To uczucie, kiedy po raz kolejny zaprzysięgłaś sobie, że jutro skończysz czytać Wiedźmę, ale jednak ZNOWU coś ci wypadło i nawet nie ogarnęłaś wzrokiem pierwszego słowa X rozdziału. Czekam na zmieszanie mnie z błotem z waszych kopyt (głównie ze strony szanownego Zodiaka).