Skocz do zawartości

Accurate Accu Memory

Brony
  • Zawartość

    1414
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Accurate Accu Memory

  1. 20.01.2017 at 17:36 Sun napisał:

    Słyszałem o tej, elitarnej wersji, która jest jak widzę całkiem ładnie wykonana i przyzwoicie się trzyma.

    Może i nieźle, ale bez zabezpieczenia brzegów okładki, może się zdarzyć, że zejdzie ta warstewka foliowa, która na niej była. Właśnie sobie przypomniałem, że okładkę Opek pobocznych Sinsa i 2 tomu KO, muszę okleić. Bo z KO już się rozwarstwia papier z folią :( A książka tylko stoi na półce i czasami się ja przestawi.

     

    A co do elitarności Lasta: @Accurate Accu Memory, @Ghatorr, @Pillster, @Arientar, @Dexter... [ Dwóch ostatnich nie ma raczej na forum, a jednego z nich bankowo ]. Tylko te osoby posiadają jak dotąd wersje książkową :) Każda ma wewnątrz szkic arta - wybranego przez zamawiającego - z dedykacją od Autora... Każda oczywiście ma wadliwą scenkę. Co czyni to wydanie szczególnie wyjątkowym, choć nie wiem czy w dobrym tego słowa znaczeniu.

    Ale ładnie się prezentuję na półce i według mojej opinii, to dobre dzieło i powinno móc zostać wydane.

    Tylko szkoda że jego Prequel zmarł, zanim na dobre się narodził - mowa o Księdze Genesis - Gdyż sam Last w obecnej formie jest mała książką :(

  2. 19 minut temu Sun napisał:

    Jakiś program (choć ogólny)? Pojawi się, w ciągu kilku dni (2-3)?  Waham się czy przyjechać, bo to w końcu kawał drogi i kilka ładnych godzin pociągiem

    To tak samo jak dla mnie na IV TwiMeet :) Ale sadze, że będzie w czym wybierać, na KPM zawsze była dobra zabawa, no i można się spotkać :)

    Ale oczywiście tegorocznego planu nie znam, bo niby jak? :D

  3. 26 minut temu SPIDIvonMARDER napisał:

    No dobra, pierwszy post jest w miarę zaktualizowany. Jeśli zauważycie, że linki nie działają lub się nie zgadają, to bardzo prosiłbym za info i z góry dziękuję!

    Nie wiem czy tylko u mnie, ale Spoilery są cały czas otwarte, jakby nie działały. Poza tym wszystko wydaje się w porządku.

  4. 14 minuty temu Verlax napisał:

    Uważam osobiście, że tytułowanie rozdziałów jest jak najbardziej wskazane z przyczyny praktycznej jaką jest łatwiejsze zapamiętanie gdzie co było dla czytelnika, oraz by nadać mu ton, klimat i zaciekawić czytelnika.

    Tu w pełni się zgadzam... Tytułowanie rozdziałów, ułatwia tez pisanie, bo od początku wiadomo czego się trzymać... Np. Ganon FLCL, każdy rozdział zaczynał się na "I", to taka gra autora, ale każde słowo z nazwy rozdziałów miało jakiś sens, na którym skupiał się rozdział. Np, rozdział Inwigilacja :) Albo wspomniany Fallout.

  5. 3 minuty temu Flashlight napisał:

    Dobrego sad z odrobiną dark.

     

    Kolejny temat do dyskusji:

    Jak sądzicie, od czego zależy, czy ktoś skusi się na przeczytanie fika? 

    Czyżby najważniejszy był tytuł, tagi, opis opowiadania, komentaże pod nim, czy może renoma samego autor.

    Z chęcią poznam wasze zdanie.

    Cóż, Autor może nie jest najważniejszy tutaj, ale na pewno chciałbym się dowiedzieć, co nowego napisał, skoro poprzednie dzieło przypadło mi do gustu :) Gatunek również jest ważny, ta więc przykładowo... Lubie fiki Bestera, czytałem "Spadająca Gwiazdę" i klimat był wspaniały, więc sięgnąłem także po "Save Me", tak wiem, to cos innego. Ale jak mówiłem, poprzedni fik mi się spodobał. A tu doszedł gatunek jeszcze: czyli Post apo, które kocham - kto pamięta serie RE na pleja one, to zrozumie - więc sprawdziłem, i strzał w dychę :D

     

    Także dla mnie, gatunek i zdolność autora do kreacji świata i bohaterów jest ważny.

    • +1 1
  6. 12.01.2017 at 07:36 Manfo12 napisał:

    Z tego co wiem the "The Last Of Us" jest trochę krótkie :/ ale przyznać trzeba, że fajnie sie to czytało ;)

    The Lasta mam w wersji Limitowanej i ma około 165 stron ta książka :)

    Spoiler

    h8Noy.jpg

    h8Nqb.jpg

    A tak wygląda. niestety nie okleiłem krawędzi i zeszła folia z wierzchu okładki :(

    Jest tylko 5 sztuk o ile wiem :D I tylko książka zawiera Prolog, którego niema w wersji elektronicznej :)

    Zawiera też dosyć duży błąd, ale to akurat przez błąd osoby która łamała tekst, a konkretnie podwojona scenę...

    Ale to było tak jakby "wewnętrzne wydanie", dla twórców uniwersum.

     

    PS: Wiec jeśli by myśleć o wydaniu tego, to najlepiej byłoby przygotować tekst od nowa, by uniknąć błędu o którym wspomniałem.

  7. 5 godzin temu Cahan napisał:

    Tak, powody są dwa.

    1. Fanfik będzie poprawiany, kiedy tylko pozdaję egzaminy w tej sesji (albo i nie). Co oznacza, że kilkanaście rozdziałów przejdzie dość mocne zmiany, które sprawią, że będzie się to czytać lepiej.

    2. Ktoś inny już kiedyś zaczął to lektorować, dlatego uważam, że ta osoba jest jedyną, która ma prawo do lektoringu tego fanfika. 

    Ok :) Rozumiem... Akurat nie udało mi się znaleźć lektoratu, ale jeśli tak, to uszanuję prośbę i znajdę inne dzieło :)

  8. 2 godziny temu Cahan napisał:

    @Accurate Accu Memory, powiem tak: z punktu widzenia prawa raczej nie mogę Ci zabronić, ale jednak nie chciałabym byś lektorował mój fanfik.

    Mogę zapytać jeszcze, dlaczego? Domyślam się, że jednym z powodów może być jego nieukończenie, lub to, że możesz uważać - akurat ten - za słaby, jeśli jest twoim pierwszym

  9. Ok... Nie będzie komenta, przynajmniej na razie. jako, że będę czytał to dzieło po raz pierwszy, ale wyznaję zasadę, że jak już coś czytać to najlepiej od razu "na głos" :D Dlatego @Cahan, proszę o zgodę na wykonanie lektoratu :) Spróbuje się przekonać czy naprawdę to jest tak dobre, jak pisało w jednym komencie w którym już dawno, ale jednak, dostałem requesta na kanale :)

     

    Kiedy się pojawi nagranie, jeśli się zgodzisz, to nie wiem :) Mam trochę jeszcze do korekty/nagrania :)

  10. Spoiler

    tr7LW.jpg

    Wychodzi na to, że na starość, każdy jest jak bezzębny pies :D

    Spoiler

    tr81l.jpg

    TO TROCHĘ ŚMIECH PRZEZ ŁZY, BO TU SIĘ ROBI KRZYWDĘ, ALE TA MINA ŚWIADCZY O WIELKIEJ DUMIE, Z PAWIEGO PRZEB... tfu, OGONA :)

    • +1 2
  11. 27 minut temu Cahan napisał:

    A ja nie mam dość. Brakuje mi dobrych. Nawet sama planuję naskrobać TCB, które dzieje się głównie w Equestrii z punktu widzenia przymusowej konwertytki.

    Chętnie bym poczytał... Bo jak dotąd jednym z ciekawszych spojrzeń z oczu konwertytki wśród Equestrian, była wizja w The Last of Us: New Eden... No, było też "Jak zostałem kucykiem", chodzi o część drugą/rozdział drugi tego fika, ale to było mało...

     

    Więc jak najbardziej jestem ZA tym, by takie opowiadanie powstało... TLoU Pilla wspomniałem dlatego, że fik nie pokazywał tylko "zła" takiego życia, ale i to co się konwertytce podobało :)

  12. 4 minuty temu Silicius napisał:

    Przybywam z dość prostym pytaniem, od którego trochę zależy.

    Zamierzam napisać prolog i pierwszy rozdział fanfika w wersji ludzkiej, żeby móc oddać to jako pracę "konkursową" (jest to tylko klasowe i w zasadzie wszyscy wygrywają, ale niektórzy bardziej). Można użyć imion typowo kucykowych (i powiedzieć, że to takie fantasy) czy lepiej pogłówkować nad jakimiś ludzkimi? Nie mogę się zdecydować...

    Mi się wydaje, że kucykowy styl imienia jest odpowiednie :) Przecież bohaterka fantasy może nazywać się np... Upadłą gwiazdą :)

  13. 20 minut temu Cahan napisał:

    Pinkie Pie is Dead zostało przetłumaczone.

    Da :) Ale już sam fakty wyraźnie stwierdza, ze to noir, nie jest Polskie, więc się nie liczy do zbioru noir Polskich... I no właśnie, reszta jest co najwyżej średnia u nas. Nie ma u nas takich perełek. A Pie Killera chyba mam 2 wersje - był chyba przepisywany kiedyś - Nie czytałem drugiej wersji, ale pierwsza była... Sam nie wiem, sieczka?

  14. 2 godziny temu Gandzia napisał:

    Praktycznie nie istnieją u nas kryminały i horrory, w sumie nie wiem czemu

    A wiesz że tu się z tobą zgodzę, że brak gatunku NOIR jest według mnie bolączką? Zagranica mają chociażby taki fik "Pinkie Pie is Dead, a my co? Myślałem nad crossoverem - kiedyś - ze świetnym motywem "Jacka Orlando" - kto to pamięta? - ale pisać mi się już nie chce. nawet opowieść piracką którą tworzyłem, porzuciłem :(

     

    godzinę temu Nightmare Xeno napisał:

    Ja chętnie, bym zobaczył coś z tajemnicą i dreszczykiem lub poszukiwania.

    Polecam pograć w Jacka Orlando, lub napisać fika na podstawie tej gierki :)

  15. A ja właśnie skończyłem to nagrywać :) Oczywiście rozdziały będą się stopniowo pojawiać :)

    Spoiler

     

    Ale należało by się wypowiedzieć, a nie tylko reklamować.

    Fik pokazał Anpowi, że z rodziną, wszyscy wiemy, jak zazwyczaj się wychodzi. Szakala w lustrze, nazwałbym S##R@#E@#M, a nie bratem. Powiem też, że fik przypadł mi do gustu, lekka i dość przyjemna opowieść choć gdyby wątki były nieco dłuższe to bym się nie obraził. Bo faktycznie coś za szybko upadały tutaj plany niektórych bohaterów :)

    Zauważyłem tylko kilka literówek, ale jako że czytałem z PDFa, to nie mogłem ich zaznaczyć - ale to nic wielkiego.

    Powieść naiwna? Nie powiedziałbym, ale według niektórych wiara w zwycięstwo dobra, jest przecież, także naiwna. Mówię to, bo widziałem tu oskarżenia o naiwność. Co według mnie jest dość błędnym oskarżeniem.

    Ogólnie w mojej skali fików? Porównałbym go do klasyków jak "Nadejście ognia", no, trochę niżej jest, gdyż nie ma tu tak rozwiniętej ciemnej intrygi i długości wątków. Ale fik oceniam pozytyw3nie :)

  16. 16 godzin temu Nightmare Xeno napisał:

    Ja osobiście polece Trzy strony medalu to jest dopiero długie polecam przeczytać to bym kiedyś uraczyl na półce

     

    9 godzin temu Sun napisał:

    Zerknąłem. Fanfik nieukończony, co mi się z punktu widzenia wydawcy nie podoba (wiem, że kryształowe też jest nieukończone, a wydane, ale to robi Spidi, a ja tylko pomagam).

    Co do TSM'a... Nie wiadomo KIEDY Autor go dokończy, a sam fanfik z tego co wiem i widać, jest nieco w ponad połowie :) Ale tak, to dobre dzieło szpiegowskie.

     

    Za to inne dzieło "The Last Of Us", jest ukończone i również dobre :) Szkoda że prequel stanął na początku i umarł.

  17. 6 minut temu Lyokoheros napisał:

    Cóż gdyby nie brak czasu i masa innych obowiązków(w tym też własnie tych fandomowych) to bym się pewnie zgłosił. 

    I wybacz, ale muszę też powiedzieć, że Past Sins nie jest ani średniakiem(choć owszem, nie styl pisania jest jego największym atutem), ani nie jest też w żadnym wypadku naiwne. To piękne, idealistyczne i mądre opowiadanie, a co jeszcze lepsze w swej treści głęboko chrześcijańskie(no dobra to się po części zawiera w tym, że mądre). Zaś Nyx nijak nie jest Mary Sue, owszem sam sposób jej powstania jest mało realistyczny, ale na tym brak realizmu się kończy. Postać jest poprowadzona świetnie, wszystko co przeżywa, co myśli, co umie, decyzje które podejmuje, jej sposób zachowania wynikają właśnie z tego kim jest i jest to bardzo dobra i świetnie przemyślana postać. 

    Naprawdę taka opinia o Past Sins to jakieś absurdalnych wręcz rozmiarów malkontenctwo.

    Wiesz... Mi się wydaję, że postacie, które są sierotami a jednak im wychodzi w życiu i umieją sobie poradzić, to albo przejaw pewnej zazdrości, ALBO w literaturze juz ich za dużo było - co jest po części prawdą - i dlatego są obecnie tak pogardzane....

     

    A do reszty mam taką propozycję :)

     

    I dlatego mam pomysł, jak klub powstanie, proponuję rozmowę właśnie o Past Sinsie i jego bohaterce... W końcu to ma być projekt dyskusyjny o fanfikach, także tych klasycznych, racja?

×
×
  • Utwórz nowe...