Kiedy miałem pierwszą komunię, dostałem opierdziel za to, że za cicho mówiłem "amen", a podczas bierzmowania za to, że zapomniałem zabrać ze sobą kilku złotych na tacę... fajnie.
Ach, czyli chodzi ci o duchownych, Losse. Zgadzam się z Seluną. Mogliście po prostu źle trafić. Ksiądz też człowiek, co oczywiście nie znaczy, że sakrament przez takiego udzielony jest choćby trochę mniej ważny czy niepełnowartościowy. Peace