany, umierający tak, że pożyje max miesiąc koń, niż zdrowy, młody, zadbany, który idzie do rzeźni. Większość tych historyjek też jest z palca wyssana. Jestem przeciwniczką jedzenia koni, ale uważam, że świata się w taki sposób nie zbawi. Jak fundacje chcą pomóc zwierzakom, to nie tędy droga. Niech się lepiej zajmą znęcaniem się nad końmi w wielu ośrodkach jeździeckich [okrutne metody treningowe, bicie, głodzenie, brak opieki weterynaryjnej] i respektowaniem prawa. 1 Link do komentarza
Servant Saber Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Ciekawe, bo numer na który mamy wysyłać SMSy należy do serwisów ezoterycznych... Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) "Ta" fundacja oferuje dożywotnią opiekę nad każdym zwierzęciem, jakie do nich trafia, więc nie trafią, te zwierzęta, do jakiegoś handlarza... Edytowano Listopad 1, 2013 przez BRONIESiPEGASIS Link do komentarza
Metka04 Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Pierwszy raz spotykasz się z końmi do rzeźni? takich wykupywanych zwierząt jest bez końca. Jedne się odratuje to idą następne. Jak ktoś chce pomoc to niech znajdzie zwierzęciu nowy dom i utrzymanie, bo wykupienie kucyka to sa groszowe koszty w porownaniu z jego późniejszym utrzymaniem. 1 Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 Jak ktoś chce pomoc to niech znajdzie zwierzęciu nowy dom i utrzymanie, bo wykupienie kucyka to sa groszowe koszty w porownaniu z jego późniejszym utrzymaniem. Jak już wspomniałem wcześniej... "Ta" fundacja oferuje dożywotnią opiekę nad każdym zwierzęciem, jakie do nich trafia, więc nie trafią, te zwierzęta, do jakiegoś handlarza... Link do komentarza
Metka04 Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Jak już wspomniałem wcześniej... Wszystkie Tary, Pegasusy, Gaje itp wykupuja i później szuka się dla zwierzaków nowego domu, opcjonalnie zbiera się pieniążki na dalsze utrzymanie kopytnego. 1 Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 opcjonalnie zbiera się pieniążki na dalsze utrzymanie kopytnego. Ta fundacja oferuje tę opcję, przynajmniej tak napisali w gazecie... Link do komentarza
Metka04 Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Ta fundacja oferuje tę opcję, przynajmniej tak napisali w gazecie... Na czas szukania domu konikom, lub gdy nikt ich nie weźmie. To coś jak schronisko, wielgachne koszty itp więc zawsze będzie zwierzaczkom lepiej po adopcji. No i są tysiace koni do wykupienia z rzeźni a i tak tam trafią. Jak jest popyt na mięsko to zawsze tak będzie. Czym jest bardziej zasluzony ten kucyk od innych które czeka tensam los? Tego się poprostu nie da uniknąć. 1 Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) Może tak, może nie, ale idąc tym tokiem myślenia... Po co pomagać ludziom? I tak wszyscy umrzemy, to po co marnować czas i pieniądze na innych? Wystarczy olać ich, bo czy im pomogę, czy nie, to i tak śmierć ich dopadnie, więc jaki w tym sens jest? Edytowano Listopad 1, 2013 przez BRONIESiPEGASIS Link do komentarza
Cava Herondale Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Pierwszy raz spotykasz się z końmi do rzeźni? takich wykupywanych zwierząt jest bez końca. Jedne się odratuje to idą następne. Jak ktoś chce pomoc to niech znajdzie zwierzęciu nowy dom i utrzymanie, bo wykupienie kucyka to sa groszowe koszty w porownaniu z jego późniejszym utrzymaniem. Pisze dziewczyna z koniem na avku... Niektórzy z Was potrafią myśleć tylko o sobie, ale przyjdzie taki czas, kiedy Wy będziecie potrzebować pomocy i nikt Wam nie pomoże (pisze ogólnie). Zastanówcie się nad swoim zachowaniem i przestańcie pisać takie głupie posty. Bo jeśli nie chcecie pomagać, to po jakiego grzyba się odzywacie? Chcecie pokazać, że jesteście tacy ,,fajni"? 1 Link do komentarza
Fikus Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) Metko - czyli może po prostu odpuścić i nie ratować żadnych koni? żeby wszystkie zostały przerobione na kiełbasy lub kabanosy, tak? Ja również jeżdżę konno już od dłuższego czasu i zdaję sobie sprawę co dzieje się na targach. Dla tych koni to wybawienie. Wiem, że to są naprawdę olbrzymie koszty ale warto. Nie da się ich wszystkich uratować ale zawsze coś jest. Jak już mówiłaś kucyki i konie są potem oddawane do adopcji. Mają szansę na nowe życie, na odzyskanie zaufania do człowieka. I to jest właśnie najlepsze w tych fundacjach. Nawet jak jakiś cztero kopytny nie znajdzie nowego domu to można być pewnym, że nadal będzie miał należytą opiekę, ciepły boks, jedzonko...naprawdę warto przekazać parę groszy na takie fundacje. I jeszcze jedno - nie każdy sprzedaje konie czy kucyki do rzeźni. Tylko chłopi , którzy chcą zarobić bo koń za stary lub chory i nie może w polu robić. Więc nie do końca rozumiem twoje negatywne nastawienie do sprawy. Edytowano Listopad 1, 2013 przez Symphony 2 Link do komentarza
Metka04 Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) Pisze dziewczyna z koniem na avku... Niektórzy z Was potrafią myśleć tylko o sobie, ale przyjdzie taki czas, kiedy Wy będziecie potrzebować pomocy i nikt Wam nie pomoże (pisze ogólnie). Zastanówcie się nad swoim zachowaniem i przestańcie pisać takie głupie posty. Bo jeśli nie chcecie pomagać, to po jakiego grzyba się odzywacie? Chcecie pokazać, że jesteście tacy ,,fajni"? Nie bardzo rozumiem wycieczkę personalną, Aczkolwiek zgadzam się, że pisanie nie przynosi pomocy. Jeśli komuś żal kucyków to niech się przyczyni do ich wykupienia Symphony - chodzi mi o to, że to nie sa jedyne kucyczki do odkupienia, problem był i będzie trwal zawsze, dlatego pisanie "o jakie biedactwa" mało da i jak ktos chce naprawdę pomóc to niech znajdzie im dom albo pomoże w utrzymaniu. No i ewentualne odkupienie nie zakańcza procederu, bo nie da się pomóc wszystkim, codziennie zdrowe zwierzaki będa zabijane, i nic na to nie poradzimy więc dziwi mnie fakt oburzenia "o nie, jak można je zabić". -Normalnie, jak każde inne papu na kiełbaski. Edytowano Listopad 1, 2013 przez Metka04 1 Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 Jeśli komuś żal kucyków to niech się przyczyni do ich wykupienia Właśnie w takim celu, napisałem pierwszego posta w tym temacie, co by dać szansę, tym co nie wiedzieli o takowej akcji... Link do komentarza
Fikus Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Nie bardzo rozumiem wycieczkę personalną, Aczkolwiek zgadzam się, że pisanie nie przynosi pomocy. Jeśli komuś żal kucyków to niech się przyczyni do ich wykupienia Symphony - chodzi mi o to, że to nie sa jedyne kucyczki do odkupienia, problem był i będzie trwal zawsze, dlatego pisanie "o jakie biedactwa" mało da i jak ktos chce naprawdę pomóc to niech znajdzie im dom albo pomoże w utrzymaniu. No i ewentualne odkupienie nie zakańcza procederu, bo nie da się pomóc wszystkim, codziennie zdrowe zwierzaki będa zabijane, i nic na to nie poradzimy więc dziwi mnie fakt oburzenia "o nie, jak można je zabić". -Normalnie, jak każde inne papu na kiełbaski. Mam taką świadomość ale zawsze kilka się odratuje. Fajnie by było jakby dałoby się wykupić wszystkie konie ale się nie da. Fundacje są stworzone dla tych ocalałych i służą do tego by pomóc im odzyskać zdrowie, zaufanie do człowieka i znaleźć nowy dom. Zrozum proszę, że warto im pomóc. Trudno wykupić konia z rzeźni bo chłopi stawiają bardzo wysokie ceny. Z resztą sama pewnie o tym wiesz....i poza tym koni nie powinno się w ogóle jeść. Wiem, że samym pisaniem nic nie zdziałam no ale na razie jestem bezradna. Jedyne co mogę zrobić to wysłać SMS żeby chociaż trochę pomóc. I tym należy się kierować. Link do komentarza
Cahan Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 To wykupmy też wszystkie krówki i świnki i jedzmy trawę. Sama jestem jeźdźcem i choć kiedyś myślałam tak jak wy, to po prostu dojrzałam i zmądrzałam. Wykupicie kucyka X, zjedzony zostanie wcale nie gorszy kucyk Y. A wiecie jakie są koszty utrzymania konia? Zdrowy, młody koń to 1000zł/miesiąc, chory ponad dwa razy więcej. Zakup konia, jednostkowy- ceny za konia zaczynają się od 1500, a kończą, nie kończą się. Kucyka, szetlanda można kupić za 500zł. Fundacje często kupują zwierzaki, które powinny zostać poddane eutanazji [bo cierpię i trzymanie ich to tylko przedłużanie ich męk]. Niech lepiej pójdą do najbliższych stajni i zmienią podejście ludzi, albo niech zajmą się warunkami w rzeźniach i transporcie. Swoją drogą akurat Centaurus oddaje do adopcji, tylko że formalnie dalej jest właścicielem. I dobrze, że oddaje- koń ma lepszą opiekę, nierzadko zapewniany ruch [tak koń powinien się ruszać, a nie tylko stać w boksie, całe dnie na łąkach też czasami nie są dobre dla nieparzystokopytnych] i znika problem z utrzymaniem. 1 Link do komentarza
Fikus Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 To wykupmy też wszystkie krówki i świnki i jedzmy trawę. Sama jestem jeźdźcem i choć kiedyś myślałam tak jak wy, to po prostu dojrzałam i zmądrzałam. Wykupicie kucyka X, zjedzony zostanie wcale nie gorszy kucyk Y. A wiecie jakie są koszty utrzymania konia? Zdrowy, młody koń to 1000zł/miesiąc, chory ponad dwa razy więcej. Zakup konia, jednostkowy- ceny za konia zaczynają się od 1500, a kończą, nie kończą się. Kucyka, szetlanda można kupić za 500zł. Fundacje często kupują zwierzaki, które powinny zostać poddane eutanazji [bo cierpię i trzymanie ich to tylko przedłużanie ich męk]. Niech lepiej pójdą do najbliższych stajni i zmienią podejście ludzi, albo niech zajmą się warunkami w rzeźniach i transporcie. Swoją drogą akurat Centaurus oddaje do adopcji, tylko że formalnie dalej jest właścicielem. I dobrze, że oddaje- koń ma lepszą opiekę, nierzadko zapewniany ruch [tak koń powinien się ruszać, a nie tylko stać w boksie, całe dnie na łąkach też czasami nie są dobre dla nieparzystokopytnych] i znika problem z utrzymaniem. Masz ten sam problem co Metka. Tak wiem, że nie da się uratować wszystkich. Nie da się ale powtarzam już 3 raz: WARTO POŚWIĘĆ TROCHĘ GROSZA NA TE URATOWANE. Koszty kosztami. Wiesz dlaczego kupują te konie, które powinny być uśpione? Bo chcą im pomóc. Ludzie rzadko mają dobre serca. Bardzo rzadko. Ludzie, czy wy naprawdę tak sądzicie? I to jeszcze koniarze? Że konie nie powinny być ratowane? Nie spodziewałam się tego po jeźdzcach. Naprawdę. Ech...dobra, nie ratujmy koni. Po co. Niech sobie giną w męczarniach, niech trafiają do rzeźni. Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 Hmmm, ciekawe, a jeszcze nie tak dawno "piszczały" niektóre osoby na TYM FORUM, "co by pomyślał kucyk, gdyby się dowiedział, że robicie clopy i gore z ich udziałem"? No lol, to Wam zależy na uczuciach nieistniejących kucyków, bardziej niż tych co ISTNIEJĄ? ??? Albo piszecie takie "mądrości"... http://puu.sh/55vw1.jpg a PRAWDZIWEGO kucyka skopiecie i zglanujecie... Link do komentarza
Cahan Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Ciężko chore pieski i kotki też się usypia. Męczarnie- w porządnej końskiej rzeźni cały proces odbywa się szybko, sprawnie i niemal bezboleśnie. Jeśli ratujmy konie, to ratujmy te zdrowe, młode z predyspozycjami do czegoś więcej niż bycie kosiarką, a nie kaleki które będą się męczyć jeszcze bardziej? A co zrobisz ze zwierzętami agresywnymi? Których ani do ludzi, ani do koni? Takimi z porządnymi zaburzeniami psychicznymi? Kaleki, które nie dają sobie rady z najprostszymi dla konia czynnościami np. ze staniem, jedzeniem, piciem? Albo uśpisz, albo rzeźnia. W pierwszym wypadku karma dla lisów, w drugim dla ludzi. Chłopi sprzedają głównie konie ZIMNOKRWISTE hodowane specjalnie na mięso, bo traktor jest jednak tańszy niż koń. To właśnie te konie zanim trafią na mięso to poskaczą po zielonych łąkach. Bo rzeźnie nie chcą schorowanych szkieltorów, bo się im to po prostu nie opłaca. Całym tematem się interesuję bo za rok planuję iść na weterynarię i zostać wetem od dużych zwierząt, zwłaszcza od koni. I czekają mnie w związku z tym praktyki w rzeźni chociażby. Co pomyśli prawdziwy kucyk- nic nie pomyśli, chyba że to trawa/owies/marchew/etc. Radzę poczytać też wątki o fundacjach i Skaryszewie na re-volcie, bo mam wrażenie Symphony iż propaganda TARY odcisnęła na tobie swoje piętno, a sprawa wcale nie jest czarno-biała jak niektórzy myślą. 1 Link do komentarza
Metka04 Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) Właśnie w takim celu, napisałem pierwszego posta w tym temacie, co by dać szansę, tym co nie wiedzieli o takowej akcji... To może dodaj więcej takich ogloszen, tego jest w setkach obecnie. Co do wykupywania koni od chłopa - jemu jest bez różnicy czy odda na miesko czy komuś- liczy się pieniądz, bo zwierzaka którego dzierżawiłam kupili w ten sposob za jakieś śmieszne pieniądze. No i napewno lepiej wpłacać pieniążki bezpośrednio na konto bankowe bez pośrednikow, bo w przypadku smsa jakieś tam procenty odchodzą. Jeśli nie na konkretne kucyczki to na fundację. Poprostu to nie sa kochane pluszaczki tylko zwierzęta ktore się je. Pozućmy więc osobiste przymilaśności typu wege. Jakoś świnek nikt nie wykupuje bo mu żal prosiaczka, ale koniki sa takie ładniutkie, że chętnie pomoże. Każde życie jest taksamo ważne i nie mamy prawa ich wartościować. Edytowano Listopad 1, 2013 przez Metka04 1 Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) Ciężko chore pieski i kotki też się usypia. Ta fundacja je też ratuje, nie tylko konie. Jeśli ratujmy konie, to ratujmy te zdrowe, młode z predyspozycjami do czegoś więcej niż bycie kosiarką, A kto daje do rzeźni młodego, zdrowego konia? a nie kaleki które będą się męczyć jeszcze bardziej? Cóż, ludzi jakoś się nie dobija, bo stali się kalekami... A co zrobisz ze zwierzętami agresywnymi? Takie zwierzęta się odseparowuje, lub usypia, ale ten temat nie dotyczy "takich" zwierząt... To może dodaj więcej takich ogloszen, tego jest w setkach obecnie. Hmm, ok aby "Bronies iPegasis" rzekomi miłośnicy kucyków, mogli je hejcić? Co do wykupywania koni od chłopa - jemu jest bez różnicy czy odda na miesko czy komuś- liczy się pieniądz, Właśnie, dlatego jest zbiórka tych pieniędzy, bo za darmo jakiś wieśniak nie odda, więc trza "wykupić" je i dać im możliwość dalszego życia... Edytowano Listopad 1, 2013 przez BRONIESiPEGASIS 1 Link do komentarza
Fikus Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Dobrze. Konie zimnokrwiste (co nie oznacza, że to jest jakiś odrębny gatunek. Od zwykłego konia wierzchowego różnią się posturą. I tylko posturą) są hodowane na rzeź. Dobra, rozumiem. Targi w Skaryszewie? Dobra, są targi. A chłopi pijani. Gdyby chociaż robili to co robią z rozwagą.Nie są na tyle głupi żeby zdrowe konie oddawać na mięso. Powiadasz, że za roku idziesz na weterynarię, tak? Nie wiem dlaczego w takich barwach widzisz tą sprawę... Link do komentarza
Metka04 Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Nie będę wchodzić w pyskówkę. Po prostu miałabym taką chętkę, aby na temat tego jakie sa konie, co się z nimi robi a czego nie, o fundacjach i tak dalej wypowiadąły się osoby ktore maja na ten temat wiedzę. Tzn znają się na tych zwierzętach, pracują z nimi, znaja funkcjonowanie i normy. A nie, że ktos sobie przeczytal artykulik i nie mając zielonego powjęcia wypowiada się. forum to nie jest dobre miejsce na "kto wie lepiej". Lepiej wie ten co ma doświadczenie. W razie pogawędek zapraszam na gg lub PW, Link do komentarza
BiP Napisano Listopad 1, 2013 Autor Share Napisano Listopad 1, 2013 (edytowany) Nie będę wchodzić w pyskówkę. Po prostu miałabym taką chętkę, aby na temat tego jakie sa konie, co się z nimi robi a czego nie, o fundacjach i tak dalej wypowiadąły się osoby ktore maja na ten temat wiedzę. Tzn znają się na tych zwierzętach, pracują z nimi, znaja funkcjonowanie i normy. A nie, że ktos sobie przeczytal artykulik i nie mając zielonego powjęcia wypowiada się. forum to nie jest dobre miejsce na "kto wie lepiej". Lepiej wie ten co ma doświadczenie. W razie pogawędek zapraszam na gg lub PW, Ten temat nie miał służyć "pogawędkom", a pomocy zwierzętom, to że Ty nie chcesz pomagać, to nie krytykuj tych, co chcą... Edytowano Listopad 1, 2013 przez BRONIESiPEGASIS Link do komentarza
Fikus Napisano Listopad 1, 2013 Share Napisano Listopad 1, 2013 Tym razem masz trochę racji metko. Nie powinnam od razu się pienić za wasz punkt widzenia (I tak nadal mi się to nie podoba). Najlepiej będzie jak zaniechamy tej dyskusji i pozostaniemy na neutralnym gruncie. Każdy ma w końcu swoje zdanie, czyż nie? Link do komentarza
Recommended Posts