Skocz do zawartości

Bester

Brony
  • Zawartość

    976
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    23

Posty napisane przez Bester

  1. Dziękuję Ci, Hoffman, za tak rozbudowany komentarz do tegoż krótkiego tekstu. Nie spodziewałem się, że fik ten zostanie odkopany, naprawdę.

     

    Cóż, nie odpowiem teraz, jak planowałem przedstawić głównego bohatera te dwa lata temu, czas robi swoje i nie pamiętam jaki miałem wtedy zamysł. Kojarzę jedynie, że głównym powodem do napisania tego opowiadani była chęć zadania tych pytań właśnie w formie opowiadania. Więc przedstawiłem zaistniałą sytuację w takiej formie w jakiej jest obecnie. Prawdopodobnie nie skupiałem się, na ukierunkowaniu wizerunku doktora, po prostu, napisałem to tak, by końcowy efekt był dla mnie zadowalający.

     

    Podobne przemyślenia dają liczne pomysły i perspektywy pisania opowiadań w podobnym tonie i tematyce, kwestia podejść do tego z rozwagą. Może kiedyś szarpnę się na inny fik tego typu, póki co nic nie obiecuję.

     

    W każdym razie, jeszcze raz dziękuję, za obszerny i merytoryczny komentarz. To podbudowuje człowieka, naprawdę. Cieszę się, że opowiadanie Ci się spodobało, mimo iż to jeden z moich starszych tekstów. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się napisać coś równie dobrego, o ile nie lepszego.

     

    Dziękuję i kłaniam się,

    b.

  2. Z forum usunięty został user Pan Pisak. Jego posty nie wnosiły rzeczowych argumentów do dyskusji, do tego prowokacyjne zachowanie i bezczelne wypowiedzi, poskutkowały decyzją o usunięciu rzeczonego internauty.

    • +1 4
  3. To jest cholernie dobre :yay:

    Już po pierwszej wstawcie połapałem się, że coś jest na rzeczy, ale im dalej tym lepiej! Coraz to bardziej szalone pomysły kuca tylko powiększały banana na gębie a każde kolejne wtrącenie rozbrajało mnie jeszcze bardziej :D a sama końcówka to wisienka na torcie :awesomeface:

    Pojechałeś po bandzie tym fikiem, aprobuję po całości! :3

    • +1 4
  4. Bardzo dobrze, że zebrałeś te teksty w jeden temat, ponieważ najnormalniej gdzieś mi one umknęły. 

     

    Względem opowiadań:

    Przez wzgląd na Twój czynny udział w strzelankach ASG doskonale rozumiem, czemu taka a nie inna tematyka. Wiem, że składa się na to również zainteresowanie historia i militarami, tym bardziej więc nie zaskakuje mnie ta tematyka. W prawdzie mógłbym ponarzekać na niemal identyczny klimat opowiadań, przez co nie szło by ich odróżnić, ale w tym wypadku uznaję je za serię opowiadań o konkretnym konflikcie.

    Zatem, poza tym ostatnim opowiadaniem, są to opowiadania wojenne, osobno za krótkie by poczuć klimat, ale razem tworzą obraz większej całości, który nabiera konkretnego sensu. Jak dla mnie opowiadania są napisane solidnie, tak jak Foley nas do tego przyzwyczaił, w paru tylko miejscach przyczepiłbym się o pewne aspekty fabularne, ponieważ pewne zagrania wydawały mi się dziwne, ale może taka właśnie była taktyka bohaterów? Najważniejsze by zaskoczyć wroga!

     

    O ile o wojennych opowiadaniach nie mam za wiele do napisania, dobre, nieco za krótkie teksty, składające się w całość, dające szerszy obraz wojny, mające potencjał na dalsze rozbudowywanie tematu i dodawanie kolejnych aspektów, historii, postaci i wydarzeń, to ostatnie opowiadanie, o zupełnie innej tematyce jest już czymś innym i to mnie zaintrygowało. Otóż tematyka tam przedstawiona jest mi znana i jest dość bolesna. I znów, można narzekać, że jest za krótko, ale jak dla mnie to jest własnie plus tego opowiadania. Jest rzeczowo i konkretnie na ten, bądź co bądź drażliwy temat. Opowiadanie również ma potencjał na coś więcej, ale swoją rolę, spełnia bardzo dobrze. Wystarczy się zastanowić przez chwilę, że dla niektórych mimo najszczerszych chęci jest to stary problem z każdym kolejnym rokiem. I to działa na wyobraźnię czytelnika. Duży plus za fik w takiej tematyce.

    • +1 1
  5. 5 minut temu Niklas napisał:

     

    Pytanie tylko czy całość byłaby taka... powiedzmy że kanoniczna? Czy też inne historie byłyby bardziej "legendami" twojego świata? xd

     

    Acz pomysł jak najbardziej ciekawy.

     

    Mogą być i legendami, czemu nie?

    Jak wspomniałem, liczyłem po prostu na różne historie wpisane w ten klimat, napisane przez różnych autorów, taka mała kronika, ale inne opowieści również są mile widziane :3

    • +1 1
  6. Więc tak:

    Ogólny koncept związany z tym opowiadaniem był taki, iż ten one-shot miał tylko nakreślić ogólny wygląd świata. Zamierzałem zaproponować innym twórcom opowiadań by skorzystali z tego świata i ogólnego konceptu konfliktu, by stworzyli własne opowiadania. Możliwości na opowiedzenie różnych historii jest mnóstwo, a opowiadania te stworzyłyby swego rodzaju zapis wspomnianego konfliktu. Wydarzenia opisane przez innych, z różnych perspektyw, różnymi stylami stanowiłby w sumie jedną całość, która mogłaby wyglądać dość ciekawie w szerszej perspektywie.

     

    Nie zamierzam ograniczać nikogo w jego pomysłach, chciałbym jedynie, by opowiadania te były napisane solidnie, bo każde z nich, będzie przecież małą wizytówką piszącego. Co do samych historii, tu opcji jest cała mnogość, od opisów potyczek, jak w moim opowiadaniu, po SoL w tych klimatach. Każdy przecież może opisać swoją historię z perspektywy pierwszej osoby, być narratorem wydarzeń, wybrać dowolną stronę konfliktu, jedynym ograniczeniem jest sam pomysł, którego trzeba się trzymać.

    Ponadto, planując otwarcie tej serii, zastanawiałem się, czy nie pomoże ona autorom, którzy cierpią na pewną niemoc twórczą. Mają pomysł, ale nie mogą go spisać, albo nie wiedzą za którą ideę się zabrać. Więc czemu by nie spróbowali swych sił w tym małym projekcie? Napisać krótkiego one-shota w podobnych klimatach na rozgrzewkę?

     

    Zatem, jeśli ktoś ma ochotę dopisać swoją historię w tej serii, zapraszam. Wymagam jedynie poszanowania klawiatury i poważnego podejścia do tematu, tylko tyle i aż tyle.

     

    Co z tego wyjdzie, okaże się. Reszta zależy od was :3

    • +1 4
  7. rm44E9s.jpg

     

    Oto kolejny mój fik w klimatach ludzi i kucy. Tym razem tłem dla historii jest pewien konflikt który ostatecznie doprowadził do wojny. Bohaterami niniejszego opowiadania są dwaj mieszkańcy jednego ze zniszczonych miast, którzy natykają się na siebie podczas swojej wyprawy. Jak dalej potoczą się ich losy, dowiecie się z opowiadania.

    Zapraszam zatem do lektury:

     

    Voices of War: New Heaven

     

    Pragnę również nadmienić, że ostatni fik napisałem w marcu zeszłego roku, więc mogłem nieco wypaść z formy...

     

    Doklejam post, bo może umknąć czytającym:

     

    Więc tak:

    Ogólny koncept związany z tym opowiadaniem był taki, iż ten one-shot miał tylko nakreślić ogólny wygląd świata. Zamierzałem zaproponować innym twórcom opowiadań by skorzystali z tego świata i ogólnego konceptu konfliktu, by stworzyli własne opowiadania. Możliwości na opowiedzenie różnych historii jest mnóstwo, a opowiadania te stworzyłyby swego rodzaju zapis wspomnianego konfliktu. Wydarzenia opisane przez innych, z różnych perspektyw, różnymi stylami stanowiłby w sumie jedną całość, która mogłaby wyglądać dość ciekawie w szerszej perspektywie.

     

    Nie zamierzam ograniczać nikogo w jego pomysłach, chciałbym jedynie, by opowiadania te były napisane solidnie, bo każde z nich, będzie przecież małą wizytówką piszącego. Co do samych historii, tu opcji jest cała mnogość, od opisów potyczek, jak w moim opowiadaniu, po SoL w tych klimatach. Każdy przecież może opisać swoją historię z perspektywy pierwszej osoby, być narratorem wydarzeń, wybrać dowolną stronę konfliktu, jedynym ograniczeniem jest sam pomysł, którego trzeba się trzymać.

    Ponadto, planując otwarcie tej serii, zastanawiałem się, czy nie pomoże ona autorom, którzy cierpią na pewną niemoc twórczą. Mają pomysł, ale nie mogą go spisać, albo nie wiedzą za którą ideę się zabrać. Więc czemu by nie spróbowali swych sił w tym małym projekcie? Napisać krótkiego one-shota w podobnych klimatach na rozgrzewkę?

     

    Zatem, jeśli ktoś ma ochotę dopisać swoją historię w tej serii, zapraszam. Wymagam jedynie poszanowania klawiatury i poważnego podejścia do tematu, tylko tyle i aż tyle.

     

    Co z tego wyjdzie, okaże się. Reszta zależy od was :3

    • +1 4
  8. Postanowiłem przeczytać kolejny krótki tekst, skoro już ruszyłem "Superbohatera". I kurczę, coś mi tu chrupnęło podczas czytania.

     

    SPOILERY!

     

    Sam początek bez zarzutu, wiadomo, że będzie krótko, więc nie oczekiwałem rozbudowanych opisów, te które są na wstępie są wystarczające i pasują do całości. Tekst zaczyna się dla mnie sypać od zdania "Coś zaszeleściło w krzakach. Mrok spowijał Everfree, jednak nie stanowiło to dla mnie przeszkody" Dalej jest za mało tekstu. Brakuje kilku zdań więcej. Chociażby opisu głaskania napotkanej maszkary przy kubku naparu. Ot, jakby dwa różne teksty sklejone ze sobą. Tak jakoś, rzuciło mi się w oczy.

     

    Natomiast sam pomysł na plus, jak przy wcześniej wspomnianym opowiadaniu. Niemniej, póki co to "Superbohater" wydaje mi się fajniejszy :3 Jest po prostu płynniej napisany.

    • +1 1
  9. Pozwoliłem sobie przeczytać tego fika, ponieważ jest krótki. Muszę przyznać, że opowiadanie jest ciekawe i życiowe. Po pierwszych zdaniach spodziewałem się czegoś innego, niż to co otrzymałem dalej, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Taki prosty pomysł a jaki fajny efekt. Propsuję, bo spodobał mi się ten efekt zaskoczenia. Wiem, że opowiadanie powinno być przewidywalne od samego początku, ale nie połapałem się co i jak :v Bywa.

     

    Więc repka, bo fik przyjemny :3

    • +1 1
  10. Zwabiony faktem, że w tym wątku do żywych powracają Ci o których sądziłem, że zeszli na śmierć z fandomu postanowiłem zajrzeć i obczaić tekst o którym mowa. Napomknę, że czytać mi się wcale nie chce, ale raptem sześć stron? A co mi tam.

     

    Tak więc, krótkie przemyślenia. Raczej nie dodam nic więcej niż napisał zmartwychwstały Alb  ( :v ), ale coś tam po sobie zostawię, bo zasada "przeczytałeś - skomentuj" musi być spełniona.

     

    Będą spoilery.

     

    Tekst jest za mało subtelny. Połapałem się co i jak już na drugiej stronie (albo dopiero, nie jestem zbyt spostrzegawczy). Zatem tekst jest przewidywalny. Ale to nie jest aż tak rażące, sporo tekstów jest przewidywalnych i im się to wybacza, mnie najbardziej raził brak jakiegoś dłuższego trzymania czytelnika w swego rodzaju niepewności. Tutaj tego brakuje, za szybko wiadomo co się święci. Odnoszę wrażenie, że źrebak ma na początku na wszystko wywalone, potem coś iskrzy w mózgu, bo list i akcja leci dalej. Przez to, całość wydaje mi się nieskładna, za szybka, pozbawiona emocji i swego rodzaju klimatu. Brakuje kilku stron więcej, na stworzenie więzi między czytelnikiem a bohaterem. Brakuje jakichś wspomnień dzieciaka o jego rodzicielce, jakichś wspomnianych mimochodem w tekście fotografii, jakichś przedmiotów matuli, czegokolwiek co przypominało by o niej czytającemu i bohaterowi. Brakuje ukrywania przez ojca smutku, przecież on też musiał to ciężko znosić. Brakuje zmęczonego ojca, zmartwionego, zapracowanego, starającego się pocieszyć syna, mimo cisnących się do oczu łez. Brakuje takich rzeczy, wyobraź je sobie w tekście i zobacz jak budują klimat i atmosferę. Człowiek przeczyta i powie "aha... ok" i koniec. Pomysł ma potencjał, mógł być lepiej zrealizowany. I kiedyś będzie.

     

    W dziale wiele razy przewijało się, by szlifować się na takich małych tekstach. Więc ćwicz. Napisz kolejnego one-shota, potem następnego i jeszcze kolejnego. Każdy dłuższy, bardziej rozbudowany i się wyrobisz.

     

    Tak od siebie jeszcze: nie wiem czy warto próbować stawać się jak inni. Najlepiej wyrobić swój własny styl, nie podpatrując za dużo od innych, każdy pisze inaczej, każdy ma inną wyobraźnię, każdy jest na swój sposób oryginalny. Zatem, Kingu, powodzenia. Niech Dular ma co sprawdzać w dziale, co się będzie obijał :D

    • +1 5
  11. Tak sobie patrzę na to wszystko, na tematy, na posty, jak to na forum jest teraz źle, bo Siper coś zepsuł. I widzę jedną rzecz: do narzekania to wszyscy, ale żeby zaproponować pomoc, to kurwa nikt. Spytał ktoś Sipera "Ty, a może mogę Ci jakoś pomóc?" Zaproponował ktoś jakąś pomoc? Chociażby stworzenie tematu z kilkoma ankietami, coś na kształt "Userzy oczekują/chcieliby" i tam wstawić kilka ankiet na temat danych pomysłów, dać to w ogłoszenia i niech ludzie się wypowiadają. Siper też niech machnie jakiś zamknięty wątek "Changelog/przyszłe/planowane zmiany". Wtedy każdy by widział na co druga strona się zasadza, co planuje, czego oczekuje. Rozumiem, że nasz pomidor niespecjalnie chce się podzielić swoją pracą, bo powody, ale to nie obliguje nas do jazdy po nim jak po łysej kobyle. Nie płacimy przecież za używanie forum, więc w sumie nie bardzo też możemy wymagać tego co nam się podoba. To nie AQQ, gdzie płacisz za wizję autora który ma użytkowników w dupie.

     

    Rozumiem też, że nie każdy jest w stanie pomóc, sam na ten przykład nie pomogę, bo się nie znam, nie umiem nawet napisać programu "Hello World", więc siedzę cicho. Raz czy dwa może zgłosiłem jakiegoś buga, czy prośbę o zmiany kolorków tu i tam i jakoś te rzeczy zostały zrobione. Ale jak wspomniałem, jeśli chcemy by coś było inaczej, może faktycznie warto strzelić jakieś ankiety, zmotywować userów, zaproponować takie i takie zmiany, powrót takich i takich funkcji, zebrać odpowiednią ilość głosów i poprosić admina by się tym zajął. Bo teraz to wygląda tak, że jeden chce to inny tamto i nikt nic nie wie i każdy znajdzie coś co mu nie działa.

     

    Nie chcę też nikogo wyganiać z forum, bo nie o to w tym chodzi. Nikt z administracji i moderacji nikomu nie każe wypiórdalać, no, chyba, że to jakiś troll, to inna sprawa :v, niemniej warto zrozumieć, że narzekaniem i marudzeniem nic się nie załatwi a tylko poirytuje innych.

     

    Dobra, chyba tyle ode mnie, wyuzujta ludzie, święta idą :v

    • +1 4
  12. Aczer, heuehueheuheuheuehe

     

    Też mam acera i też jest małym grzejnikiem. Zainwestowałem w podstawkę z trzema wiatraczkami, zdjąłem pokrywę dysku i ramu i tak go trzymam. W stresie nie przekracza 70 stopni. Ponadto w zarządzaniu energią, ustawiłem maksymalną moc procesora na 90%, coby nie dobijał do najwyższych temperatur. Dodatkowo polecam zmianę pasty termoprzewodzącej na CPU i GPU. Nawet na najtańszą silikonową za 7 zeta. Sam kiedyś używałem takiej i różnica była kolosalna. Potem przesiadłem się na Arctic MX.

     

    Co do uszkodzenia... pobierz sobie service manual do modelu lapka, przejrzyj, zobacz co i jak i bądź ostrożny, wtedy nic nie zepsujesz.

    • +1 1
  13. Dziękuję za tak obszerny i merytoryczny komentarz do tych kilku rozdziałów tegoż opowiadania. W przyszłości będę zwracał większą uwagę na wymienione elementy które są słabe, bądź skonstruowane źle. Zdaję sobie z tego sprawę, oraz wiem, że w szerszej perspektywie mogłyby zostać one przesłonięte przez inne rzeczy, oraz wydarzenia. W każdym razie, człowiek uczy się całe życie, więc i z Twojego komentarza nauczyłem się kilku rzeczy. Postaram się wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość.

    Natomiast, co do przyszłości tego tekstu. Cóż, wystarczy spojrzeć na jego popularność, względem innych moich opowiadań, by określić co się z nim stanie.

    Jeszcze raz dziękuję, Hoffman, za tak merytoryczny wpis.

×
×
  • Utwórz nowe...