Tablica liderów

Naszło mnie coś, żeby tu coś napisać + W ostatnich dniach mam wrażenie jakby czas zwolnił o połowę... + Mogłem poświęcić sporo czasu, aby popchnąć do przodu wszystkie gry, w które granie odkładałem na później. Prawie skończyłem Detroit, RDR2, Wieśka, Spyro i wiele innych. + Mam zapasy żarcia, lekarstw i pieniędzy, więc przetrwam najbliższe tygodnie. + Wybieram się na długie, relaksujące spacery, bo jest piękna pogoda. + Jestem nieprawdopodobnie uspokojony i zrelaksowany. - Mam jakoś tak obniżone samopoczucie... - Stałem się leniwy i obawiam się, że już mi tak zostanie. - Szybko się wszystkim nudzę. - Zdecydowanie za dużo jem.

Całkiem niezły rozdział czuć wiedźmiński klimat i nastrój grozy mimo iż główną bohaterką nie jest Chromia, ale to w zupełności nie przeszkadza, kolejne nowe informacje o universum, i pewien kucyk jako Rusałka, to zapowiada dobrą kontynuację i warto na nią czekać nawet jak przerwa ma być bardzo długa

Nie mogłem się oprzeć i wklejam kolejny filmik Końcówka mnie rozwaliła

Odkopuję temat... Chyba dla samego siebie Pora na Pokemon Nuzlocke Challenge . O co chodzi? No cóż... Zasady tego wyzwania są bardzo proste. Wystarczy zagrać w dowolne tradycyjne Pokemony z tymi oto ograniczeniami: 1. Pokemon, który zemdlał zostaje uznany za martwego. Należy go wypuścić lub odesłać do "przechowalni" 2. W trakcie pojedynków nie można używać żadnych przedmiotów. Otrute, czy też poparzone pokemony można uleczyć jedynie w Pokemon Center (taki tam "szpital"). Aha, można to zrobić ograniczoną liczbę razy. Ja daję sobie 5 uleczeń na jedno centrum. 3. Można złapać tylko i wyłącznie jednego pokemona na daną lokację. Musi to być pierwszy napotkany stworek. Aż strach wchodzić w wysoką trawę... 4. Należy KONIECZNIE nazywać swoje pokemony. Podobno człowiek przywiązuje się bardziej do pokemona, który ma imię. No zobaczymy... Wątpię żeby mi się udało, ale kto wie?

Muszę tego spróbować!

Myślę, że tyle czekania Wam wystarczy. Rozdział II O zagładzie domu Goldenwoodów

Trochę mi to zajęło. Bo korekta, wredna szóstka i życie, ale w końcu mam gotowy rozdział 10 (nawet z korektą). Kiedy będzie rozdział 11? Zapewne w tym roku.

Część 5 – Dwudziesty drugi dzień Szóstego Miesiąca, 10 AE

A ja się pochwalę, że dalej mam starą, klawiszową Nokię, poobijaną, ale działającą, bez aktualizowanych programów, bez działającego internetu, 0,3 mpix, bateria trzyma tydzień, ładuje się w dwie godziny, da się wysyłać SMSy