Czwarty sezon obejrzany. Tak na szybkiego, dotychczasowe plusy i minusy:
 
	 
 
	Plusy:
 
	- Fabuła. Zrobiło się naprawdę ciekawie
 
	- Glimmer fajnie ewoluuje. Początkowo była energiczną małolatą, a teraz to królowa, która nie potrafi odnaleźć się w nowej roli.
 
	- Świetne relacje pomiędzy postaciami. 
 
	- Niektóre postacie przechodzą przemianę: Catra popada w jakąś obsesję na punkcie Adory i staje się coraz bardziej bezwzględna, Glimmer poważnieje,  
 
	 
 
	Minusy:
 
	- Bow, Sea Hawk - jak ja ich nie znoszę 
 
	- czasami serialowi brakuje powagi. Są takie sceny, które powinny być w 100% poważne, ale autorzy niepotrzebnie wrzucają "komediowe" elementy (najczęściej w postaci Bowa). Przykład - poszukiwanie szpiega. Napięcie rośnie, robi się coraz ciekawiej, a ten cymbał z łukiem zachowuje się tak, jakby zjadł mocnego grzybka halucynogennego wyczarowanego przez Perfumę. I całe to napięcie szlag trafił... Ech. 
 
	 
 
	No to zostaje sezon piąty. Już teraz mogę powiedzieć, że serial jest świetny, ale w moim prywatnym rankingu nie ma startu do Smoczego Księcia