Skocz do zawartości

RedSky

Brony
  • Zawartość

    345
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez RedSky

  1. RedSky

    Twój rodzaj kucyka

    Jednorożec. Magia w każdej postaci od zawsze mnie interesowała, a traktowałem iluzję jako hobby. Lubię towarzystwo książek i długie godziny nad nimi nie zrobią mi różnicy nawet w ciele jednorożca.
  2. A nie, przepraszam. To jednak nie Spiderman tylko Deadpool. Nie słyszałem o nim wcześniej. Podczas przeglądania internetu znalazłem jeszcze to Może nie sam bohater, bardziej pająk. Lecz coś wspólnego jest.
  3. Sprawdziłem. Z założenia to miał być Spiderman. Wyszedł troszkę inaczej niż oczekiwał autor. Ale ponawiam pytanie. Co jeszcze wiąże Spidermana z Pinkie?
  4. Nigdy nie rozumiałem tych powiązań Spidermana i Pinkie. Łączy ich tylko zmysł ostrzegający przed różnymi rzeczami.
  5. RedSky

    Znaki Zodiaku.

    Baran. W chińskim Smok. Jednak ciekawe powiązaniem ma moja data urodzenia ze smokiem. Jestem z 04.04. 2000 roku. Czwórka jest smoczą liczbą, 2000 był rokiem smoka. Tak więc mówcie mi per Dovahkiin.
  6. Big Mac jest postacią 1001 shippingu, bo on "na upartego" zawsze wejdzie. Nie wiem co powoduje taką aurę wokół niego, ale nie wydaje się być tam wpychany na chama. Znalezienie dla Pinkie partnera okazało się być o wiele trudniejsze niż się spodziewałem. Stawiam na (oprócz Discorda) Jerry'ego ( z "Toma i Jerry'ego"), osła ze "Shreka" i Królika Bax'a. Podczas tych rozmyślań zaciekawił mnie stosunek Pinkie do Króla Juliana. Co o tym myślicie?
  7. Rozumiesz przez to inne krainy z serialu, twórczość fanów czy wyjście całkowicie poza kucykowe uniwersum?
  8. Racja. O tym zapomniałem. Choć problemem nie jest sam dobór partnera, lecz raczej wybór jaki mamy. W Ponyville nie ma wielu ogierów. A szukając takiego przeciwieństwa Pinkie - przygnębionego i smutnego kucyka z apatią do innych - to nikt nie przychodzi mi na myśl.
  9. Nie zaprzeczam, Discord najbardziej zasługuje na Pinkie jako towarzyszkę. Myślę, że by się nieźle dogadywali. Dotąd się zgadzamy. Jednak zawsze jest inna opcja. Choć on jest najlepszy to na upartego znalazłoby się też jej innego partnera.
  10. Smutek jest dla Pinkameny tym samym czym dla Pinkie radość i śmiech lub dla np. Twilight potrzeba zadowolenia księżniczki i chęć poznania magii. To podstawa jej charakteru. Według mnie jest on ciekawy i głęboki. Jednak widzę, że Cię nie przekonam co do niej, więc pozostaje mi tolerować Twoje poglądy Silverze. Więc niech tak będzie. Discord jako chłopak Pinkie? Nie, raczej to do mnie nie przemawia. Po tym jak ją zaklął nie sądzę by chciała się z nim spotykać. No chyba, że chodzi o czekoladowy deszcz.
  11. Silverze, minęło pięć minut od mojego postu. Nie dziwi mnie to, ż nie zdążyłeś niczego znaleźć. Niewymuszone? Proszę! Drugi post dyskusji ogólnej w Samotnii. Przykład pierwszy z brzegu. I musiałby dogadywać się z jej przyjaciółkami. Raczej nie porzuciłaby ich na rzecz chłopaka.
  12. Przepraszam, nie zauważyłem nowego pytania. Musiałby być wytrzymały. To pewne. Poza tym rozsądny, aby uzupełniać Pinkie, i wybijać jej z głowy głupie pomysły. No i oczywiście musiałby przepadać za jej przyjęciami.
  13. Jednak jest różnica. Ja nie natknąłem się na żadne głębsze rozważania nad nią, żadną różnorodność. Gdyby nie była płaską postacią to znalazłoby się choć jedno zastanowienie nad jej charakterem, jakaś chęć zrozumienia postaci. Praktycznie pod nosem masz Samotnię, która roi się od rozmyślań nad Pinkameną. Uwierz, że od 16 minęło aż zbyt wiele czasu na udowodnienie złożoności Pinkameny. Ba, wystarczyłoby wrócić się o zaledwie kilka stron do tyłu aby się o tym przekonać.
  14. Tak, nie piszę o czymś o czym nic nie wiem. Śmiesznie się składa bo pierwszy raz natknąłem się na nią dziś, koło 16-tej. Przeglądałem stronę "Question Pinkamena" i w jednej z odpowiedzi pojawiło się to imię. Zaciekawiło mnie więc trochę poszukałem i dlatego już wiem z czym to się je.
  15. Nie jestem pewien czy takowego nie ma, bo nie ukończyłem 18lat. Chodzi mi bardziej o rzeczy które sobą reprezentują. Pinkamena ma złą sławę głównie przez "cupcakes" lecz jej postać ma wiele interpretacji. Nie tylko sadystycznych. Zachęcam do zajrzenia do Samotnii i przeglądnięcia tematów. Tam figurują co najmniej te trzy wersje przeze mnie wymienione wcześniej. Kinkie nie ma chyba jednak tak zawiłej i skomplikowanej psychiki jak Pinkamena. Kinkie, choć również jest wykreowana przez fanów to zupełnie pod innym kątem. Nie zasługuje na swój poddział i nieprawdopodobnym jest by kiedykolwiek zagościła na forum.
  16. Cóż, Kinkie skomentowałbym krótkim "nie,raczej nie". Popieram, nie rozmawiajmy o niej.
  17. Silver, porównujesz Sir Geralta z Rivi, Wiedźmina, Rzeźnika z Bllaviken do Pinkie Pie? Geralt jest cyniczny i uprzedzony do ludzi, toleruje tylko tych których lepiej pozna. Zdarza mu się czasem kogoś zabić. Ważne jest dla niego tylko dobro najbliższych, zwłaszcza Ciri. Pinkie stara się poznać każdego kogo zobaczy. Nie traktuje świata zbyt poważnie i jest czuła na cudze krzywdy. Dwie przeciwne sobie osobowości przejdą wstrząs, nawet podobny na dwa różne sposoby. Myślę, że Geralt zemściłby się za wyrządzoną krzywdę i żył dalej, jeśli by go to całkowicie nie załamało (np. śmierć Ciri). Jeśli by się załamał to z pewnością popełniłby samobójstwo. Reakcję Pinkie nie będę opisywał bo ją przecież znamy. Pinkamenę traktuję nie jako jedną osobowość Pinkie, a raczej jako co najmniej trzy różne osoby (oprócz tej kanonicznej): Jest załamana, zamknięta w sobie klacz która wmawia sobie, że przyjaźń nie istnieje, morderczyni z "Cupcake's", oraz złośliwa i wredna wersja która stara się robić wszystko na przekór innym.
  18. RedSky

    Stary Pałacyk

    ...prawo. Rainbow i Fluttershy już całkowicie przestały ją interesować. Je jeszcze kiedyś dopadnie. Ale coś, lub ktoś próbował jej odebrać ten dom. Na to pozwolić sobie nie mogła. Był dla niej wart zbyt wiele. Niem rozmyślając nad tym dłużej puściła się ciemnym korytarzem. - Nie próbuj uciekać. To moje miejsce. To ty jesteś tu intruzem- Pinkamena starała się tym krzykiem zwabić rzecz która przestraszyła Dash. - No choć tu. Nie spodziewała się, że To posłucha. W pokoju na końcu korytarza czekał na nią...
  19. Pierwsze prawo Aronsona brzmi "Ludzie, którzy postępują anormalnie, niekoniecznie muszą być szaleńcami". To samo tyczy się kucy. Zachowanie Twilight to był tylko taki chwilowy wnerw. Wyobraźmy sobie tę sytuacje: Długą, żmudną pracą masz wykreowaną renomę zorganizowanej i sumiennej. Nic nie stało na przeszkodzie w prowadzeniu badań, bo, na szczęście zawsze coś szło źle. I nagle co? Zastój. Niewdzięczne przyjaciółki nie chcą się kłócić! Takie wydarzenie było dla niej wstrząsem. Jej autorytet żądał raportów z badań co tydzień i dotychczas zawsze to się udawało. Ale nagle studnia wyschła, materiał się skończył. I listu się napisać nie dało. Wyrwało to TS z rutyny i postawiło w kompletnie nowej, w jej mniemaniu zagrażającej bezpośrednio niej samej sytuacji. I o tego presja czasu. To tak jakby ktoś nagle zaczął Cię niespodziewanie podduszać. Panika i strach nie pozwolą logicznie myśleć (zaskoczenie), mózg podpowiada, że możesz się wkrótce udusić (element presji czasu), co prowadzi do uciekania się do najbardziej radykalnych środków (zachowanie Twilight).
  20. RedSky

    Zniechęć Pinkie

    Jak już ktoś wspomniał, to promieniuje. W naszym świecie już się nauczyliśmy, że promieniowanie to nic fajnego. Robi dużo szkód i krzywd. A więc jeśli mogło wyrządzić tyle krzywd w naszym świecie, to u was też może. I Gummemu coś się stanie. Ale decyzja należy do ciebie. Jesteś jego właścicielką więc musisz być odpowiedzialna.
  21. Po to właśnie jest ten temat - aby dyskutować na temat serialu. Rozmowa będzie miła jeśli wszystkie strony będą się starały w spokoju wygłosić swoją opinię popierając ją argumentami. Jednak bez wciskania innym ich racji. Dla mnie chronologia odcinków ważna jest tylko przy tych ważniejszych pod względem fabularnym (czyli najczęściej dwuczęściowych). Czas wydarzeń całej reszty jest mi obojętny, jednak miło jest go poznać. Ot, taki smaczek dla bardziej zaangażowanych. Najważniejsza jest co przedstawia historia. a nie kiedy.
  22. Hmmm... Jeśli Pinkamena czasem widzi Pinkie, to czy Pinkie czasem zdarza się zobaczyć Pinkamenę?
  23. RedSky

    Pinkie a Pinkamena

    Jak dla mnie Pinkamena twierdzi, że nie pozostało w niej już nic z dawnej PP. Stara się nie rozpamiętywać przeszłości, a jak już to te smutniejsze fragmenty, aby utwierdzić się w przekonaniu o braku przyjaźni. Pinkamena traktuje Pinkie jak przeszłość, wspomnienie które już odeszło. Jakie emocje do niej żywi? Identyczne jak do siebie, oczywiście w tym momencie. To wciąż jest Pinkie, tylko z innym humorem. Nie potrafię jasno nazwać tych uczuć. To skomplikowane. Jeśli z pierwotnej PP negatywny impuls zrobił Pinkamenę, to z Pinkameny impuls o podobnej mocy, jednak "odwrócony biegunowo" powinien zrobić PP. Bo jak ktoś zauważył, Pinkamena to Pinkie tylko, że zamiast z żywymi osobami, zapoznaje się z przedmiotami nieożywionymi. I jeszcze o Elemencie: Na co jej on jeśli nie utrzymuje już kontaktów z przyjaciółkami? Nawet jeśli by się śmiała to bez reszty naszyjnik nie ma żadnej mocy.
  24. Jest rozwiązanie: Twilight bała się konkurencji i za wszelką cenę starała się ją wyeliminować. i I zagadka rozwiązana. Czyli myślenie Twi było jak zwykle logiczne, tyle ,że chciała wyciągnąć jakieś korzyści dla siebie. A konkurencja się powiększa, na arenę zaczyna wkraczać Fluttershy.
  25. RedSky

    Odcinek 4 - One Bad Apple

    Rozumiem zaostrzanie apetytu, dwa tygodnie to już trochę za długo. I z każdym dniem rosną oczekiwania. Coś, co przychodzi zbyt łatwo lub jest pospolite nie ucieszy jak coś na co trzeba było poczekać. Ma to dobre i złe strony, bo jeśli będzie to dobre, to uczieszy, ale jeśli będzie przeciętne lub, niech Bóg broni, złe, to zawiść się spotęguje.
×
×
  • Utwórz nowe...