Maćko z Bogdańca Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 Dzisiejszego dnia zapytuję was w niecierpiącej zwłoki sprawie, otóż mam taką fajkę: Moje pytanie brzmi, cóż to za fajeczka? Jak to się przyrządza? Fajka raczej starsza, bo wujo przywiózł z Afganistanu jakieś 3-4 lata temu. Tutaj macie rozbiór na części, choć nie wiem, czy dobry. P.S. Nigdzie nie mogłem znaleźć takiej. Link do komentarza
K0ziol Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 Dawno nie paliłem, ale o ile dobrze pamiętam to do tego kulistego na dole nalewamy wody. Tak, aby nie sięgała poziomem do rurki i jeszcze trochę. Kurde, coś tu ejst nie tak. Bo jest gdzie tytoń położyć, ale na węgielek czy coś innego nie widzę miejsca ._. Link do komentarza
Zegarmistrz Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 Wygląda to tak - w małej kulce spalasz "towar"(nie wiem w prawdzie czego tu się używa, chyba tytoń albo mieszanki tytoniowe), do dużej kuli nalewasz tyle wody, żeby woda nie zakrywała więcej jak 25% otworu do którego podłącza się rurkę ustnika. Kiedy na górze wytworzy się dość dymu, poprzez rurkę jest ten dym zasysany, uderza w wodę na dole(przez to popiół w kontakcie z wodą oddziela się od tego co wciągasz i ty "delektujesz" się dymem. Jakieś pytania? Link do komentarza
Flippyn Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 (edytowany) Bardzo ciekawe znalezisko, kojarzy mi się z sziszą kolegi i tak jak mówił kozioł może brakować cybucha gdzie idzie tytoń i węgielek, chyba, że to jakiś rodzaj bongo gdzie palenisko powinno być na dole, ale wątpię, bo to się wciąga parę wodną więc szanse na to to ok 8 procent, daj jeszcze zdjęcie bańki od dołu i większe tych miedzianych rurek to podumam. Jeśli to szisza ( co jest bardzo prawdopodobne) to możliwe, że brakuje elementu, ale dokładnie nie widzę na zdjęciu krótkiej końcówki, może jest z innego materiału. Jeśli to szisza to idź do sklepu z tytoniem kup tytoń smakowy i węgielki do sziszy. W przypadku sziszy ( daj parę dokładniejszych zdjęć dzbana i paleniska czyli tej krótkiej końcówki i tych dwóch puszeczek w gwiazdki) nalej do dzbana wody tyle by końcówka rurki odchodzącej od paleniska była zanurzona w wodzie około na 3cm cybuch wykładasz folią aluminiową i robisz w niej igłą dziurki, potem wsadzasz tam tytoń i dajesz na to folię znowu żeby nie było dostępu powietrza od góry, potem robisz dziurki i układasz węgielek tak, aby zakrył on większość dziurek ( cztery zostają na wierzchu ) po czym zakładasz cybuch potem rozpalasz węgielek palnikiem i kładziesz go na foli założonej na cybuch następnie zaciągasz powietrze z rurki żeby rozpalić sziszę, jak już rozpalisz to przykrywasz. Na razie tyle, zrób zdjęcia tych elementów co piasałem, dokładne, to spróbuję dalej pomóc. Na 75 procent szisza , moja kuzynka ma podobną z egiptu i powiem ci fajna rzecz :3 Edit. Na 95 procent jest to szisza i na pewno nie bongo, bo bongo jest małe i szkalne. W sziszy oprócz tytoniów możesz jeszcze palić melisę, działa relaksująco. Bez cybucha ceramicznego nie rozpalisz, jak go nie będzie to pytaj się wujka czy nie ma, albo pojedź z nią do sklepu gdzie ci sprzedadzą cybuch i towar do palenia. Edytowano Listopad 22, 2013 przez Flippyn Link do komentarza
Maćko z Bogdańca Napisano Listopad 22, 2013 Autor Share Napisano Listopad 22, 2013 (edytowany) Co do tej melisy, rozwiń temat bo mam tego "szajstwa" pełno w domu Myślisz, że taki zwykły węgiel do grilla drzewny nadawałby się? Bo mam trochę daleko do takiego sklepu. Takie mniejsze kawałki jestem w stanie "obrobić" (i tak nie mam nic lepszego do roboty). Może jakiś zamiennik? Myślę, że cybuch jest tutaj metalowy. Czym zdjęcia: Edytowano Listopad 22, 2013 przez Mitnick Link do komentarza
Airlick Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 Obchodzisz ją dokoła 3 razy, dmuchasz w rurkę, pocierasz szmatką i wypowiadasz życzenie. Link do komentarza
Maćko z Bogdańca Napisano Listopad 22, 2013 Autor Share Napisano Listopad 22, 2013 Nie no tak to raczej nie działa Ale... I pacz co spowodowałeś: Brat próbował, a przy jego szczęściu to... Link do komentarza
Flippyn Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 (edytowany) Niestety, ale czeka cię wycieczka jeśli chcesz rozpalić sziszę, nie widzę tam cybucha bo wszystkie jego dziurki powinny scodzić do jednego otworu i wręcz musi być ceramiczny, z węglem drzewnym nawet nie próbuj bo nie wolno, propo farszu cybucha melasa jak już mówiłem rozluźnia człowieka, możesz próbować też użyć herbaty. Musisz, też kupić cybuch, więc wycieczka cię nie ominie, radzę zaopatrzyć się w kilka różnych smaków tytoni ze dwie trrzy paczki węgla i ze dwa cybuchy, na jedną osobę powinno starczyć na długi czas,naprawdę warto na sywestrze siedzimy sobie we czwórkę na kanapie palimy dwururkową sziszę i tak dużą część wieczoru, jest to genialna rzecz na spotkania i imprezy. Serio klimatyczna rzecz i nie tak szkodliwa. Na całego sylwestra poszły może 3-4 węgielki i ok. 1 paczka tytoniu a było 7 osób palących. Jak masz pytania to pisz z chęcią odpowiem. Tylko zabierz ze sobą sziszę. Wracając do cybucha nie spotkałem się z miedzianym, ale jeśli twierdzisz, że go masz to pokarz który. Edytowano Listopad 22, 2013 przez Flippyn Link do komentarza
Maćko z Bogdańca Napisano Listopad 23, 2013 Autor Share Napisano Listopad 23, 2013 To mi wygląda na cybuch. W pierwszym poście na drugim obrazku zaraz po lewej stronie dzbana jest to samo. Zawsze można zrobić fajkę ze starej żarówki Link do komentarza
Burning Question Napisano Grudzień 15, 2013 Share Napisano Grudzień 15, 2013 Jak już to rozkminisz i zaczniesz używać, to pamiętaj aby odpowiednio to wszystko czyścić, inaczej w rurze zaczną powstawać takie rakotwórcze *****. Link do komentarza
Recommended Posts