Hobbit
Cóż jak pomocnik Opiekuna Starlight opiszę jedną z 2 gier które posiadam w swej kolekcji planszówek Hobbit to przygodowa gra dla dzieci minimum dla 2 graczy (ale w praktyce granie we 2 jest tu słabo zrobione, więc już lepiej 4 graczy jeśli chcecie długo grać )
Celem gry jest dotarcie do Eroboru figurką Bilba , przy okazji wykonując różne opisane na kartach zadania za które gracze dostają klejnoty, a grę wygrywa ten który zdobędzie ich najwięcej, grę jednak można też przegrać jeśli figurka Smauga znajdzie się na polu Miasta na Jeziorze.
Ruch w grze wygląda tak, że gracz losuje kartę wydarzeń i wykonuje to co jest na niej napisane, ale to jaki gracz wykona misję o tym decyduje licytacja, każdy z graczy bowiem dostaje 5 kart krasnoludów i zwykle ten gracz który w licytacji ma najniższą wartość dostaje kartę wydarzenia, gdy gracze dotrą do pola przygody wykonują karty przygody(jeśli jakiś gracz nie posiada przynajmniej 2 płytek lembasów to nie może brać udziału w przygodzie) , jestli nie uda się jakiemuś graczowi wykonać swej przygody, to losuje on płytkę kary i wykonuje to co jest na niej napisane (jeśli gracz trafi na smoka w karach to musi go przesunąć), każda dobre zaliczona przygoda nagradza gracza który ją wykonał odpowiednią sumką klejnotów gdy karty z pola przygód się wyczerpią znowu wyciągamy karty wydarzeń aż dotrzemy do następnego pola przygody wykorzystując zasoby które zebraliśmy po drodze, ciekawą mechaniką jest Jedyny Pierścień bowiem gracz który go zdobędzie będzie mógł zmienić wynik na jednej kostce (rzucić ją ponownie)