Skocz do zawartości

Bester

Brony
  • Zawartość

    976
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    23

Posty napisane przez Bester

  1. Jak już Foley wspomniał, miałem tę przyjemność być pre-readerem tego tekstu. I z tego miejsca pragnę zachęcić wszystkich odwiedzających ten wątek do przeczytania tego krótkiego opowiadania. Jest ono napisane w przystępny sposób i czyta się je bardzo szybko. Historia wciąga od samego początku i czytając oczekiwałem co takiego wydarzy się na końcu i co właściwie wymyśliła główna bohaterka, jak również co wydarzy się w odpowiedzi na jej poczynania. Ale już, bez spoilerów :yay: Polecam poświęcić te kilka minut na lekturę, bo naprawdę warto. Jest klimat, napięcie i sprawnie napisany tekst, szkoda nie zajrzeć.

    • +1 1
  2. Jak zauważyliście, zniknęła spora część linków w tym temacie. Zniknęły, ponieważ prowadziły do serwisów umożliwiających bezproblemowe pobranie odcinków. Niestety, fakt ten narusza regulamin forum zakazujący umieszczania treści pirackich, a takimi owe linki do np. Google Drive były. Proszę zatem o nie udostępnianie publicznie takich odnośników. W temacie pozostały i pozostaną łącza do odcinków na YT i Dailymotion. Tam nie ma prostej drogi pobierania odcinków, więc jest to tylko odnośnik do zewnętrznego wideo. Tutaj jesteśmy czyści. Również pliki z napisami mogą zostać.

     

    Ktoś spyta: "Ale przecież tyle czasu te linki sobie były i nikomu nie przeszkadzały?"

    Fakt, lecz po dyskusji z administracją ustaliliśmy, że tego typu materiały są i będą traktowane jako pirackie. Do tej pory przymykałem na to oko, lecz w obecnej sytuacji byłem zmuszony wszystkie te odnośniki usunąć, proszę zatem o stosowanie się do tej reguły.

  3. Kolejny porzucony po kilku rozdziałach pomysł:

     

    Tytuł: Blizny Przeszłości

    Tagi: human, pony, violence, sci-fi

     

    Rys fabularny:

    Spoiler

    Niedaleka przyszłość. W wyniku eksperymentu w CERN w Genewie dochodzi do otwarcia przejścia między różnymi wymiarami. Niestabilność eksperymentu doprowadza do scalenia się dwóch światów i zamknięcia przejścia. Część Equestrii zostaje przeniesiona do świata ludzi. Kiedy tylko nasz gatunek orientuje się w sytuacji wybucha między gatunkowa wojna. Magia kucy kontra technika ludzi. Konflikt doprowadza do niewyobrażalnych zniszczeń, nie przynosząc wygranej żadnej ze stron. Rządy państw na ziemizawierają rozejm się z władczyniami Equestrii. Nastaje czas względnego pokoju, kiedy to zarówno kuce i ludzie sondują się nawzajem szukając swoich słabych punktów. Ze strony ziemskich władz docierają zapewnienia o nie prowadzeniu działań szpiegowskich oraz naukowych prób opanowania działania magii. Księżniczki oficjalnie przyjmują te wiadomości i obierają rolę przyjaznych władczyń, skorych do kontaktów oraz współpracy.

     

    Za kulisami oczywiście dzieje się znacznie więcej. Księżniczki zlecają uważne obserwowanie ludzi, monitorowania najważniejszych ośrodków, oraz opracowywanie nowych zaklęć bojowych. Specjalne grupy rozgryzają ziemską technologię. Ludzie również gdzieś w cieniu próbują zrozumieć działanie magii, oraz sposoby walki z nią. Reasumując: na zwenątrz wszystko układa się wzorowo, natomiast tam gdzie nikt nie patrzy planowane są kolejne posunięcia w celu unicestwienia obcej rasy.

     

    Czas pokoju zostaje brutalnie przerwany serią zamachów:

    - Spada samolot amerykańskich linii lotniczych wiozący dzieci i źrebaki na Piknik Jedności w NY,

    - W jednej z międzyrasowych szkół wybucha strzelanina.

     

    Księżniczki żądają natychmiastowych wyjaśnień, jednocześnie oferując pomoc swoich ekspertów i naukowców. Ludzie nieufni królewskim siostrom sami starają się przerowadzić śledztwo. I tutaj poznajemy głównych bohaterów: oddział SCAR. Międzyrasowa jednostka złożona z wyszkolonych żołnierzy oraz kucy, które zdecydowały współpracować z ludźmi. W międzyczasie napięcia między księżniczkami a rządem światowym osiągają krytyczny poziom. W trakcie kiedy oddziały SCAR prowadzą śledztwo wybucha kolejna wojna między ludźmi a kucami.

     

    Dalsza fabuła nie jest jednoznacznie opisana, mam tylko kilka scen, gdzie najciekawszą wydaje mi się operacja przeprowadzona w Moskwie:

     

    Oddział SCAR-1 ma przejąć jednego z dostawców broni, prawdopodobnie powiązanego z zamachowcami. W wyniku zbiegu różnych okoliczności dochodzi do pościgu oddziału za gangsterem po ulicach miasta. W tej samej chwili wybucha otwarty konflikt między kucami a ludźmi. Nad Moskwą otwiera się portal wykorzystywany przez kuce do relokacji swoich wojsk. W ciągu kilku minut miasto zamienia się w pole zaciętych walk. Kuce chcąc przejąć Moskwę jako strategiczny punkt zaciekle atakują rosyjskie wojska, natomiast armia ludzi musi za wszelką cenę utrzymać Moskwę.

     

    W chwili kiedy pościg opuszcza miasto zostaje wykonany rozkaz "Spalonej Ziemi". Rosjanie postanawiają zniszczyć miasto atakiem atomowym. Kuce odpowiadają swojąbronią: magicznymi wstęgami (Znanymi m.in. z Łowcy Dusz). Moskwa zostaje całkowicie zniszczona.

     

    I mała ciekawostka:

    Jeśli ktoś kojarzy opowiadanie "Czekając na koniec świata", to powinna mu się teraz zapalić czerwona lampka: Fik ten nawiązuje do wydarzeń w Moskwie.

     

    Wiem, że pomysł wydaje się dość karkołomny. Niektórzy zapewne zobaczą tutaj powiązania z TCB. Fabuła może wydawać się dziurawa, lecz należy pamiętać, że pomysł ma prawie trzy lata. Kiedy spojrzałem do zachowanych fragmentów tekstu, to stwierdziłem, że praktycznie nie da się tego czytać... Tak więc, to by było na tyle w kwestii tego fika.

     

  4. christmas_PNG17219.png

    Elo,

    Jako, że idą święta, postanowiłem założyć ten Oporowo Świąteczny Temat. Do czego ma służyć? Ano do Oporowego Postowania Świątecznych rzeczy. Ładowac tu wszystko co związane se świętami i nie łamiące regulaminu.

     

    Ponado, niedługo forumowe ubieranie naszego ulubionego moda - Sosena. Trzeba mu skołować jakieś lampki, bombki, czy inne łańcuchy i postawimy go w holu forum, niech tworzy dodatkową atmosferę :D

     

    Wesołych Świąt! Oporowo!

     

    Spoiler

    Na początek walnę klasykiem:

     

    I doprawię:

    Jingle-Bells-go-To-Hell-Funny-Christmas-

     

    • +1 3
  5. 50 minut temu Dolar84 napisał:

    Pomysł z tytułem przezabawny, jednak nazwy rozdziałów wymuszają użycie takiego jaki jest zaplanowany :D

    Wszystko można zmienić :D Ale jeśli nie, to niech chociaż tag [fetyszyzm] zostanie :yay:

     

    I znów coś ode mnie:

    Tym razem opiszę coś nieco innego, niż porzucony pomysł. Jest to alternatywna wersja fika "Za grzechy moje i twoje". Fik ten miał być zupełnie inny, nie miał być nawet kryminałem!

    Więc, szczegóły:

    Spoiler

    Żona oraz córka głównego bohatera zostają zamordowane. Długotrwałe śledztwo zostaje zakończone sukcesem, o ole tak można to nazwać. Morderca trafia do więzienia na dożywocie. Zrozpaczony mąż i ojciec nie jest w stanie pogodzić się z tym co się stało, oraz z faktem iż morderca jego rodziny żyje w więzieniu. Gniew oraz rozpacz z czasem wcale nie ustępują a wręcz przeciwnie zaczynają doprowadzać bohatera do obłędu. Kuc postanawia pomścić swoją rodzinę.

    Zdecydował iż dopadnie mordercę. Zabija jakiegoś drobnego rzezimieszka. Po procesie zostaje umieszczony w tym samym zakładzie karnym co jego cel. Dowiaduje się jednak iż ma on zostać przeniesiony. Ma więc mało czasu na dotarcie do niego i zamordowanie go.

     

    Jest to ogólny rys fabularny, nie mam rozpisanych poszczególnych wydarzeń, lecz fik miał zawierać opowieści innych więźniów, opisy walki o przerwanie w zakładzie karnym, oraz dążenie głównego bohatera do zamordowania swojego celu. Zamierzałem postawić na ciężką atmosferę, pełną przemocy i beznadziei połączonej z pogłębianiem się obłędu protagonisty. Chęć zemsty tak zawładnęła kucem, że w pewnej chwili przestało się dla niego liczyć cokolwiek innego, widział tylko swój cel i swoją vendettę.

     

    • +1 1
  6. Pozwolę sobie wypowiedzieć o fikach które mnie interesują:

     

    Progressio

    Kojarzę świetny klimat i doskonałe postacie. Szerszą opinię zawarłem w temacie, odkop se i zobacz coś uczynił.

    Był nawet jeden obrazek:

    Spoiler

    4vZwE.jpg

    Także: KONTYNUOWAĆ BEZWZGLĘDNIE.

     

    Lunar Pirate

    Brzmi ciekawie. Chętnie zobaczyłbym coś takiego, zwłaszcza, że sam miałem pomysł na fik o statkach powietrznych i kupcach ściganych przez piratów.

     

    My Little Fanfik

    Obowiązkowym tagiem chyba będzie [Fetyszyzm] :D

    Również intrygujący pomysł, chętnie bym poczytał o kolejnej serii bluzgów i fajce, przy natknięciu się na żart językowy w orygnale. Oraz ta rozkmina, jak to cholerstwo przełożyć na Polski, żeby było równie zabawne. Jeśli wolno, proponuję alternatywny tytuł: "Cierpienia Starego Tłumacza" :yay:

     

    Natomiast ja przy okazji pozwolę sobie zamieścić jeden ze swoich pomysłów.

    Porzucony pomysł:

     

    Tytuł: Za Horyzont

    Tagi: adventure, violence, comedy,

    Opis:

    Spoiler

    Głównymi postaciami jest rodzeństwo które wyrusza w poszukiwaniu swojego zaginionego ojca, który nie wrócił z jednej ze swoich wypraw. Rodzeństwo zaniepokojone przedłużającą się nieobecnością rodziciela wyrusza w drogę na poszukiwania.

     

    W trakcie wędrówki spotykają kilka ciekawych osobistości: kucyka-majsterkowicza, który wykorzystuje parę chwytaków niczym dłonie (zainspirowałem się jednym z artów na DA), oraz dwójkę przyjaciół: pingwina Blacky`ego White`sa i Sparky`ego - niedźwiedzia polarnego, którzy przemierzają kraj w poszukiwaniu jakiegokolwiek zatrudnienia. Taka zbieranina wyrusza śladem zaginionego ojca, odkrywając coraz to nowe sekrety i kawałki układanki, czym tak naprawdę zajmował się ich ojciec.  Podróże badawcze, okazują się być tylko przykrywką dla poszukiwania skarbów i zapomnianych kosztowności. Kuc wpada w kłopoty i zaczynają go ścigać jego rywale, w efekcie czego ślad po nim znika a wesoła gromada musi stanąć przed zadaniem rozwikłania tej tajemnicy i odnalezienia zaginionego rodziciela.

     

    Niestety, nie mam nakreślonej całej linii fabularnej, oryginalnie pomysł doczekał się, chyba, trzech rozdziałów, po czym został zarzucony. Dziś już raczej do niego nie wrócę, chyba, że w formie one-shota.

     

    Może jeszcze nieco o postaciach:

    Viatori - Córka zaginionego ojca, marzycielka, wiecznie z głową w chmurach, ma mnóstwo szczęścia

     

    Stitter - Brat Viatori, denerwuje się na siostrę i jej spokojne podejście do życia. Często wszczyna kłótnie, które "Tori" gasi jednym zdaniem. W gruncie rzeczy mądy kuc, lecz nieco przewrażliwiony.

     

    Clocker - Kuc ziemski - majsterkowicz-wynalazca. Złote kopytko w teamie, umie naprawić wszystko i zbudować co mu się zamarzy, jeśli tylko ma do tego środki. Jajcarz.

     

    Blackie Whites - Pingwin. Ma problemy z alkoholem, choć jak sam twierdzi może rzucić w każdej chwili. Postać komediowa. Jego atrybutem miała być "Pała Szamana" którą miał dostać od szamana plemienia "Upalonych Szamanów" jako prezent. Jego kompan twierdzi, że Blackie ukradł pałę jako swoiste trofeum. Sprawa nie jest wyjaśniona.

    Miałem też opracowaną jedną ze scen z pingwinem:

    Kiedy gromada zawitała do Ponyville, Blackie spotkał Berry Punch. Ta namówiła go na spróbowanie jej "Trunku Ostatecznego" Muzgotrzepa Stulecia, Poniewieracza 100 000. Trunek o zawartości alkoholu na poziomie 90000% uzyskanego dzięki specjalnej destylacji magicznej. W tej scenie Blackie i klacz zasiadają w jednym z pubów i otwierają butlę. Lyra, jako obserwator lekko wącha trunek, po czym pada upita w sztok. Rozpoczyna się pojedynek. Blackie i Berry piją kolejkę za kolejką. Ostatecznie, Blackie przepija Berry, krótko cieszy się ze zwycięstwa, po czym sam pada narąbany w trzy ploty. 

     

    Sparky - Misiek polarny, kompan Blackiego. Oczytany i elokwentny niedźwiedź. Proponuje najrozsądniejsze plany, lecz te są odrzucane przez pingwina na rzecz tych bardziej szalonych i karkołomnych.

     

    To by było na tyle w kwestii tego opowiadania. Z czasem może dorzucę inne zarzucone pomysły.

    • +1 1
  7. Elo, Elo!

     

    Czy ktoś pamięta jeszcze ten fik? Bo mam pytanko:

    Trzeba mi czegoś na rozgrzewkę, a nie chcę brać się za coś dużego, a i planowane one-shoty wymagają rozgrzania klawiatury, stąd pojawia się kwestia: czy dopisać jeszcze kilka opowieści tutaj, czy zostawić tak jak jest?

    Wprawdzie temat ma tag [Z], ale forma opowiadania pozwala na praktycznie nieustanne jego rozwijanie, więc jak?

    :twiface:

  8. Zasadniczo całość komentarza najlepiej podsumowuje ten fragment:

    7 godzin temu Ślimak Żarówa napisał:

    Ten fanfik naprawdę zyskałby na rozwinięciu akcji - rutynowa praca (o tym trochę), nagłe przypadki (o tym trochę), tajemnicze zgony na stole operacyjnym -> Scharer zaczyna podejrzewać, że Swearl to szemrany lekarz (o tym trochę), sprawa wychodzi na jaw -> Scharer nie wie, co ma o tym sądzić oraz co ma robić. I tak dalej. 18 stron to mało jak na taką nawet ciekawą historię, ale da się coś z tym zrobić, wystarczyłoby zamienić kolejność wydarzeń i skrócić trochę zbędne opisy.

     

    Po spojrzeniu na całość z tej perspektywy wygląda iż moim największym błędem była decyzja o napisaniu tego opowiadania w formie one-shota, zamiast większego opowiadania. Fakt, historia pierwotnie miała toczyć się wolno, ale widzę teraz, że kluczowe elementy na końcu zostały nieco pogonione. Za szybko też chciałem coś wreszcie opublikować. Dziur logicznych podczas pisania najzwyczajniej nie zauważyłem, no mój błąd no.

     

    Nie ma się co tutaj dalej rozwodzić, dziękuję za merytoryczny i rzeczowy komentarz, podkreślający wady opowiadania, serduszko mnie po nim zabolało, ale takie kubły zimnej wody też są potrzebne, żeby mi czasem nie odwaliło :yay:

  9. Pozwolę sobie odnieść się do zarzutu w sprawie zakończenia, bo wydał mi się on ciekawy do przedyskutowania:

    8 godzin temu SzymonL napisał:

    Jedyny zgrzyt to zakończenie, a dokładnie to jak zostało to napisane, nie żeby było złe ale jak dla mnie brakuje w nim takiej mocy, wygląda jakby mówiła to Fluttershy a nie Scharer.

     

    Spoiler

    Scharer w gruncie rzeczy był w szoku po tym co się wydarzyło przed chwilą. Na jego oczach został zamordowany pacjent, oraz wdał się w bójkę ze swoim współpracownikiem. Do tego był na lekach przeciwbólowych, które też w pewien sposób mogły go nieco uspokajać swoim działaniem. Zdaję sobie sprawę, że ostatnią kwestię mogłem ując nieco inaczej, lecz spokój z jakim wypowiedział się Scharer wydawał mi się najlepszą z opcji na tę scenę. Chwila w której wszystkie emocje opadają, gdzie zostaje chłodna kalkulacja "Albo ja jego, albo on mnie", w moim odczuciu zostałaby zepsuta przez wydzierającego, bądź syczącego ze złości lekarza.

     

    Także ten, tyle by tego było.

     

    8 godzin temu SzymonL napisał:

    I największa wada - gdzie jest Midnight?!

    Śpi, albo poluje na dawców krwi... :bester:

×
×
  • Utwórz nowe...