Cygnus

Tu org naczelny, mam plan i to fajny plan. Spotykamy się jak zwykle w McDolanie obok stalkerowego dworca PKP Zgorzelec Miasto. Tym razem proponuję zmianę małą - wsiadamy do pociągu i przejeżdżamy za cenę 4 złotych polskich (bilet normalny, inni niech kupują ulgowe) aż do Gorlitz Hauptbahnhof. Stamtąd zaś idziemy do granicy, zaczynając naszą wycieczkę w Niemczech a potem przechodząc na stronę polską. Później wracamy tak jak Pan Jezus powiedział. I teraz tak - dojeżdżający ludzie z daleka mogą liczyć na nocleg, jednak tylko jeśli się zgłoszą i rzeczywiście będą z daleka. Baza noclegowa Zgorzelca to mocne 2/10. Jest opcja by po tym wszystkim zrobić u mnie na ogródku grilla. Zapewniam sprzęt i sanitarkę, sztućce i zastawę, ale reszta - co kto przyniesie. Alko? Nie ma sprawy. Zapijesz? Przenocuję a rano jak ten anioł miłosierdzia zadbam o to byś był gotów do drogi! Zaczniesz się źle zachowywać? Stłuczesz babci wazon? Wyrzygasz się na środku korytarza? Spokojnie, posprzątasz rano. DO. OSTATNIEJ. KROPLI.

Witamy w świecie dorosłych.

Jak co roku zgorzelecki fandom My Little Pony zaprasza na wspólną wyprawę na Jakuby w Polsce, oraz Altstadtfest w Niemczech! Link do wydarzenia na FB: https://www.facebook.com/events/499860673684015/?acontext={"ref"%3A"106"%2C"action_history"%3A"null"}

Zapisy zamknięte. ^^

Sprawa jest taka: 1. Dostałem zaproszenie od Niemców. 2. Zapraszają nas do Drezna. 3. Nas, czyli fandom zgorzelecki. 4. Ale jako że fandom jakoś nigdy nie był określony ramami, to w sumie zapraszają wszystkich 5. Termin 22 lipca. 6. Transport free. 7. Istnieje prawdopodobieństwo że nocnę. Kto chce jechać, niech pisze. Oprócz wycieczki meet ten będzie pierwszy z prawdziwą i oryginalną FLAGĄ FANDOMU ZGORZELECKIEGO.

Nie jest to głupi pomysł, choć lubię swoje stadko.

Błąd. Jeśli nie zgadzamy się z treścią, piszemy komentarz/posta w którym mówimy że się z tym nie zgadzamy, a nie minusujemy.

Zagłosowałem przeciw, bowiem już oczyma wyobraźni mojej widzę tabuny zgrywusów niszczące moją reputację na tym forum "bo cynoz odpowiedział cokolwiek" albo "bo nie myślę jak on to yebnę minusa".

Dobra, kuce i kucynki. Wygląda na to, że nasz meet, odkąd Niemcy zakomunikowali mi że nie przyjadą a Trójca Zgorzelecka powiedziała, że w 2/3 idzie do roboty, stał się mniejszy niż przypuszczałem. Więc tak trochę mam fajny pomysł: weźmiemy meeta z kwietnia i damy go na maj. Q: cynos gurwiu jeden kupiłem już bilety do tego twojego Piździelewa Dolnego czy jak to się nazywa a ty mi meeta odwołujesz? A: Nie. >:I Meeta po prostu przekładamy na maj. Kto zaś już zarezerwował czas wolny na to by się u nas gościć, kupił bilety czy cokolwiek, niech nic nie odwołuje. Spotkanie nadal się odbędzie, ale no po prostu w mniejszym gronie. W planie trollowanie Zegara i Xsadi w pracy, łażenie po mieście i zwiedzanie zabytków za granico. A, jak ktoś przywiezie aparat, to cykniemy sobie fotkę w zgorzeleckim Canterlocie. ;3 Tyle ogłoszeń duszpasterskich. ^^

WIARĘ wysysa się z mlekiem matki, jeśli kochasz Ojczyznę, kochasz też wiarę swoich przodków, a nie jakieś inwazyjne żydowskie gaunki, tfu.

DENERWJE MNIE TO, że my, Polacy, dumni potomkowie pogromców chrześcijańskich Niemców i panów Cesarstwa Rzymskiego (Sarmatów) jęczymy pod butem żydowskiego bożka z Judei!!! PRZECIEŻ MAMY SWOICH BOGÓW, swoją wiarę, swoje świątynie i święta, niecnie ukradzione przez religię żydowską i czarną stonkę spijającą nasze pieniądze (państwowe czyli nasze) i pasącą swoje brzuszyska!!! Jesteśmy dumnymi potomkami LECHITÓW, i tylko WIARA PRZODKÓW jest prawdziwa!!! SLAWA BRACIA I SIOSTRY, SLAWA!!!

Hmm, kucyki miałyby być rasistowskie. Kucyki, które mieszkają w Ponyville. W Ponyville w którym obok siebie mieszkają trzy rasy kucyków - jednorożce, pegazy i ziemniaki. W krainie w której ogólnie mieszkają jednorożce, pegazy i ziemniaki. Rządzonej przez Księżniczki Lunę i Celestię - kuce o cechach jednorożców, pegazów i ziemniaków. Hmm. To całkiem poważne przypuszczenie. Tak serio, to nie, nie widziałem żadnych oznak rasizmu czy ksenofobii, jak tu zostało wymienione. To był raczej mechanizm strachu przeciwko "dziwnej osobie która robi dziwne rzeczy i mówi dziwne słowa". Jeszcze nie wiemy czym są zebry w serialu, bo na razie poznaliśmy tylko jedną, i każdorazowe pójście o krok dalej - że pochodzi z państwa zebr, czy coś - mija się z celem, ponieważ po prostu byłoby niekanoniczne, ergo nierzeczowe.

When 4th Twilightmeet went just right.

Czas na meeta, moi drodzy. Tydzień po Wielkanocy, tydzień przed Pyrkonem, po Matki Boskiej Pieniężnej. When date is just right Link na FB: https://www.facebook.com/events/903881046417532/

Ale jaką głupotę, bo nie rozumiem?

Za to, żeby forum nie było trumną, odpowiadacie wy, opiekunowie działów, a nie kilkaset kolorowych pikseli. Poza tym polecam czytanie ze zrozumieniem - nie postuluję rozdawnictwa emotek, tylko znacznego ograniczenia ich dodawania.

Zaraz się okaże, że sam fandom budował, malował i tapetował No cóż, jakie radio tacy goście.

Od ilu lat jest obecny w fandomie? W jakim fandomie? Gdzie się udziela? Czy fakt bycia redaktorem na FGE przez krótki okres czasu jest wystarczający do wypowiadania się na temat fandomu?

Czy jest on kompetentny by odpowiadać na takie pytanie?

Chodzi o bałagan na forum. Mamy przecież krocie innych i to w dodatku pucowych emotek które nie są używane. Po co więc dodawać nowe, które praktycznie niczego nie wnoszą, a zaśmiecają tylko spis? To bezsens! Z drugiej strony czy każdy użytkownik może mieć swoją emotkę? Jeśli nie, to jest to niesprawiedliwe względem tych, którzy taką emotkę już mają. Coś musi zostać zrobione w tej sprawie.

Składam wniosek? Zażalenie? W sumie cholera wie, ale pod temat jak najbardziej pasuje. Emotki. Sprawa być może dla wielu lekceważona, jakaś taka mała, można by powiedzieć "drobnostka". Moim zdaniem nic bardziej mylnego, bowiem chaos i nieporządek zaczynają się od małych rzeczy, które urastają później w wielkie kłopoty. Moim zdaniem warto się tym problemem zająć już teraz, żeby później nie mieć problemów i kłopotu. Otóż dzisiaj wesoło jedząc pizzę z papryką chili wszedłem na forume. Widząc co się dzieje na SB szlag mnie jasny trafił i krew nagła zalała, bowiem zobaczyłem kolejne dwie nowe emotki w użyciu przez użytkowników SB. Nie mam absolutnie nic do emotek, które są "użyteczne", których istnienie jest uzasadnione, gdyż są po prostu używane przez mniejszą lub większą liczbę osób, wyrażają jakąś emocję - stąd ich nazwa, "emotikon". Na naszym forum jednakże dodawanie emotek troszkę wymknęło się spod kontroli, bowiem te obrazki przestają być tym czym miały być na samym początku (wyrażeniem emocjii) a zaczynają być swego rodzaju "must-have" tego forum. Jakby należał się przydział jednej emotki na usera, czy coś. Bo czym wytłumaczyć emotki typu , , , , , i tak dalej, jeśli nie zwykłym "ej panie admin chcę emotkę daj emotkę"? Z całym szacunkiem, ale nie na tym rzecz polega, by mieć emotkę i móc się nią pochwalić przed innymi userami. Nie są one po to, żeby zdobić usera, a forume. Emotek powinno się używać, powinno się je wplatać w rozmowy, żeby mogły nieść ładunek emocjonalny w teście, który siłą rzeczy takiego ładunku jest pozbawiony. Wielu z was zauważy pewnie, że ja też mam "swoją" emotkę. Wpadnie w zawiść i zacznie mówić, że nie powinienem się wypowiadać, bowiem mam przecież swoją emotikonkę i to hipokryzja, jeśli sam bym wołał o usunięcie emotek. Prawda jest jednak inna - po prostu upiekłem dwie pieczenie na jednym ogniu. Nasz kochany to emotka którą fakt, zgłaszałem jako swoją i otagowałem jako swoją, dzięki temu jest to mój ślad na tym forum, z którego jestem dumny i który z racji nie rzucania się w oczy będzie trwać wraz z forume. wszedł w krwioobieg i stał się normalną częścią konwersacji toczonych na SB. I tutaj też wychodzi druga korzyść - dla forume. Nowa emotka, która jest często używana, ma swój sens oraz coś sobą wyraża. Korzyść podwójna - dla mnie i forum. Zdaję sobie jednak sprawę, że ludzie zazdroszczący mi sprytu będą mówić swoje - trudno, ich prawo. Tak czy siak, pisałem ze sprawą na SB, w obecności Decadeda - naszego nowego buraczka, i Sosny. Niestety z miejsca zostałem oskarżony o ból dupy, że coś mnie piecze (no to akurat prawda, jadłem w tym momencie pizzę, a ta zaiste była pikantna, Zegar potwierdzi, sam zamawiał). W związku z, można powiedzieć, SZABLONOWYM podejściem tej parki w stosunku do mnie, postanowiłem napisać tutaj.

@Gruntowny zamachowiec szanuję xD

Nie. :U