Skocz do zawartości

Lyokoheros

Brony
  • Zawartość

    382
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Posty napisane przez Lyokoheros

  1. No to niestety trochę cię rozczaruje - w najnowszym rozdziale nie będzie Discorda. I w 4 też... 

    Bo teraz z akcją przenosimy się do świata ludzi! Sunset otrzymała od reszty wiadomość, a co się w związku z tym będzie dziać? Cóż... sami zobaczycie w 3 rozdziale noszącym tytuł "Dusze Bliźniacze". A ponadto - uwaga mały spoiler

    Spoiler

    Pojawi się też ludzka wersja Sunset!

    A kolejny rozdział to "Migotliwy Zachód Słońca". Mam nadzieję opublikować go do świąt, 5 będzie dopiero po świętach. 

     

    Co do tego o fabule... 

    6 godzin temu Ravik napisał:

    U ciebie wygląda to trochę inaczej (w moim odczuciu). Traktujesz to naturalniej. Nie zagłębiasz się w to zbyt mocno i prowadzisz fabułę dalej.

    Chyba nie do końca rozumiem co masz na myśli. Zwłaszcza z tym niezagłębianiem się. 

     

    Co się zaś tyczy Sombry... hm... pomyślę nad tym, może faktycznie to nieco pozmieniam...

    • +1 1
  2. Trochę późno odpowiadam, ale...

    Generalnie to osobistego kontaktu już generalnie próbowałem. Niestety zwykle listy jak dotąd wiele nie dały. Choć od Pulsu była raz odpowiedź, ze to rozważą. Ale na tym się skończyło, a było to już dość dawno.

    Niemniej jednak nie ma moim zdaniem nic zbłaźniającego w takich petycjach. A sprawda może i nie jest ważna dla całego społeczeństwa, ale jednak dla pewnej jego części tak. Więc czemu ta część nie miałaby tego wyrazić poprzez petycję?

     

    Społeczność wiki Kod Lyoko zaś praktycznie nie istnieje, niestety Kod Lyokowa wikia jest bardzo słaba... a po kiepskich doświadczeniach z kucykową uznałem, że od angażowania się w nią będzie lepiej skupić się na moim własnym projekcie "Lyokopedii". Ponadto sama kwestia prób przywrócenia Kod Lyoko do emisji generalnie była już dyskutowana w fandomie i dotąd nikt lepszych rozwiążań niż maile czy petycje nie wymyślił. 

    (Choć do prawdy ciężko mi zrozumieć jak można nie znosić Kod Lyoko, ale to już w sumie trochę poza tematem.)

  3. I ty chciałeś u mnie wyłapywać błędy z fabuły Kod Lyoko O.o

    Ojciec Aelity i zarazem twórca Lyoko oraz Xany, uczestnik(najprawdopobniej kluczowy naukowiec) projektu Kartagina nazywa się Waldo Schaeffer, ale długi czas był znany pod swoją fałszywą tożsamością, czyli jako Franz Hopper. Przy czym Franz to po prostu jego drugie imię(tak więc nazywa się Waldo Franz Schaeffer), zaś Hopper to panieńskie nazwisko matki(jego - jak wynikało z kontekstu). 

  4. Athro? Serio? 

    Moim zdaniem nie ma żadnego powodu by kucyki miały zmienić się w takie abominacje... znaczy generalnie dobrze wykonane anthro bez fan serwisu nie jest takie złe... ale koncepcja generalnie jest raczej do bani. 

    Jak humanizacje to albo kanoniczne - czyli w takich ludzi jak w Equestria Girls, albo w takim stylu jak to zrobił np Mauroz w "La Magia de la Amistad".

    I fakt, Superkomputer odczytuje podświadome pragnienia i na ich podstawie tworzy wirtualne wcielenia. Ale robi to raz. No, a kucyki, które(poza Twilight i Sunset) nawet człowieka na oczy nie widziały to raczej nie mogą marzyć o byciu człowiekiem(no może poza Lyra:D)... a potem nawet jakby zmaterializowały się jako ludzie... to czemu miałoby im się nagle zmienić wirtualne wcielenie? Serial nijak nie wskazuje by było to możliwe samoistnie. 

    No, ale stworzenie wirtualnego wcielenia kucyka mogłoby być... kłopotliwe... w sumie możnaby nawet do tych rozważań założyć nowy temat... ale nie wiem do końca gdzie. 

    Aha i "do Lyoko", a nie "do Kodu", to "Lyoko" jest nazwą wirtualnego świata, a nie "Kod".

    Ale tak czy siak - mam nadzieję, że twój projekt doczeka się realizacji, jak chcesz mogę też spróbować trochę pomóc. Jedną z rzeczy, którą zajmuje się i siebie na stronie jest poprawianie nadsyłanych mi opowiadań, pomagam też jednemu gościowi w jego opowiadaniu. Zresztą sam też nie piszę Kodu Equestria - bardzo pomaga mi Night Sky. 

     

    Wracając jednak do opowiadania, to zapomniałem poprzednio odnieść się do kwestii technicznej. 

    Cóż dla mnie naturalniejszy jest właśnie brak tabulatora w dialogach... trochę dlatego, że generalnie przy publikacji na stronie tabulatory znikają i trzeba ręcznie wszelkie wcięcia robić... 

    Co się tyczy odstępów... cóż mi właśnie te odstępy robiące się u mnie na stronie przy przejściu do nowej linii(nie każde przejście do nowej lini to od razu nowy akapit, te są zaznaczane wcięciem) irytują, bo tak sztucznie rozbijają tekst i nie wygląda to moim zdaniem dobrze. Ich brak w docsach wydaje mi się właśnie lepszy(zresztą za każdym razem zostawiać linijkę odstępu? - bo w docsach inaczej się nie da, choć w sumie na stronie też jest taki efekt i dlatego te odstępy tak przeszkadzają: bo są za duże - nie, to nie wyglądałoby dobrze). 

    Niemniej jednak jeśli ktoś preferuje by jednak odstępy były to zawsze może po prostu czytać u mnie na stronie.

     

    I @Krystal Arrow powodzenia życzę:P

    Akurat Kod Lyoko mam bardzo dokładnie obcykane i znam je kilka razy dłużej niż kucyki... i bardzo staram się o zgodność z kanonem. No wiadomo, możliwość przeniesienia się do innego wymiaru była pewnym odstępstwem, ale niezbędnym dla tego opowiadania. 

    No i tak po prawdzie to w swojej wypowiedzi masz błąd: "code lyoko" zamiast "Kod Lyoko"(używanie niepolskiej formy tytułu jest dla mnie szalenie irytujące... no i jeszcze z małej litery to napisać).

     

     

    No i najważniejsza kwestia - dodałem 2 rozdział. Pojawiają się pierwsze nowe postacie! Choć na razie to tylko paru wojskowych, którym nadałem imiona... 

    Uchylę też rąbka tajemnicy i powiem(zresztą u siebie na stronie i tak to zrobiłem, no i jest na końcu rozdziału), że 3 rozdział będzie nosił tytuł "Dusze Bliźniacze"...

    Co to oznacza? Cóż możecie próbować zgadywać.

    A najwcześniej w środę się dowiecie, bo jutro na pewno nie dodam nowego rozdziału, cały dzień praktycznie będę poza domem.

  5. Ja...? Panie, ja katolik, ja się w takie okultyzmy nie bawię... ;) 

     

    I powierniczki nieumyślnie pomagają Xanie? Zastanawiam się jak to możliwe... (ta a moi czytelnicy pewnie tego jak możliwe było to co stało się pod koniec 1 rozdziału... spokojnie dowiecie się, ale nieco to zajmie, choć najtęższe umysły Equestrii będą się nad tym głowić...) no i w jakiej postaci by tam trafiły. 

    I - ty pytanie nawet niekoniecznie tylko do Ciebie w zasadzie - jak sądzisz co byłoby z kucykami w Lyoko powinny mieć tam postać(wirtualne wcielenie) ludzką czy kuczą? I co ważniejsze - dlaczego.

     

    Wracając zaś do Kodu Equestria... cóż a czemu Xana miał się ograniczać? Miał trzy lata na przygotowania, to oczywiste, że musiał przez ten czas przygotować coś wielkiego... czy to sztampowe? No może trochę, ale to też z jego strony najlogiczniejsze posunięcie. A to obchodzi go bardziej niż to czy jest oryginalny czy nie;) Dla niego liczy się skuteczność... a tu... cóż każdy z jego sług był potrzebny do realizacji plany.

    W kwestii postaci:

    -Discord - cieszę się, że udało mi się to zrobić, to nie takie proste zadanie, zwłaszcza dla takiego ścisłowca jak ja(no dobra poszelać też umiem... inaczej nie zrobiłbym takiej(pierwszy post od góry) wstawki w niekończącej się historii u mnie na stronie). Generalnie... Discord będzie miał jeszcze swoje momenty. Starałem się by pod kontrolą Xany nadal pozostał sobą. Zresztą powierniczki w dużej mierze też zostaną sobą. 

    -Sombra - zbyt wyszczekany? Mógłbyś może to rozwinąć? Preferuję rozbudowane uwagi, najbardziej pomagają w ulepszeniu opowiadania. 

    • +1 1
  6. Czy mówienie gdzie można poznać przeszłość opowiadania multiwersowego(i jaka jej część jest najistotniejsza) to schodzenie z tematu? Nie wydaje mi się o ile nie zacznie się nad tym nadmiernie rozwodzić... no i to po prostu link do playlisty na Youtubie... nie do końca wiem jak to mogłoby być zabronione... 

    Ale fakt - lepiej zostać przy głównej historii... a na razie nikt jeszcze swoich wrażeń tu nie opisał :(

  7. Angielski Dubbing do Kod Lyoko:fluttershy: masakra... lepiej oglądać po polsku. 

    Choć w sumie pomimo, że na taki nie trafiłeś to o ile się nie mylę istnieje chyba już kilka takich opowiadań po angielsku(i nawet nieco grafik)... choć jestem praktycznie pewien, że są zupełnie inne niż to co ja tu zrobiłem. No dobra, tak właściwie to zgaduję, bo ich akurat nie czytałem.

     

    No i teoretycznie najlepiej obejrzeć najpierw całe Kod Lyoko(a z MLP mieć obejrzone całe 6 sezonów i wszystkie filmy Equestria Girls), bo w prologu są w sumie spoilery z ostatniego odcinka(i to takie ostre na dobrą sprawę)... w sumie jakby ktoś chciał to w spoilerze małą lista tego które odcinki są "obowiązkowe"  przed Kod Equestria(czyli - odcinki ważne fabularnie oraz te, do których pojawią się nawiązania):

    Spoiler

    Odcinki kluczowe fabularnie(34 odcinki): 
    0(pilotażowe), 25, 26, 27, 28, 30, 31,  37, 50, 51, 52, 53, 54, 57, 58, 61, 64, 65, 66, 70, 71, 72, 73, 75, 79, 82, 83, 87, 90, 92, 93, 94, 95

    Nawiązania w KE(8 odcinków):
    10, 11, 15, 23, 32, 40, 55, 65

    +Inne szczególnie ciekawe i warte obejrzenia(17 odcinków):
    9, 10, 13, 22, 23, 24, 32, 36, 39, 41, 42, 43, 49, 55, 63, 81, 89

    Aha i dla łatwości tu playlista ze wszystkimi odcinkami(znaczy na razie nie jest pełna, ale jeszcze dziś ją uzupełnię). 

     

  8. Dotychczas powierniczki Elementów Harmonii potrafiły obronić Equestrię przed każdym, nawet największym zagrożeniem... co jednak będzie, jeśli to one okażą się zagrożeniem?

    Tak właśnie się stanie, gdy pod postacią alikorna pojawi się program sztucznej inteligencji z innego świata. Skryty w cieniu obserwował i knuł. Do czasu...

    Razem ze starymi wrogami III Królestwa Equestrii rzuci całą krainę na kolana i tylko garstka pozostanie by stawić mu opór… ale jak wygrać z tak potężnym wrogiem?

    Jest jednak iskierka nadziei – tajemnicza przepowiednia od Zecory:

    Spoiler

    Ostrzec przed groźbą wielką was chciałam.

    We śnie wizję straszną ujrzałam:

    Przybył nieprzyjaciel ze świata innego

    I dla Equestrii szykuje coś potwornego.

    Chaos wielki i zniszczenie,

    Celestii z tronu strącenie.

    Ale jeśli Klejnotów Harmonii użyjecie,

    prosto w szpony wroga wpadniecie.

    A wróg stary znów przyćmi słońce,

    Lecz nie musi to wcale być waszym końcem.

    Jest bowiem światełko w tunelu.

    Znaleźć trzeba inną drogę, prowadzącą do celu.

    Rozwiązanie może być ze świata innego.

    Może niekoniecznie nam znanego.

     

    Equestria jeszcze nigdy nie stanęła przed takim zagrożeniem, taka wielka tragedia nie dotknęła jej od czasów Wojny Tysiącletniej, ponad 10 000 lat temu… ale czy i tym razem przetrwa?

     

    Tego dowiecie się oczywiście czytając opowiadanie „Kod Equestria” (lub też stosując pełniejszą nazwą: „Kod Equestria – Moje Małe Lyoko”), historię multiwersową, w której z kucykami połączyłem serię „Kod Lyoko”, nie jest to jednak w żadnym wypadku po prostu sponifikowanie innego uniwersum, o nie. Obydwa światy istniały kompletnie niezależnie od siebie… do czasu aż działania Xany doprowadziły do ich spotkania i zmieniły ich losy na zawsze.

     

    Jest to mój debiut w fandomie MLP, choć w fandomie Kod Lyoko „nieco” już pisałem(„Kod Lyoko Powrót Xany”, „Ten dom skrywał Tajemnicę” oraz 2 edycje literackiej gry forumowej „Morderca i Medium”).

     

    Opowiadanie to posiada swoją własną, obszerną interpretacje historii Equestrii jak i equestriańskiej magii, do której pojawią się liczne odniesienia, pojawi się też zarówno wiele nowych postaci(w tym cała rodzinka kucykoperzy;)) jak i takich, które mogliśmy poznać w serialu. No i znajdzie się też sporo nawiązań do innych dzieł fanowskich… jakich? Tego nie powiem, zobaczymy czy sami je wszystkie wypatrzycie... ;)

     

    Opowiadanie to rozgrywa się po 6 sezonie i „Legendzie Everfree”(choć mogą się też pojawić pewne odniesienia do późniejszych materiałów, jednak opowiadanie to jest pisane według kanonu wyznaczonego właśnie do tych momentów - i z tego właśnie powodu otrzymało tag alternatywnego uniwersum).

     

    Część "Lyokoverse".

     

    W spoilerach pod każdym rozdziałem krótki opis/zapowiedź oraz lista postaci jakie się pojawiają w rozdziale(a nie pojawiły w poprzednich, uwzględniane są nawet krótkie wystąpienia w tle(zaznaczone pochyłą czcionką, takie "prawdziwe" wystąpienie później też zostanie zaznaczone), postacie na liście ułożone chronologicznie, gwiazdką oznaczone nowe postacie(wymyślone przeze mnie), postacie pochodzące z uniwersum Kod Lyoko - pogrubione). Opowiadanie publikowane jest również na stronie KLPX

    Prolog: Nowy Alikorn (wersja na stronie) [UWAGA! Prolog zawiera pewne (znaczne) spoilery z fabuły Kod Lyoko, jako że jedynie zapowiada wydarzenia można go praktycznie rzecz biorąc pominąć i przejść od razu do pierwszego rozdziału, jeśli chce się ich uniknąć. Można też - co jest najbardziej zalecaną opcją ;) - obejrzeć Kod Lyoko, przynajmniej minimalną listę istotnych fabularnie odcinków, którą znajdziecie na samym dole posta(razem z listą tych, do których pojawiają się nawiązania, byście mogli wyłapać przynajmniej większość smaczków). Wątki ściśle Kod Lyokowe - w tym wszystko to o czym pisze w prologu - rzecz jasna będą miały swoje wyjaśnienie, ale dopiero w późniejszych rozdziałach]

    Spoiler

    Xana ucieka ze swojego świata, by skryć się przed programem wieloczynnikowym, który miał go zniszczyć, nie ma jednak pojęcia gdzie trafi, a tak się składa, że trafia do Equestrii, w dzień powrotu Nightmare Moon...

     

    Nowe postacie: Aelita, Jeremie, Waldo(wspomniani), Xana, Twilight Sparkle, Spike, Księżniczka Luna(wspomniana)

    Rozdział 1: Zburzona Harmonia (wersja na stronie)

    Spoiler

    Minęło już około 3 lat od powrotu Księżniczki Luny, w Ponyville Pinkie urządza przyjęci z okazji rocznicy nawrócenia Discorda, a w tym czasie Xana kończy swoje przygotowania. Następnego dnia rano Twilight otrzymuje od Zecory tajemniczą przepowiednie, a miasto atakuje król Sombra…

     

    Nowe postacie: Pinikie Pie, Discord, Fluttershy, Rainbow Dash, Dzielna Do(wzmianka), Twilight Sparkle, Spike, Applejack, Sweetie Belle, Apple Bloom,  Scootaloo, Rarity, Księżniczka Celestia, Księżniczka Luna, Lyra, Bon Bon, Zecora, Vinyl Scratch, Sombra, Cadance(wzmianka), Sunset(wzmianka), Chrysalis

    Rozdział 2: Detronizacja Celestii (wersja na stronie)

    Spoiler

    Powierniczki Elementów Harmonii zostały opętane przez Xanę i razem z nim, Sombrą oraz Chrysalis i jej armią podmieńców ruszają na podbój Canterlotu. W międzyczasie Spike alarmuje księżniczki i wpada na pomysł by wezwać na pomoc Sunset i jej ludzkie przyjaciółki… ale księżniczki nie są nawet obecne w pałacu, a w wymiarze Discorda… w dodatku jak mają obronić się przed Xaną, gdy nie mają po swojej stronie Elementów Harmonii?

    Nowe postacie: Starlight, Trixie(wzmianka), Thorax(wzmianka), Winged Hussar*, Honor Shield*, Wall Calm*, Spitfire, Fleetfoot, Surprise, Soarin, Nightmare Moon, Flash Sentry, Flurry Heart, Shining Armor, Sunburst, Diamond Sword*(wzmianka), Maud Pie

    Rozdział 3: Dusze Bliźniacze (wersja na stronie)

    Spoiler

    Przed Liceum Canterlot pojawia się postać, która okazuje się być ludzką odpowiedniczką Sunset. W tym samym czasie do tej equestriańskiej dociera wiadomość od Spike’a i muszą znaleźć sposób by dostać się do Equestrii… rozwiązaniem może być pomoc drugiej Sunset, ale ona jest niestety bardzo podobna do starej Sunset z Equestrii…

    Nowe postacie: Fluttershy(człowiek), Pinkie Pie(człowiek), Sunset Shimmer(człowiek)*, Rainbow Dash(człowiek), Applejack(człowiek), Rarity(człowiek), Twilight Sparkle(człowiek), Sunset Shimmer(kucyk), Spike(pies), Dyrektor Grzyb(wspomniana)

    Rozdział 4: Migotliwy Zachód Słońca (wersja na stronie)

    Spoiler

    Twiligh i Sunset udają się do domu Sunset z tego świata, by z jej pomocą otworzyć portal do Equestrii, muszą najpierw jednak rozwikłać pewien poważny problem – jak go zasilić? No i czy aby na pewno mogą zaufać jej bliźniaczce z tego świata?

    Nowe postacie: Proper Etiquette*, Dyrektor Celestia

    Rozdział 5: Ostatni Bastion (wersja na stronie)

    Spoiler

    Główne bohaterki przenoszą się wreszcie do Equestrii, ale czeka je długa droga do Kryształowego Królestwa. Na szczęście znajdzie się ktoś kto poda im pomocne kopytko

    Nowe postacie: Timber(wspomniany)

    Rozdział 6: Cisza Przed Burzą [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Sunset i jej przyjaciółki są wprowadzane w struktury ruchu oporu, każda znajdzie swoje miejsce w jednej z licznych sekcji by użyć swoich umiejętności dla dobra Equestrii... 

    Wszyscy jednak wiedzą, że zbliża się armia Xany i konieczne jest przygotowanie obrony oraz ewakuacja cywili w bezpieczne miejsce... o ile jeszcze takie istnieje...

    Rozdział 7: Oblężenie [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Zaczęło się. Armia Xany przybyła do Kryształowego Królestwa co gorsza stworzył on ogromnego potwora, który zdaje się być niezniszczalny... tej bitwy siły ruchu oporu nie są wstanie wygrać, ale czy uda im się wywalczyć dość czasu? 

    W międzyczasie mała niepozorna grupka zostaje wysłana na niebezpieczną wyprawę, by zdobyć informacje o tajemniczym wrogu Equestrii...

    Rozdział 8: Kryształowa Wieża [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Bitwa o Kryształowe Królestwo się zakończyła, ostatni punkt oporu został stracony. Ale mimo to mieszkańcom Eqwuestrii udało się zbiec w góry z Kryształowym Sercem. Teraz Shining Armor będzie musiał spotkać się z nieoczekiwanymi sojusznikami, którzy przybyli podczas bitwy, a także odbudować słabnącego ducha kucyków... 
    W tym samym czasie Znaczkowa Liga i Button są na swojej niezwykle ważnej misji w Canterlocie, podczas której mają odnaleźć umiłowaną księżniczkę Celestię i innych jeńców oraz dowiedzieć się jak najwięcej o tajemniczym wrogu Equestrii... ale na miejscu odkryją jeszcze jedną zaskakującą tajemnicę...

    Rozdział 9: Pojedynek [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Button i Znaczkowa Liga z pomocą Dzielnej Do wymykają się z przejętego przez Xanę Canterlotu, niosąc cenne znalezisko dla ruchu oporu - fragment kryształowej wieży Xany. Po drodze jednak spotkają kogoś jeszcze... 

    A w tym samym czasie Xana wraca do swojej siedziby, gdzie Pinkie i Discord doprowadzają go do szału... a później jeszcze jedna klacz wystawi jego cierpliwość na próbę...

    Rozdział 10: Ku Innemu Światu [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Po śmiałej akcji Znaczkowej Ligii i Buttona ruch oporu przechwycił fragment Kryształowej Wieży, który natychmiast trafił w kopyta sekcji naukowej, dzięki czemu będą mogli dowiedzieć się wiele o Xanie, a nawet namierzyć świat z którego pochodzi... choć niestety nastroje kucyków są coraz gorsze... 

    ...no i kucyki wreszcie załapały, że Xana "ma coś wspólnego" z programem

    Rozdział 11: Spotkanie Dwóch Światów [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Sunset i jej przyjaciółki przybyły wreszcie do świata, z którego pochodzi Xana. Nie znajdą tam jednak poszukiwanych odpowiedzi, a raczej jego starych wrogów... którzy myśleli, że już go zniszczyli, przypłaciwszy to straszliwą ceną...

    Rozdział 12: Niespodziewany Gość [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Podczas Wojownicy Lyoko zastanawiają się czy mogą na pewno zaufać Equestriankom, Pinkie szykuje dla nich małą niespodziankę... pojawi się też nowa, niespodziewana osoba...

    Rozdział 13: Wojownicy Equestrii [wersja na stronie KLPX]

     

    Rozdział 14: Zaraza [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Ruch oporu rozpoczyna opracowanie śmiałego planu wyzwolenia Celestii - "Operacji Canterlot". Przybysze z nowego świata zostają odesłani do zbrojowni i na trening bojowy, a w tym samym czasie między WInged Hussarem i Herbal Treat wybucha kolejna kłótnia... a na domiar złego wybucha jeszcze tajemnicza magiczna zaraza...

    Rozdział 15: Droga do Wieży [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    W podziemiach equestriańskiego ruchu oporu szaleje epidemia zombie i wkrótce może objąć cały ruch oporu... nikt jednak nie zna tej tajemniczej magii i nie wie jak sie przed nią bronić, więc jedynym rozwiązaniem może być odnalezienie jej źródła, a ostatnią nadzieją na przerwanie czaru - Aelita.

    Rozdział 16: Chrzest Bojowy [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Wojownicy Lyoko, wraz z Sunset i innymi kucykami trafiają do Kryształowego Królestwe, pokrytego teraz grubą warstwą śniegu... będą musieli przedrzeć się przez niego i przez czychające w nim niebezpieczeństwa, aby dotrzeć do kryształowej wieży i jakoś ją unieszkodliwić zanim będzie za późno...

    Rozdział 17: Antropologia [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Aelicie udało się zniszczyć kryształową wieżę i kucyki zostały uratowane, ale i tak będą potrzebowały czasu by dojść do siebie po ostatnich wydarzeniach. w dodatku opóźni to Operacją Canterlot i wysłanie wsparcia dla Ember...
    W dodatku Shining i Cadance odnajdą wstrząsającą tajemnicę z przeszłości...

    Rozdział 18: Narada [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Plan Operacji Canterlot jest już gotowy, następnego ranka rozpocznie się wielka akcja, która ma odwrócić losy tej wojny... ale jeszcze tego samego dnia zaczynają piętrzyć się problemy...

    Rozdzial 19: Kłótliwy poranek [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    W poranek przed Operacją Canterlot wybuchają kolejne, jeszcze gwałtowniejsze kłótnie, niektórzy wręcz rzucają się sobie do gardeł... jak więc w takich warunkach ma zostać przeprowadzona tak ważna operacja?

    Rozdzial 20: Operacja Canterlot [wersja na stronie KLPX]

    Spoiler

    Po wielu perypetiach wreszcie zaczęła się "Operacja Canterlot", czas by zadać Xanie pierwszy poważny cios w tej wojnie. Ale nawet staranne przygotowania i posiadanie w swoich szeregach alikorna nie oznacza, że będzie to łatwe zadanie...

    W rozdziale oczywiście epicka walka Sunset z Nightmare Moon, w której płomiennogrzywa udowodni, że nie bez przyczyny została ochrzczona przez czytelników "Wunderwaffe ruchu oporu"!

    Rodział 21: Spotkanie Po latach [wersja na stronie KLPX]

     

     

     

     

     

    Lista kluczowych fabularnie odcinków Kod Lyoko, które warto obejrzeć przed przeczytaniem opowiadania:

    Spoiler

    0(pilotażowe), 25, 26, 27, 28, 30, 31,  37, 50, 51, 52, 53, 54, 57, 58, 61, 64, 65, 66, 70, 71, 72, 73, 75, 79, 82, 87, 90, 92, 93, 94 (łącznie 32 odcinki - odcinek pilotażowy ma dwie części, odcinek 95 można pominąć, gdyż prolog KE zaczyna się pod koniec odcinka 94)

    ...i tych, które nie są kluczowe fabularnie, ale do których będą nawiązania(w pewnym sensie ta lista może spoilerować co się będzie dziać w Kod Equestria... dlatego jest w dodatkowym spoilerze)

    Spoiler

    10, 11, 15, 23, 32, 40, 55

    Wszystkie odcinki łatwo znajdziecie w internecie. 

     

    • +1 4
    • Lubię to! 1
    • Mistrzostwo 2
  9. Nie ma żadnego progu wiekowego. To nie jest inicjatywa ustawodawcza, by do podpisywania trzeba było być pełnoletnim czy coś. 

     

    No i robienie z siebie błazna? Nie widzę w tym robienia z siebie błazna ani obciachu. Ważniejsi ludzie w ważniejszych sprawach już robili z siebie błazna po stokroć bardziej niż ja rzekomo robię w tym wypadku. 

    Nie ma nic obciachowego w próbie zdziałania czegoś dla fandomu i jego odrodzenia. 

    I może szanse są małe i to nawet bardzo - ale co z tego? Czy cokolwiek stracę wysyłając te petycję? Czy ktokolwiek coś straci podpisując je? Nie. A zyskać można wiele, nawet jeśli prawdopodobieństwo jest tak niewielkie.

    Więc moim zdaniem warto. 

     

    A już na pewno o wiele bardziej niż nic nie robić ze strachu przed wyśmianiem, obciachem czy brakiem efektów.

    • +1 1
  10. I jest - faktycznie, duże czoła są dość osobliwe i mogą niektórych zrażać... ale zrażać się nie warto. 

    To trochę jak z kucykami - na początku zdaje Ci się, że to tandetny kicz dla małych dziewczynek i się niepotrzebnie zrażasz, a potem trafiasz na jedną piosenką, dzięki której cię Sunset Shimmer zaintryguje i dzięki niej zaczniesz to oglądać i poznasz jaki świetny to serial(no tak było ze mną, generalnie wiadomo o co chodzi nie?).

  11. Jako, że zauważyłem iż przynajmniej kilka osób na tym forum zna Kod Lyoko uznałem, że warto opowiedzieć tu o pewnej akcji, która rozpoczęła się w fandomie Kod Lyoko. Jej celem jest przywrócenie emisji Kod Lyoko, ale tym razem nie w niszowym TeleToonie(dawniej ZigZapie), lecz w jednej z popularniejszych stacji, dlatego powstały petycje do 4 stacji TV: TVP, Pulsa, Polsatu i TVNu. Szczegóły znajdziecie tu

    Mam nadzieję, że choć nieco z was podpisze się pod petycjami i wesprze akcję. 

    • +1 1
    • Nie lubię 1
  12. Ze mnie i tak się śmieją, albo ostrzeżenia wlepiają, więc... co mi tam wpisz i mnie. 

    Co z tego, że stare podmieńce miały więcej stylu, te nowe choć mogły być lepiej zrealizowane też ujdą, a Thorax sam w sobie to świetna postać i fantastycznie ją fabularnie wykorzystano. A że z wyglądem im nie wyszło... głupie jest nielubienie postaci za wygląd. 

  13. Nie ma czegoś takiego jak przesadzone dobro. Z dobrem nie da się przesadzić. 

    Da się jedynie je źle/niestylowo wyrazić/zobrazować.

    I z takim własnie przypadkiem mamy trochę do czynienia w wypadku nowych podmieńców, trochę zbyt cukierkowe się zrobiły. Nawet jak na serial o kolorowych kucykach. Znaczy zdzierżyć to to idzie, ale z wyglądu nowe podmieńce miały więcej klasy. 

    Choć w sumie o ile zachowałyby zdolność do zmiany kształtu(a nie ma podstaw by sądzić, że ja straciły), to w sumie podmieńce po przemianie mogłyby przybierać sobie starą formę. 

    Więc gdybym był podmieńcem na pewno nie byłbym/nie chciałbym być złym podmieńcem i poszedłbym za Thoraxem... 

    Choć o ile bym miał nadal zdolność zmiany kształtu to bym pewnie sobie zmienił... niekoniecznie na taki jak stary, ale coś w podobnym stylu, tylko pewnie raczej w bieli i (może) bez dziur. 

    Spoiler

    W sensie coś troche jakby w tym stylu:

    http://vignette3.wikia.nocookie.net/mlpfanart/images/3/34/Queen_Chrysalis_by_artist-dalagar.png/revision/latest?cb=20130216083756

    Tylko, że w wersji zwykłego podmieńca, czyli efekt byłby pewnie mniej więcej taki:

    The Times They Are a Changeling

    Tylko, że trochę bardziej biały niż szary jednak. No i z tym trakim fajnym segmentowaniem pancerza

    No pewnie bym się strasznie wyróżniał, uchodził za dziwaka i odmieńca... czyli w sumie tak jak w realu, więc co mi tam. 

  14. Czyli wszelkie fanowskie piosenki po polsku(ale np z animacją pochodzącą z oryginału - kilka polskich wykonań "The Moon Rises" tak ma), polskie fanowskie dubbingi, teledyski do piosenek w języku polskim itd się liczą tak?

    I... bo nie mam co do tego pewności - obcojęzyczne, ale polskich twórców również się liczą, tak?(bo tu piszesz polskie, a w filmiku, że od polskich twórców, a to nie do końca to samo...) 

    I dla pewności... liczą się filmy sprzed 2016?

    A co z... nominowaniem swoich(bo jak można to bym "Mój Mały Kucyk Dziedzictwo Pustki" nominował).

     

    A co do tytułu... jak jest taki długi to może lepiej "The Top Ten Pony Videos styczeń-marzec 2017 - Polska" - w końcu jak to polska seria to chyba lepiej by jak największa część nazwy była po polsku. Samo "The Top Ten Pony Videos" to rozumiem, bo odniesienie do tytułu oryginału, ale nazwy miesięcy po angielsku wydają mi się już ciut bez sensu.

     

    No i choć piosenka Lyry jest fajna, to... wydaje mi się, że polski podkład by bardziej pasował skoro to polska edycja. .

  15. Cóż w sumie od początku serii minęły ledwie około 3 lata(w zasadzie to prawie dokładnie 3 lata - koniec 6 sezonu mamy przy letnim święcie słońca)... więc aż tak wiele czasu nie minęło... choć trochę faktycznie mógłby Spike podrosnąć. Z tego też powodu nie jestem pewien czy już czas na emeryturę dla pani burmistrz... no i kto by miał ja zastąpić? W końcu Ponyville potrzebuje burmistrza(chyba).

     

    A pokonanie Sombry przez Flurry... no to by musiało być z kilkanaście lat odstępu czasowego miedzy 6 a 7 serią by to było możliwe. No i jako takie maleństwo też nie wiem czy dałaby radę go nawrócić... przynajmniej sama. Choć nie przeczę że pomysł ciekawy. W dodatku to przyjemna odmiana po tych wszystkich wizjach złej Flurry, od których - zwłaszcza po pierwszym Przebłysku - robi mi się niedobrze.

     

    Noc koszmarów... no dwa odcinki już o tym były, nie wydaje mi się by zrobili i 3 to by było już nudne(zresztą istnienie tego święta nawet nie do końca pasuje do Equestrii, wydaje m się wepchnięte trochę na siłę), choć jakby Luna się pojawiła przy innej okazji to fajnie by było. 

    W sumie... ciekawa by mogła być jej rozmowa z Sunset po jej powrocie.

     

    No takie odpały Twilight to faktycznie byłyby ciekawe. Choć ten z Żartownisia Discorda był fajniejszy. I to jak Pinkie zasmakował jej eliksir :D

     

    A podział wśród smoków... hm... sądzę, że to raczej mało prawdopodobne, smoki zostały jednak ukazane jako istoty bardzo lojalne wobec Lorda Smoków i nawet Garble klęknął przed Spikiem. Choć na pewno kwestia relacji smoczo-kuczych byłaby ciekawym tematem na odcinek. 

     

    Sprawa shippowania Spike'a...cóż tu Cię pewnie rozczaruje, ale przecież w zasadzie nie było widać by Ember leciała na Spike'a czy na odwrót. Za to dość wyraźnie widać, że zadurzenie Spike'a się jednak cały czas utrzymuje, a Rarity coraz bardziej odwzajemnia jego uczucia(w jednym momencie nawet zdawała się być tak ciuteczkę zazdrosna o Ember)... więc wydaje mi się, że raczej nagłej zmiany na Ember nie będzie... choć fakt gatunkowo bardziej by pasowała(aczkolwiek zdaje się też być sporo starsza od Spike'a)... ale w sumie, choć generalnie raczej nie jestem za bardzo za parami między gatunkowymi to jednak do Fluttercorda i Sparity własnie mam słabość.

     

    No a Chrysalis... cóż jak dalej będzie się upierać przy swoich pasożytniczych metodach to niestety jej to grozi. Co w sumie grozi zagładą całej rasy. 

     

    No i

    59 minut temu Chip napisał:

    - Może jakieś wzmianki (kanoniczne) dotyczące alikornizacji Luny i Celestii

    O to to to! Wreszcie by nikt nie obstawał przy jasno już obalonej tezie, że się w tej postaci urodziły. No i ciekawy mocno jestem samych okoliczności tego.

     

    A i zapomniałbym o jednym

    7 godzin temu Mates napisał:

    Marzę o tym, żeby Sunsetka wróciła do Equestrii od kiedy ukazała się pierwsza część EG...

    A ja na to czekałem... odkąd zacząłem oglądać MLP. Bo to dzięki niej i piosence "Zmienic mogę się" zacząłem oglądać ten serial. 

  16. Więcej Sunbursta i Thoraxa faktycznie byłoby fajnie zobaczyć(a jeszcze fajniej Sunset... w sumie ona się z Sunburstem mogła kiedyś znać - obydwie postacie do dawni uczniowie Celestii)... ale trochę nie bardzo sobie wyobrażam jak to by było możliwe w wypadku kucyków z dawnej wioski Starlight(choć zgadzam się, że o Double Diamoncie, Sugar Belle, Night Glider czy Pary Favorze wiecej się dowiedzieć to by fajnie było). Akcja jednak skupia się na Ponyville i miejscach, któe akurat odwiedzają główne bohaterki(wiadomo, niekoniecznie zawsze wszystkie). 

     

    A powrót Sombry jest dość... problematyczny po tym jak się rozleciał i został z niego tylko róg(a i tego nie można brać za 100% pewnik... mógł zostać zniszczony później, albo zaginąć na zawsze). Choć - szczególnie, gdyby wyszły dzięki temu jakieś nowe informacje o nim - byłby to z pewnością ciekawy wątek. 

  17. W jednym z oficjalnych komiksów wspomina, ze z rodziną nigdy nie była blisko. 

    Faktycznie sprawy typu źródło utrzymania, miejsce zamieszkania, zapisanie się do szkoły itd to trochę takie dziury fabularne. No bo o ile w wypadku syren jest proste wyjaśnienie(śpiewem mogły zdobyć co chciały właściwie), to nie wiadomo jak Sunset mogła sobie poradzić...

    No i w sumie gdzie ona teraz mieszka... 

     

    No, a co do Starlight - jak mówiłem ona może być właśnie sposobem na to by móc Sunset wprowadzić. Cytując samego siebie: 

    3.01.2017 at 18:51 Lyokoheros napisał:

    Cóż pamiętam dobrze jak na początku finału 6 serii miałem myśli "tak zaraz Starlight skontaktuje się z Sunset i ona przybędzie im na pomoc!". No ta sytuacja aż się prosiła o to by wprowadzić Sunset. No może i zamek był okupowany, a dziennik mógł być pilnowany, ale i tak... stracona została świetna okazja! 

    Ale z tego wynika coś innego. Skoro Starlight nawet nie pomyślała o tym by wezwać Sunset to zapewne nie wie o jej istnieniu. 

    Tak więc Twilight musiałaby wyjaśnić Starlight kim jest Sunset, gdyby chciała ją wezwać na pomoc. Prezentując ją Starlight możnaby ją zaprezentować tak jakby była zupełnie nową postacią(oczywiście Twilight nie opowiedziałaby całej historii z filmów, ale na pewo dość by widz ich nie znających wiedział kim jest Sunset). Nie różniłoby się to wiele od wprowadzenia np brata Twilight w finale 2 serii. Jej przyjaciółki nie wiedziały o jego istnieniu więc Twilight musiała im to wyjaśnić... jedyna różnica z Sunset jest taka, że ktoś chcący poznać jej przeszłość miałby filmy o tym. 

     

    I traktowana jak powietrze? Zresztą wcale nie występowała w odcinkach tylko jej poświęconych. Takie "Dosmacz swoje życie" nie było odcinkiem o niej. No i zresztą co by w tym tle miała robić? A że 3/4 charakteru wychodzi w tle... no raczej wątpię. 

    Zresztą ona już jest pełnoprawną bohaterką, Starlight dostała od twórców naprawdę masę uwagi, nieporównywalną z żadnymi innymi postaciami poza główną Szóstką, Spikiem czy Znaczkową Ligą. 

    A makiawelistyczne odruchy... właśnie to, że one wracały w połączeniu z tym kombinatorstwem psuło tę postać. Jakby tak napradę wcale się niczego nie nauczyła po finale 5 sezonu. Ten strach przed przywództwem, przed tym że popełni błąd itd to było akurat dobre i sensowne(choć przez to np widać, że jest znacznie słabszą psychicznie osobą niż taka Sunset - która po nawróceniu nie miała lekko(w odróżnieniu od Starlight, której każdy starał się pomóc), a mimo to nigdy się nie załamywała), ale zdecydowanie za często twórcy dawali nowej Starlight wady tej Starej Starlight. To było szalenie irytujące. 

    Choć też ja mocno lubię, ale to co czasem twórcy z nią robili irytowało(no i fakt, że otrzymuje uwagę tak w pewnym sensie zamiast Susnet też).

     

    No i z tym, że więcej piosenek to się zgadzam(tylko po co uwaga, ze tylko dobrych? A to były w MLP jakieś słabe? Bo nie pamiętam... co najwyżej niektóre nie wyszły w polskim dubbingu tak dobrze, jakby mogły wyjść). 

    A to pewne zanikanie "autyzmu" Twilight to po prostu naturalny skutek rozwoju postaci. Ja tam bym nie chciał, by Twilight cofałą się w rozwoju. Już raz taki mieliśmy ze Starlight.

    Nie rozumiem też co szkodzi akcja, wybuchy czy odniesienia do fandomu. Moim zdaniem to wszystko - o ile umiejętnie stosowane - jest na duży plus. 

    Generalnie seria jak dotąd bardzo dobrze się rozwija i idzie generalnie w świetnym kierunku. Między innymi dzięki coraz szerszemu poznawaniu świata przedstawionego jak i właśnie większej ilości epickiej akcji(taki "Ślub w Canterlocie", "Królestwo Twilight", "Znaczki raz jeszcze" czy "Stare sprawy, stare miejsca"...). 

    No i znaczkowa liga to jakby drugie główne bohaterki, więc ciężko by ich wątek porzucić - a twórcy pokazali nam, że wciąż umieją go dobrze zagospodarować. 

    I co w sumie znaczy "więc charakterów". Znaczy domyślam się, że chodziło o więcej, ale czego tak właściwie? Ukazywania charakterów postaci(tego mieliśmy i wciąż mamy sporo - wiadomo najwięcej na początku serii, ale to naturalne i zrozumiałe, w końcu w tych kolejnych już bardziej bohaterki znaliśmy), czy pojawienia się nowych(tutaj 6 sezon w sumie dał bardzo wiele).

  18. Owszem oglądałem polski dubbing, ale po samym wyglądzie scen widać, ze przemiana Twilight to nie było widzimisie Celestii, tylko kwestia tego, że zasłużyła sobie na to swoimi czynami(zresztą to było zbyt wyraźnie powiedziane by mogło wynikać tylko z przeinaczeń w dubbingu) i dlatego dokonała się w niej ta przemiana. Co potwierdza "Kryształowanie"(które oglądałem także w wersji angielskiej i tam wypada to tak samo jak po polsku). 

    To nie była kwestia uznania przez Celestie bądź nie - takie twierdzenie nie ma oparcia w faktach z serialu.

    Owszem Celestia o tyle przyłożyła do tego kopyto, że postawiła przed Twilight niezwykle trudne zadanie(dokończenie zaklęcia Starswirla) przewidująć, że dzięki temu dojdzie do przemiany, ale na tym(oraz muzycznym poinformowaniu Twilight o tym fakcie) jej udział w tym się kończy. 

     

    No i cóż alikorny są jednak czymś bardzo wyjątkowym więc mnie aż tak nie dziwi, że przez tysiąclecia(od przemiany Luny i Celestii) znalazła się jedynie jedna godna klaczka. Szczególnie, że znalazły się dwie - bo mamy jeszcze Cadance. 

    Co najwyżej dziwi mnie, że to zawsze były klacze - w końcu w czym niby ogiery są gorsze?

     

    W kwestii faworyzowania to fakt ten nie zmienia tego czy coś jest błędem logicznym czy nie. Owszem faworyzowanie może doprowadzić do stworzenia sprzyjających faktów, ale gdy coś jest robione w sposób wyraźnie kłócący się z już istniejącymi to sam fakt faworyzowania nie zmieni tego, że jest to błędem. 

     

    Co się zaś tyczy Starlight... no kiedyś to może, ale na razie ma jeszcze przed sobą długą drogę, jeszcze nie jest gotowa(w odróżnieniu od Sunset), choć może kiedyś będzie. Mimo to jestem średnio przekonany do robienia z niej alikorna. Znaczy o ile Sunset też będzie mogę to zaakceptować, ale fanem tej idei nie jestem.

    • +1 1
  19. Nie, nie jest to logiczne.

    Alikornem staje się za dokonanie wielkich czynów - mamy to wyraźnie powiedziane w "Sposobie na zaklęcie", a potem jeszcze potwierdzone w "Kryształowaniu"(trochę paradoksalnie, bo przez pokazanie, że jedynym wyjątkiem od tego jest narodzenie się z matki alikorna). 

    Twilight ze świata kucyków była na początku jednorożcem i dopiero potem stała się alikornem. Stała się nim bo dokonała wielkich, godnych księżniczki czynów. 

    TWilight ze świata ludzi byłaby więc w swej kucykowej formie jednorożcem(nie ma ŻADNEGO powodu, by przemiana jednej postaci zmieniła formę jej odpowiedniczki, szczególnie gdy chodzi o przemiana, która zachodzi przez dokonanie wielkich czynów). Zasadniczo nawet pomimo faktu, że po przyniesieniu magii z Equestrii dokonanie się przemiany w świecie ludzi mogło być możliwe, to nie mogła ona zajść u ludzkiej Twilight, bo ta nie dokonała niczego, co byłoby godne takiej przemiany. Nie było niczego co dawałoby powód do przemiany, ani niczego co by sugerowało, że taka przemiana zaszła. 

    To nie jest nijak analogiczne do sytuacji Fluttershy czy Rainbow, których odpowiedniczki są pegazami i były nimi zawsze od urodzenia. Nie zmieniły się w nie na pewnym etapie jak Twilight w alikorna.  

    Więc zdanie "otrzymała skrzydła skoro Twilight ze świata kucyków je ma." jest błędne, jest kompletnym ignorowaniem fabuły. No chyba, że oglądaliśmy inny serial i w tym co tT oglądałeś Twilight urodziła się alikornem, to wtedy owszem, względem takiego serialu nie ma błędu(no a właściwie nie byłoby gdyby nie fakt, że w pierwszym filmie wyraźnie mówią, że Twilight dopiero co stała się alikornem).

     

    Zupełnie inaczej niż w wypadku Sunset - która zarówno dokonała wielkich czynów jak Twilight z Equestrii(a może nawet większych) i jak i miała momenty sugerujące, że dochodzi do przemiany. Te analogie do przemiany Twilight były tak wielkie i wyraźne, że nie sposób ich zignorować. 

    Dlatego z filmów jasno wynika, że Sunset jest alikornem. 

    Tylko no własnie w Legendzie Everfree twórcy zaprzeczyli temu wszystkiemu co wcześniej pokazywali. Jednocześnie obdarzając alikornimi skrzydłami postać, która nijak nie miała powodu by je mieć. 

    Ok, na siłe możnaby naciągnąć tamtą wewnętrzna walkę i zaufanie samej sobie podczas tej sceny w swoim umyśle jako moment jej przemiany, ale w takim wypadku TYMBARDZIEJ Sunset powinna być alikornem. Ona dokonała znacznie więcej. To czego "dokonała" Twilight w samej Legendzie Everfree to zaledwie tyle ile Sunset zrobiła na koniec Equestria Girls/między Equestria Girls a Rainbow Rocks. 

    Możnaby też naciągnąć, że Sunset jeszcze sobie nie zasłużyła i dopiero potem stanie się alikornem, albo że w ogóle dokonanie przemiany w alikorna będąc w świecie ludzi jest niemożliwe. Ale znowu w obydwóch tych sytuacjach żadna z nich nie powinna mieć skrzydeł. 

     

    Tym co logicznie wynikało ze wszystkich filmów była Sunset będąca już alikornem i Twilight będąca wciąż jednorożcem. Logicznie akceptowalne byłoby ewentualnie posiadanie skrzydeł przez je obie lub nie posiadanie przez żadną, ale nie to co dostaliśmy w tym filmie! 

    To ewidentny błąd. Spowodowany pewnie lenistwem animatorów - mieli już gotową Twilight ze skrzydłami,  bo wcześniej kucykowała Equestriańska Twilight, a Sunset nie mieli to im się nie chciało zrobić. A Hasbro pewnie szkoda było pieniędzy by to poprawiać(bo zauważmy, że fabularnie nie było żadnego odniesienia do tego, że ludzka Twilight tak z niczego stała się alikornem.

     

    Więc niby tak, niby się nie dowiemy póki Sunset nie wróci do Equestrii, ale jednak to już jasno z poprzednich filmów wynika. No i w filmach też mamy możliwość potwierdzenia bycia alikornem lub nie, tylko że tu twórcy palnęli kompletną gafę w animacji.

    • +1 1
  20. Właśnie teraz Cluvr napisał:

    Chyba poniekąd po to, by wypełnić siódme miejsce wprowadzili na stałe Starlight. Przynajmniej tak mi się wydaje.

    Zajmowanie przez Starlight miejsca dla Sunset to najgorszy możliwy kierunek wykorzystania tej postaci. 

    Po za tym wiesz, akurat właśnie obecność Starlight daje świetną okazje na wprowadzenie Sunset w sposób pozwalający nie martwić się o to czy ktoś oglądał filmy Equestria Girls czy nie. Nie mówiąc o tym, że ich potencjalna relacja to kolejny fajny wątek jaki może wyniknąć z powrotu Sunset. 

    No i co do wybrania to tu dodam, że w sumie i tak nie wybierałbym się tak zupełnie sam, bo jeszcze z moim młodszym bratem. 

×
×
  • Utwórz nowe...