-
Zawartość
1445 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Imka2000
-
Nightmare tworzy kucykowe koszmary dla waszych oczu
temat napisał nowy post w Archiwum obrazków i reszty
Fajne :3 -
To są tylko złudy! Wy może żyjecie w jakimś przesłodzonym świecie gdzie nawet wrogowie cie lubią, ale to jest rzeczywistość! Jedyne dlaczego ci fałszywi przyjaciele mogą tęsknić za nią to dlatego bo nie mieli by już kogo poniżać!
-
Szczęśliwym przez chwile i tylko tyle, ale po tej chwili będzie ci jeszcze gorzej. Przeżyłaś szczęśliwe chwile które były fałszywe i teraz będzie ci źle z tą myślą że ta osoba cię zraniła i zdradziła! a przedmiot np kamienie by tego nie zrobiły!
-
Te 100 osób i tak nie zawsze będzie z tobą, nie pocieszy cie tak jak przedmiot! Te osoby podające się za twoich przyjaciół i tak cię w pewnym czasie rzucą dla kogoś innego ,ale nasze kochane przedmioty nigdy tego nie zrobią, zawsze się będą z tobą zgadzały! Nie zranią cię, nie przezwą, nie porzucą... Przedmioty ZAWSZE będą chciały dla ciebie jak najlepiej.
-
1. Chwilowo działam Solo... 2. To przecież legenda... nikt nie zdołał tego zrobić... ale na pewno bym umiała! 3.Aha? 4. Cydr 5. Tak, byłam Czołem **brohoof*
-
Ściskałam mocno zęby - Więc niech ci będzie! - Wyszłam i trzasnęłam mocno drzwiami.
-
Puściłam ją i się uśmiechnęłam.
-
Obróciłam się i ucieszyłam się trochę na jej widok.
-
- Niestety nie wiem, ale Twilight powinna wiedzieć.
-
Zakryłam twarz kopytkiem i sama mało co przez to nie zwymiotowałam.
-
Warknęłam - Jak masz mi takie łaski robić to mogę się stąd wynieść!
-
- Czemu miała bym to zrobić? - Zmarszczyłam brwi i kompletnie zapomniałam o obecności księżniczki.
-
Stałam ciągle z boku i patrzyłam z smutną miną.
-
- Zgadnij geniuszu - zaczęłam się denerwować.
-
NOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!
- 577 odpowiedzi
-
- sztuka
- twilight sparkle
- (i 4 więcej)
-
- Tak po prostu?
-
Uderzyłam się lekko kopytkiem w czoło i westchnęłam - A ty gdzie idziesz Twilight?
-
- No... zwykle jeszcze po niej sprzątamy.
-
- Mniej więcej...
-
Zaniosłam ją księżniczce i usiadłam.
-
Uśmiechnęłam się lekko i poszłam do kuchni ją przygotować.
-
- Chcesz może Księżniczko kawę lub herbatę? - Powiedziałam wstając.
-
Westchnęłam - Wiec znowu czekanie...
-
- Ja nie mam zamiaru! Wiesz gdzie ona może teraz być? - Spytałam się Rarity.