Imka2000

Dziękuje

7 piosenek? ... ... ... ... ...

- Chciałam się tylko spytać ciebie o jakieś posłanie czy coś w tym stylu...

- Tak, mieszka w cukrowym konciku o tam *wskazała kopytkiem na dom Pinkie*

*przytuliła Cadance po czym pojechała do Ponyville (oczywiście pociągiem) *

Zmieniłam Historie i CM na nowe .-.

- Dobrze! Z tego co pamiętam jest w lesie Everfree i doskonali swe umiejętności...

- Em, Applejack?

-Hmmmm... już wiem! pójdę z Aurorą!

Postanowiłam pójść i zapytać się AJ o posłanie.

- A tak przepraszam cie, więc będę musiała po nią wyruszyć... do changelii...

Zaczęłam ziewać, byłam bardzo zmęczona.

Ciekawość co się stało dalej zżerała mnie od środka, ale postanowiłam zaczekać z tym do jutra.

Zastanawiałam się czy coś z tym zrobić.

- A gdzie ona jest? i kto to powiedział?

- O co tu chodzi?!

Sabina

Poszłam do salonu i podeszłam do okna. Zamyśliłam się, patrzyłam ciągle przez nie.

*nie wiedziała co się dzieje, nie widziała śmierci. Drapała się z tyłu głowy*

Westchnęłam -Nie wiem Applejack...nie wiem...

- Cadance! *podniosła Cadance* Trzeba ją stąd zabrać!

- Smakowało - Uśmiechnęłam się; poszłam do kuchni i zaczęłam myć talerz.

(i teraz ja wchodzę ) *Nagle przybiegła Twilight Sparkle* Co się tu dzieje?! *patrzyła na potwora*

Skończyłam jeść - Dziękuje - Wstałam i wzięłam talerz.

(Zamawiam tu postać Twilight, potem jakoś się wtrącę .-. )