Tablica liderów

Starożytnie.

W końcu, po wielkich molestacjach i upierdliwych opóźnieniach za które jeszcze raz przepraszam udało mi się przeczytać, ocenić i zrecenzować wszystkie opowiadania. Jak zwykle mieliśmy szeroki przekrój - trafiła się tragedia, pojawiły się również opowiadania wyśmienite, choć tym razem z żalem nie mogę żadnemu przyznać statusu perełki. Mimo to ogólnie jest naprawdę świetnie - bardzo dobrze wypadli debiutanci co mnie osobiście bardzo cieszy i pozwala mieć nadzieję, że jeszcze ich zobaczymy w przyszłych edycjach konkursu. Jednak dosyć słowa wstępu, naczekaliście się i naczekaliście - pora na wyniki. I miejsce Falconek z opowiadaniem "Dobra Pani" II miejsce Ylthin z opowiadaniem "Opowieść Literacka" III miejsce Efei z opowiadaniem "Tchnienie Nocy" Moje serderczne gratulacja zarówno dla zdobywców podium jak i dla pozostałych uczestników konkursu. Naturalnie jak zwykle przygotowałem drobne recenzje - można je przeczytać tutaj. Cóż więcej mogę powiedzieć? Do zobaczenia w kolejnych edycjach.

Wiesz, Dayan. Większość naszych nieszczęść to w sumie są pierdoły. Zawsze mogliśmy zachorować na raka czy stracić dach nad głową. Bycie nierozumianym przez otoczenie czy kosze od dziewczyn to nie są prawdziwe problemy. Co nie zmienia faktu, że potrafią załamać.

Nie. /thread

xD

Witaj również Frozen'ie 1. Może jakiś konkrety to może nie są, ale lubię oglądać MLP. Mam przynajmniej chwilowe oderwanie się od rzeczywistości, i mych czarno-białych myśli. 2. Nie oglądałem EQ Grills . . . Wróć. Obejrzałem tylko połowę pierwszej części do momentu gdzie był utwór na stołówce. I to tyle mojej podróży z EQG. 3. Więc... Nie mam jakiś skutecznych metod. Witam Ciebie Gray Picture, mam też taką nadzieje ^^ 1. Tak mam zwierzątko, jest nim Królik . Nazywa się Sami i ma aktualnie rok. Istne 2,5kg królika "miniaturki". Jest koloru rudawego, pyszczek i łapki są takie koloru podpalanego. Spokojna, nie paskudzi co ciekawe nie przegryza kabli. Jedynie raz ugryzie i pójdzie. A najsłodsze jest to, że jedno ucho ma stojące, a drugie klapnięte. :3 2. No nie wiem, nie wiem. *spogląda na Gray z jej oczkami* Awww-- No dobra może jeden. Proszę: 3. Jak to co może być interesującego i wartościowego w kuchni. Lodówka oczywiście. 4. Nope. Nie należę do innych fandomów. Witaj Ravinie Tak my się już znamy Witam i pozdrawiam Dziękuję Też mam taką nadzieje

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A ja przypomnę, że "cytowanie selektywne", było bardzo przydatne przy odpowiedziach do postaci w dziale, a teraz muszę stale cytować cały post i kasować pytania, na które w danej chwili nie odpisuję, to strasznie utrudnia pracę.

Strona "O mnie", brak nagród, problemy z otworzeniem okienka do pisania odpowiedzi i inne tego typu rzeczy. Nie wiem gdzie zniknęli Siper i Skaj i czemu nie interesują się różnymi sprawami na forum, ale skoro zmiana forum na "lepsze" nie została skończona, to nie widzę powodów do robienia sobie wakacji, czy przerw.

Apropo jeszcze silnika forum to też chciałabym powiedzieć że fajnie by było jakby odpowiedzi w statusach były stakowane jako jedne powiadomienie tak jak jest z postami. Czyli że ta, ta i tamta osoba odpowiedziała na status jako jedno powiadomienie. A skoro już piszę to popieram inicjatywę Uszatki. Wiem, że ktoś też kiedyś o tym pisał, ale nie zostało to zrobione, więc może teraz? Tak ja wspominałem, krótko po premierze nowego forum

Proszę dupy Siperowi nie zawracać, niech najpierw zajmie się sprawami ważnymi, jak np. ZROBIENIE /SB/

Witajcie znów Przedstawiam kolejną krótką historyjkę, z przymrużeniem oka traktującą o artystycznej duszy Rarity, przez którą to otaczający ją świat ulega nieustannym przekłamaniom. Jak daleko mogą zajść jej nadinterpretacje, jeśli w grę wejdą nie dające spokoju pragnienia? Sprawdźcie sami co to za nowe głupoty naskrobałem co wyniknie z kilku chwil zapomnienia. Pozdrowienia i podziękowania dla Madeleine (za podsunięcie pomysłu i cenne wsparcie) oraz Dolara84 (za sprowadzenie na ziemię i cenne wsparcie) Rarity widzi więcej. Grzeszny wieczór Rarity Kolejne dni spędzone na medytacji nie przynoszą rezultatu. Długo budowany mur powściągliwości kruszy się, w miarę jak spragniona Rarity obserwuje szczęśliwe i beztroskie klacze, przechadzające się dumnie po miasteczku. Nie mogąc dłużej powstrzymać swego pożądania, decyduje się samodzielnie obrócić w pył otaczające jej zdrowy rozsądek fortyfikacje i wkroczyć do królestwa przyjemności. A tak poza tym, zdążyłem się już stęsknić za dłuższymi formami, toteż na razie będzie to ostatni krótszy tekst mojego autorstwa. Pozdrawiam!

UWAGA. OPOWIADANIE NIE JEST PRZEZNACZONE DLA MŁODSZYCH CZYTELNIKÓW. Uprasza się o nieprzejeżdżanie suwakiem na ostatnią stronę przed zapoznaniem się z poprzednimi oraz o niespoilerowanie w komentarzach. Pre-readerem był Dolar84. Opis: Tytułowa bohaterka dostrzega szansę zdobycia serca ukochanego. Długość: 6 stron. Klacz w czerwonym kapeluszu [One-Shot] [+16] [slice of Life] [sad] [Romans] Wszelkie komentarze mile widziane :3. Epic: 1/10 Legendary: 1/50

No i stało się. Napisałem kolejny króciutki tekst. Pod wpływem impulsu zdecydowałem się na rozwinięcie właśnie tego pomysłu. Nie zagłębiałem się w przedstawienie bohaterów, tylko na rozwinięcie głównego wątku i sceny. Bardzo prawdopodobne, że ten krótki tekst będzie wprowadzeniem do świata czegoś poważniejszego, jeśli znajdę czas na napisanie rozdziałowego opowiadania. O tekście: W czasie naukowych badań dochodzi do poważnego wypadku. Główna bohaterka, córka poszkodowanej, toczy ze sobą wewnętrzną walkę. Jej matka przechodzi kolejną operację. Czy tym razem się powiedzie? Krótka lektura na 5-cio minutową przerwę. Tekst: Klik! Epic: 1/10 Legendary: 1/50

Zapraszam do komentowania.

Witam Was wszystkich drogie kuce! Witam i pozdrawiam nazywam się Andriu~ (Jak wynika z Nick'u). Baję zacząłem oglądać odkąd pamiętam, ale coś koło 4,5 lat już będzie. Można by rzec, że jestem wręcz cały przesiąknięty MLP. Pochodzę z województwa Śląskiego, miasta Zabrze. Pomimo tego, że konto mam od połowy lipca. Dopiero teraz się przełamałem do napisania pierwszego postu. Mam nadzieje, że dobrze mnie zapamiętacie ^^ Mógłbym pisać wiele, lecz kto by to wszystko czytał. Więc jestem otwarty na pytania Pozdrawiam.

Jako hodowczyni kotów rasowych pozwolę sobie zabrać głos w tym temacie. 1. Nie bawić się z nim ręką. Za to dużo zabawy przy użyciu różnych przedmiotów. Oraz drapak. 2. Miesiąc? Kociak powinien być z matką przez minimum 3 miesiące. Nie dziwota że gryzie i drapie, skoro nie miał prawidłowej socjalizacji. Są karmy weterynaryjne dla kociąt. Jest taki drobny Royal Canin, powinien być ok. Oprócz tego zwykłe saszetki np. Miamor. Nie kupuj Whiskasów, bo to straszny syf. 3. Zależy od psa. Jeśli nie chce kota zabić to czemu nie.

Starożytny hełm to też taki, na który patrzysz i stwierdzasz "O, on jest tak stary jak Dolar!"

https://www.youtube.com/watch?v=k0hGYDD0KTI :^)

Niestety, znowu nie mogę edytować pierwszych postów Zgodnie z obietnicą, na "dobry" początek idzie niesamowite dzieło jakim jest... ATV GP Do listy dodaję UT 3. Tak, wiem... dobre i znane, ale to doskonałe narzędzie do uspokajania Lyry Ok, pojeździmy sobie quadem. Jakim znowu zakładem? Quadem. Pojazd taki. Wiesz, że znam się na tych twoich grach, jak ty na czarowaniu? Teraz już tak. Dobra... To właśnie jest quad. To? Błe, weź go wymyj. Brudny jak Big Mac, który orał pole w trakcie trzęsienia ziemi. Nie mogę, a nawet gdybym mógł to i tak za chwilę go ubrudzisz. Dobra. Nie gadaj, tylko graj. Dobra, dobra... Nie chcę być wredny, ale wyścigi polegają na tym, że trzeba jechać... Pomijam wygrywanie. Wiem, ale nie wiem jak tym jechać! A, no tak... Strzałki odpowiadają za kierunek jazdy. Ruszaj, może dojedziesz do mety... Nie działa Musi Sam sprawdź! To nie ja tu mam palce! Eee... faktycznie nie działa. Dobra, naciskaj litery po kolei. "Q","W"... Ej, jedzie! Wypadałoby skręcać. Spróbuj "A" i "D". Aha. Najpierw wycofaj. Skoro "W" przyspiesza to "S" cofa. Eee... nic. Może strzałka w dół? Przecież strzałki nie działają. [naciska] Działają Co za debil wymyślił takie sterowanie? Dla mnie jest wygodne. Dobrze, że to nie ja jadę... Ja laaataam!!! Ja pier... No, telemarku to nie było. Yyy... co do... Zaliczyłaś glebę Chyba podglebę Wykop... Przynajmniej układ jest cały. QUAD! Toż mówię... O czekaj, mam pomysł. Co ty wyprawiasz? Zapytam gdzie jest meta. Nie dziwi cię ich wygląd? No... Niezbyt rozmowni. Ech... Dobra, jedź. Przynajmniej dojedziemy do mety. Khem... JA dojadę. Co do... Co, co. Co mi tam "cotasz"? Jechałaś ostatnia, wjechałaś w tłum, wpadłaś pod trasę i jesteś piąta??? No... trochę to dziwne. Muszę w to jeszcze grać? Na szczęście nie. Uff... Coś się psuje na forum... Naprawiam post Nie wiem co jest. W następnym "odcinku" wrzucę screeny w spoilery :(

blaze it

szczerze ta farsa z Fuksem zaczęła mnie już nudzić

Też zawsze uważałam, że takie porównywanie problemów do problemów innych jest głupie. Ktoś stracił obie nogi? Nie rycz, ktoś inny stracił obie nogi i jeszcze obie ręce! Wyżalanie się po prostu nam pomaga, nawet jeżeli nie dostajemy rad. Czasami dostaniemy pocieszenie, czasami kopa w dupę. Raz pomoże to, a raz to. Ja raczej się tutaj nie żalę, ale lubię bardzo pomagać innym, chociaż nie zawsze mam siłę.

widzisz Cyg pierwszy raz dane mi było oglądać bóldup o zmianę nazwy tematu... chociaż czemu ja się dziwię na tym forum nawet temat ze zgłoszeniem błędu na forum ma potencjał shitstormogenny Tak bardzo forum

spolszczając tytuł jest to "codzienne życie z potwornymi dziewczynami"

Papi

Są rzeczy, które widzi tylko moderacja i to z nich głównie się śmieję :v

Bóldup o zmianę nazwy tematu? Cóż tego jeszcze nie grali

Tak. O ile uni nie jest przekombinowane.

To forum jest jakieś specjalne. Tylko tutaj można zobaczyć ból zada o zmianę nazwy durnego tematu

Miałem bekę, nigdy nie aprobowałem takiej durnej nazwy, która była tylko i wyłącznie żartem ze strony Tarra z okazji Twoich urodzin. Miało to zostać zdjęte, ale zapomniano o tym.

O kuhwa przegrałem.

Ekhm...nie będę więcej cytował, ale moje pytanie nie odbiega od reszty.

Wybacz, ja po prostu próbuję znaleźć rozsądny powód dla tego "wyrzucania czegoś z siebie". Bo człowiek niczego tak konstruktywnego nie robi bez przyczyny. Musi istnieć jakiś mechanizm pozwalający odreagować smutek/agresję. Według mnie chodzi o zastrzyk akceptacji i poczucia respektu otoczenia. Ono to zupełnie inna sprawa. Po prostu zamknięta społeczność ludzi, ale fakt, zachowania wskazujące na problemy z samoakceptacją się tam zdarzają. Zwaliłbym to głównie na fakt, że w internecie łatwiej jest się poruszać pod względem społecznym i tym, że nikt nie widzi że w rzeczywistości jesteś pryszczatym gimbem. Jasne że są to "prawdziwe problemy", bowiem takie małe pierdoły właśnie wpływają na naszą samoocenę, która jest ważnym motorem naszych działań. Im dłużej interesuję się psychologią, tym bardziej doceniam jej rolę w naszym życiu. Świetnie to widać na błędach poznawczych i ogółem ludziach. Ego jest wszędzie. Edit: @The Silver Patrz sygna. Wiem że ludzie są wyjątkowi, ale nie zmienia to faktu, że są ludźmi i mają ludzkie potrzeby - w tym potrzebę akceptacji, którą ten temat całkiem dobrze zaspokaja (chyba, nie jestem tego pewien, nigdy nie korzystałem).

Koniec imprezy! Runda zakończona i czas na przejrzenie waszych odpowiedzi Ranking: 3pkt - Major - Przedsiębiorczy umysł w poszukiwaniu miłości Bardzo ciekawy pomysł i myślę że mimo że nie do końca romantyczny to klacz jak AJ z pewnością doceniłaby takie poświęcenie Pomysł ten bardzo mi przypadł do gustu! 2pkt - Biała Dzielnica - Ciekawe podejście do sprawy i w przypadku Applejack myślę że sprawdziłoby się dobrze. Wiedza ze spraw oddalonych od miłości ale ciężko takiemu kucowi wcisnąć do głowy romantyczne sprawy. Trochę nauki życiowej może jej się przydać a posiłek bardzo kuszący jako wisieńka na torcie. 1pkt - Ginger - AJ może i kocha walić w drzewa dzień i noc ale drobna "drobna" pomoc z pewnością się przyda a AJ potrafi docenić takie gesty Ciekawy pomysł! Czas na kolejną rundę. Co ciekawego wymyślicie dla... (Major *heavy breathing*)

Znalazłem stronę ze sporą ilością kodów. Pewnie jest ich więcej, ale i na tej lista jest długa. LINK

Lat: 21. Ulubiony kucyk z Mane6 to FlutterShy yay~ . Antagonista: Hmmm... Raczej Queen Chrysalis. Książek nie czytam ;_; Muzyki jakoś nie mam szczególnie wygórowanej, mam Dupstep, Drumstep, Elektryczną, House, Disco, Soundtracki z Różnych filmów, Fanmade od Bronies patrz Glaze, TombStone czy Prince Whateverer. od Owl City, spokojne, trochę starsze. Więc mam istną mieszankę Wendlowską 8D. Za FanFici chciałbym się zabrać poczytać coś, a nie mam zbytnio czasu. Z Zainteresowań, to trochę doodluje/rysuję, pogram, zobaczę jakiś film, obejrzę anime, Trochę się interesuję autami, trochę autobusami. Witaj również i dziękuję :3 1. Ptaki to są śliczne stworzenia, lecz szczególnego zainteresowania nimi nie darzyłem. 2. Kiedyś miałem 7 zeberek. :1 3. Wonderbolts są nawet w porządku tylko trochę mało epizodów z nimi. 4. Tak. I to nie raz.

Flitter jest bardzo łatwa, kokarda jest akurat mało wymagającym dodatkiem. Więc skoro oba pluszaki mają być mało wymagające to nie ma problemu. No i skoro to temat o pluszakach to dam kolejną porcję: Ostatnim pluszakiem (ten z duchem na znaczku) pobiłem swój rekord prędkości robienia pluszaka tego rozmiaru. Aż się sam zdziwiłem że tak szybko mi poszło, ale w sumie trudny nie jest.

Nawet nie pamiętam kto mnie tym rzucił w twarz, ale wkręciło mi się i leci teraz non stop ._.'

Raczej klasyk ale i tak wstawię , uwielbiam tą piosenkę.

A więc nadeszły te czasy, gdy krytykę hejtem zwać zwykli...

tak czy siak mógłby ktoś chociaż napisać to zdanie na znak, że się pofatygował i odczytał maila

Amęt, pozwól że powiem Ci coś ważnego o pisarstwie: jeśli chcesz pisać tylko i wyłącznie dla stada komentarzy, to sobie odpuść, bo to nie ma sensu. Jeśli coś nie sprawia Ci minimalnej satysfakcji samej w sobie i potrzebujesz od razu kwiatów i fanfar, to nie tędy droga i tylko byś się męczył . Nigdy nie masz gwarancji, że zdobędziesz czytelników i komentarze, no chyba że źle otagujesz i przyjdzie Dolar z groźbą bana. Jesteś początkującym pisarzem, który jak dotąd zasłynął tylko w negatywnym znaczeniu tego słowa. Ma to swoje wady i zalety. Wady są takie, że nie masz wyrobionej marki, co znacznie podwyższa prawdopodobieństwo, że ludzie przyjdą i zostaną. Do zalet należy to, że przyjdą zobaczyć z ciekawości czy to będzie tak samo idiotyczne jak Czarny Pegaz. Może im się spodobać i mogą zostać Twoimi czytelnikami. Dlatego, postaraj się by to było dobre. Nie, to złe słowo. Postaraj się by było zajebiste jak lody pistacjowe albo kiełbasa z jagodami. Pisanie na podstawie role play'a sobie lepiej na początek odpuść, bo to łatwo zepsuć. Załatw sobie kompetentnych ludzi, którzy będą Ci wypociny patroszyć tak bardzo, że aż ich znienawidzisz.

Te w podkolanówkach także.

Deca, to był żart, zjec picce bo zaczynasz gwiazdorzyć :c

Za moich czasów miał.

Kolejne pluszaki:

Posłuchajcie, zrozumiecie