Tablica liderów

Ale mnie sprytnie zbyła.

studentka etnologii; na dniach stuknie mi 25 lat; nawiązanie do Marble nie bez powodu - jestem osobą spokojną, nieśmiałą i małomówną; fanka Skyrima, czytania książek, słuchania muzyki, spacerowania i przyglądania się ludziom; czasem zajmuję się papierowym handmade - kartki, drobne prezenciki itp; kiedyś pisałam (głównie wiersze, rzadziej opowiadania) i rysowałam, korci mnie by do tego wrócić; co by tu jeszcze... zorganizowana jak Twilight i miła jak Fluttershy.

Przyznać się kto anulował setką repkę ;-;

Piszcie, na kogo głosujecie, na Rarity czy Rainbow Dash oraz za co (:

Hej, cześć, witajcie! Jestem Custos, nowy na forum. Pomyślałem że wpadnę się przywitać :3 Coś o mnie... jestem z Bydgoszczy, lubię fantasy, militaria, anime, potrafię godzinami słuchać muzyki~ Czasem od czasu do czasu napiszę jakiś wierszyk do szuflady xD Aktualnie jestem w technikum na profilu informatycznym ^w^

Zdecydowaną większość z tych cech można przypiąć każdej kobiecie.

Ty sobie nie zdajesz sprawy z kim przyszło ci walczyć. Ja jestem ostatni i to już tradycja. LECHAIM

Raczej "srsly bitch?"

Mnie to wcale nie dziwi.

No kurde... xD 17235 pawiów na parówki dla @Mates do kuchni

17230 samotnych wilczyc

17225

17220 ziaren ryżu

17215 kamyczków na chodnik

17210 polskich złotych

17200

No patrzcie jak nam Rarity posmutniała :c

Hehehe, patrzcie na minę Srarity

Wszystko na ten temat, ale masz prawo mieć własne zdanie ^^

Dodałam ankietę.. sorry xD

Rąbał Dach bo Rarity to paruwa, jest brzydka i ma kijowy charakter. Daszka jest idealna

Witam szanowną studentkę etnologii. Znam kilka fajnych osób z tego kierunku, więc mam miłe skojarzenia. 1. Czemu etnologia? 2. W jakim mieście studiujesz? 3. Wierzysz w Boga? @White Hood xD

Witam cię ja White Hood. Jam White Hood. 1. Keynes czy Mises? 2. Co sądzisz o pieniądzu fiducjarnym? 3. Co sądzisz o banku centralnie zarządzanym? 4. Co sądzisz o wolnym rynku?

Jak długo, będziemy próbowali znaleźć odpowiedź na komentarz, który miał w sobie pokłady sarkazmu?

9. Brzoskwinia

Niby wolna wola ale kanon to kanon a znając ,,kreatywność" sporej większości twórców alicornowych oc to nawet postać zrobiona przez Celly (pozdrawiam, uśmiałem się aż dostałem raka. ) nie jest przesadzona w ,,swojej klasie" Oczywiście nie mam nic przeciwko tworzeniu na potrzeby opowiadań czy całych sag (Ampere, czekam z niecierpliwością ) wszelkie alternatywne wersje lub opowiadania nie nawiązujące do kanonu jak dla mnie ok. Ale tworzenie KOLEJNEGO gniota... A potem wciskanie tego czegoś do kanonu serialu...

Nie ma wystarczająco czasu antenowego, bo... WSZYSCY CHCĄ CHĘDOŻONĄ LUNE!!!!!!!

Czasem wystarczy jedno spojrzenie albo dwuznaczna rozmowa. A czasem po prostu widzimy to, co chcemy widzieć, a nasze fantazje biorą górę nad logicznym myśleniem. Rarity też ma swoje słabości... Bez dłuższego wstępu, prezentuję wam kolejne tłumaczenie, tym razem jednego z klasyków shippingów. Shipping Goggles PL Oryginał A ja, naiwny, myślałem, że dramaty są ciężkie do przetłumaczenia... Wszelka krytyka, jak zawsze, mile widziana. Zapraszam do lektury! Edit: Haha, przepraszam wszystkich, zapomniałem udostępnić, już powinno wchodzić.

My little Dashie: Reminiscene - Moja mała Dashie: Wspomnienie Przetłumaczyłem tekst raczej hobbystycznie, ot, chciałem sprawdzić po części swój angielski. Krótkie (na prawdę krótkie) uzupełnienie podstawowej historii, autor jednak inny. Nie ma sensu, coby zamykać w szufladzie, więc wrzucę. Have fun Link (PL) Link (Oryginał)

Jak w temacie- chodzi o przyznanie się do swojej najgorszej strony ^^ To może ja zacznę- jestem strasznie leniwy i za często przegrywam walkę: lenistwo vs ja

Chce tutaj przedstawić teorię/wyjaśnienie kilku spraw, które wkurzyły (część) broniaczy podczas seansu pierwszego EG. Mianowicie chodzi o to, że Twilight i jej przyjaciółki są dorosłe i samodzielne, CMC chodzą do podstawówki (prawdopodobnie pierwsza lub druga klasa), a syreny zostały wygnane przez Starswirla, którego nie widziano w Equestrii od jakiegoś tysiąca lat. No i jeszcze niemal nieśmiertelne księżniczki słońca i ksężyca. Natomiast po drugiej stronie lustra te postaci są przedstawione inaczej. Ludzkie wersje przyjaciółek Twilight chodzą do liceum/gimnazjum (są młodsze), do tej samej szkoły uczęszczają ludzkie CMC (w obu filmach ta nazwa chyba nie pada), które są starsze od swoich kucykowych "bliźniaczek", a syreny wygnane ponad tysiąc lat temu chyba w ogóle się nie zestarzały. No i Celestia i luna wyglądają na zwyczajne dorosłe. Można to tłumaczyć tym, że w ludzkim świecie czas płynie znacznie wolniej, co mogłoby oznaczać, że gdyby Twilight spóźniłaby się z powrotem i musiała czekać kolejny miesiąc (czy ile to tam mówili w filmie nr 1), to po powrocie doznałaby szoku, stwierdzając, że przez ten czas, gdy portal był zamknięty, w jej świecie upłynęło co najmniej kilka lat. Czy to ma sens?

Jestem uparty i często nie potrafię przyznać się do błędu, który z perspektywy czasu wydaje się dość oczywisty.

to znajdź jeszcze jakąś ^^ nie samą pracą człowiek żyje... Np. moje życie to muzyka, ale lubię też fandom, taniec. Myślę, że kuce to też twoja druga pasja, czyż nie? Przecież jesteś na broniakowym forum No i potrafisz przestać myśleć o pracy i poświęcić czas, by tu wejść- nie jesteś więc 100%-towym pracoholikiem

A co jeśli moja praca, to moja pasja?

te dwie pierwsze cechy, które podałeś, są przecież pozytywne! ^^ A pracoholizm, no cóż... Znajdź sobie może jakąś pasję (poza pracą)? Powinno pomóc!^^

Widzi pan, najgorszymi cechami mojego charakteru jest to, iż doprowadzam sprawy do końca. Jestem także szczery i niestety jestem uzależniony od pracy. Tak, niestety jestem pracoholikiem..... zaraz, przecie to nie jest rozmowa o pracę.

9. morela

8. agrest

8 pomarańczy :-) widzę że koszyczek się zapełnia :-)

Z tym zarabianiem to tak średnio. Mało kto w Polsce na książkach zarabia. No i my jednak zazwyczaj dostajemy więcej komentarzy, a to potrafi być dużo bardziej satysfakcjonujące niż kilka złotych.

7. Winogrona

6 melon

5 mandarynki

Swego czasu widziałem program w którym rosyjski naukowiec próbował. Ponoć z pewnym skutkiem, ale wracając do tematu... @Star Light dziękuje serdecznie i ciesze się, że wyszło jak wyszło. Co do tego fragmentu, to nie popełniłem błędu. Po prostu chciałeś jego uniknąć, a że nie wiedziałeś czy możesz wstawić cały cytat, to już inna sprawa. Jak najbardziej się z tobą zgodzę. Nie można przegiąć ani w jedną ani w drugą stronę, lecz należy szukać złotego środka, który dla każdego z nas jest inny, przez co każdy z nas jest wyjątkowy. Tak wyjątkowy jak urocze znaczki. Sam pisząc starałem się robić to jak najlepiej, ale szybko się w tym zatraciłem, przez co stworzyłem mnóstwo sztucznej ilości przed którą właśnie ostrzegam. Po usłyszeniu opinii zrozumiałem co robiłem źle i z każdym tekstem staram się to poprawić. (paradoksalnie krzyczą na mnie, że jest za mało) Zapewne wszelka pomoc i komentarze są na wagę złota. Sam po wydaniu drugiego opowiadania to odczułem, przez co po dzień dzisiejszy nie wiem co o nim myśleć. Też zwrócił bym uwagę na przyjaciół którzy ci pomogą. Nie tylko tych z twojego otoczenia, ale również tych z forum. Mnie od samego początku pomógł Świeży rekrut. Chwała mu za to! Niedawno dał mi możliwość odwdzięczenia się w formie pomocy przy jego opowiadaniu (Przyjacielu mam nadzieje, ze nie obrazisz się za ujawnienie tej informacji). w skrócie mówiąc wzajemnie sobie pomagamy. Sam osobiście polecam początkującym poszukać kogoś, morze również początkującego, kto będzie skory do pomocy i przede wszystkim nie bać się konwersacji. Chowając się w cieniu nie zostaniemy dostrzeżeni.

4 appul jabłka

3. mango

2 banan

Granat

Cała prawda o Equestrii Atlantydzie