Skocz do zawartości

Accurate Accu Memory

Brony
  • Zawartość

    1414
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Accurate Accu Memory

  1. 2 godziny temu Pillster napisał:

    Czy regulamin mówi coś na temat przedstawienia kolejnego opowiadania z jakiejś własnej  serii (napisanego specjalnie na tą okazję, niepublikowanego wcześniej) jako opowiadania konkursowego?

    O ile widzę w wypisanym już regu, to nie...

    Ja natomiast się zastanawiam, czy poświęcić część clopa jeszcze... By zostawić romantyczną scenę w jaskini... czy zostawić samo puk puk...

    Ech, nie żebym wrócił, bo nie zamierzam, ale dla konkursu zgrzeszę jeszcze raz...  105 słów do wycięcia [ Nie licząc info skąd pochodzi tekst... Ech :(

    Pewno poznajesz Pill, fragment z mojej historii w PB.

  2. 5 godzin temu Sun napisał:

    Mam też nadzieję, że wszyscy, którzy wyrażają tu chęć zakupu, zrobili to też poprzez formularz. 

    Za złożę chęć w formularzu, w przyszłym miechu. Niestety, ale teraz nie bardzo mam kasę :( Ratowanie umierającego kota z rakiem[ który i tak nie dał rady ], nieco oskubało. A nowa kasa w przyszłym miechu dopiero :(

  3. 23 godziny temu Triste Cordis napisał:

    Twoja praca na 99% zostanie zdyskwalifikowana, ale wiedz, że to rewelacyjny tekst. Porządnie się uśmiałem :lol:

    Dlaczego TCB miało by być zdyskwalifikowane? Skoro to już nie człek, a kuc? Miało być brak HxP... Nie było mowy chyba o dawnym H... A obecnym P :) Ale jeśli tak, to dobrze że wyeliminowałem scenę majaku z początku :D Bo to była scena z życia, jak mój bohater w PB był jeszcze jako H... :D

     

    Anyways... A co sadzisz o mojej, Triste?

     

    @Dolar84BTW. sprawdziłem jeszcze raz ilość słów... I dolar masz rację: 2123 :( A Gdoks pokazuję 2008 :( Nie wiem jak to google liczy :( A ja już bardziej tego raczej nie obetnę, a nie chcę samego clopa robić :( 

  4. Udało się!! Sciołem to do 2k słów, RÓWNO! I kosztem części Clopa, zachowałem romantyczne zaręczyny :) Choć sporo z oryginalnego rozdziału, z którego tekst pochodzi... Poszła w Pi#@$ :(

    Zapraszam, do mojego ostatniego, raczej, grzechu tego typu :) [Clop][Romans][Projekt Bronies :d]

     

    Ech, jak widzę, word mi spaprał sprawę :( Adios :( Teraz zauważyłem. W gdoskie przed zmianą było 2k :( A wyszło 8 słów więcej :(

    Nie mogę już nic zmieniać, więc po clopach.

     

    No chyba, że tytuł i wstęp skąd to pochodzi, sędzia nie zaliczy, to ok będzie.

  5. 16 godzin temu Ślimak Żarówa napisał:

    A jak napiszę "I wtedy się namiętnie pukali", dodam jakieś szczegóły i powtórzę to tyle razy, żeby było 2000 słów, to może być?

     

    Przecież to i tak chodzi o pikantne sceny. Nie oszukujmy się, że oceniający zboczuszek będzie czytał te wszystkie długie opisy na poziomie dialogów w pornosach. Chodzi o seks, penis ma wchodzić i wychodzić.

    Przynajmniej tak słyszałem.

    Generalnie, chyba masz dużo racji :) Ale oczywiście może być i fabuła... Coś przecież do klopa musi prowadzić... U mnie jest nieco na odwrót, mam ładne zaręczyny, ale nie w tej kolejności :D Tylko te 640 stron ponad limit... Nadal się nad tym zastanawiam...

  6. godzinę temu Dolar84 napisał:

    1. Limit słów - 2000

    Kurde... Mam jedno opowiadanie tego typu... Z romantyczną sceną i klopem, w nieco pomylonej kolejności... Bo najpierw zaręczyny, potem kopu kopu... Ale ten limit słów :(

    Musiałbym je o 640 słów uciąć :o

    Niby od pewnego czasu zmieniłem zdanie co do klopów... Ale, w imię konkursu zgrzeszyłbym jeszcze jeden, prawdopodobnie ostatni, raz.

  7. 23 godziny temu Mates napisał:

    MEC to dobry powód, żeby kontynuować dalej moją fandomową działalność i nie odchodzić nigdy z fandomu...

    Potwierdzam, wszystkimi czterema kopytkami :) To dobra motywacja, by pomagać w fandomowych projektach i samemu je prowadzić. Żałuje tylko, że dopiero po meecie się dowiedziałem, że był na nim Misiek200 :( Był dla mnie dużą inspiracją i pomocą, w sztuce lektoringu :)

    • +1 1
  8. Właśnie teraz Niklas napisał:

    Głównie to, że z roku na rok był starszy (no shit :youdontsay:), a styl zmieniał się praktycznie nijak, a oczekiwać można by było jakiegoś progresu czy coś xd

    To i tak lepiej, niż w przypadku kilku naszych twórców. Sombera np. oskarżają wręcz o regres :) Jeśli o fabułę chodzi... I to nawet dobrze, że pisał jednym stylem a nie mieszał kilku... Choć w Kryształowym Oblężeniu, czy kilku innych fikach, które powstawały latami, widać zmiany stylu autora, są niejednolite.

  9. 8 godzin temu Niklas napisał:

    No to wiedz, że w całości jest tego 4 tomy (z czego ostatni rozbity u nas na dwie części) i każda jest gorsza od poprzedniej :v Paolini nie udźwignął tego wszystkiego.

    No, bo faktem jest, że pisał jako 16 latek, co w tym dziwnego? A czy SOMBER [ podobno ], nie popełnił podobnych błędów w Projekcie Horizons? Cały fallout aż jedzie od OP... No, większość która czytałem i o której słyszałem od innych. Ponywood, dosłownie :)

  10. godzinę temu Niklas napisał:

    Pierwszy tom jeszcze jakoś ujdzie, ale im dalej, to tym gorzej :v Plus ten superbohater kuzyn Eragona. Ponoć zwykły człek, a miotał przeciwników swoim młotem jak szatan :v 

    Najbardziej podobała mi się tam więź Eragona ze Smoczycą. No i rozplanowanie systemu magii, to było bardzo logiczne z resztą. Nie Było OP, jeśli było coś za dużo jak na twój poziom energii... EL MUERTE :)

     

    Ale faktycznie, czytałem tylko pierwszy to, właściwie słuchałem... Tomu z Ivony, nie zdzierżyłem niestety.

  11. 3 godziny temu Maklak2 napisał:

    Potrzebuję co najmniej pozyczyć od kogoś jedną kamerę, żeby nagrać teatrzyk. Jeśli to się nie uda, to w ostateczności można spróbować nagrać moim aparatem, ale jakość będzie zła.

    Wiesz, ja mógłbym to nagrać, ale nie wiem czy pojadę. nie znam listy atrakcji, nie wiem czy warto tym razem pół kraju jechać :(

  12. godzinę temu Angius napisał:

    Eragon nie jest fanfikiem. Fanfik to twórczość fanowska bazowana w istniejącym uniwersum bądź prezetująca istniejące postacie. Eragon, z tego co mi wiadomo, istnieje w oryginalnym uniwersum i prezentuje oryginalne postacie, jest więc fikcją oryginalną, nie fikcją fanowską.

    I tu się przyczepie, Christopher Paolini [ mam nadzieję, że nie kaleczę imienia ], pisząc Eragona... Może nie zerznął dosłownie, ale opierał się o masę istniejących dzieł i światów... To tak, jakby robić ciasto ze zlepku kilku przepisów. Niby coś nowego, ale jednak nie do końca... I o ile BARDZO podoba mi się Eragon i postać SAFIRY, to jednak można to uznać za fik... No, pewnego rodzaju CROSS kilku światów ze sobą...

  13. godzinę temu Cahan napisał:

    Sporty też te dwie traktują bardzo poważnie, one nie pojmują, że ktoś może w zadku mieć rywalizację, to leży poza ich zasięgiem intelektualnym. 

    Ale przecież Sport, polega na rywalizacji, no i grze Fair-Play :) Nie widzę tu nic szczególnie złego... Chociaż Starlight w wiosce równości tez słusznie stwierdza, że rywalizacja może być zła. Lecz nie zawsze musi :)

  14. godzinę temu Socks Chaser napisał:

    Kucoperze są i będą normalnymi kucykami, tyletyle że z ostrymi zębami, skrzydłami nietoperza i lepszym widzeniem w ciemnościach. Ale nigdy nie powinny być wampirzymi zabójcami. Rozumiem, że kanon, tak sobie twórca wymyślił. Ale nie zmienia to faktu, że jest to kanon debilny. Dla mnie kucoperze zawsze były, są i będą kucami, które lepiej widzą w ciemnościach, mają ostre kły, oraz skrzydła nietoperza. Będą kucykami, nie wampirami, czy mięsożernymi potworami. Takiego przedstawienia nie cierpię

    Uwierz, że ja tez pokochałem gacuchy, to fajna rasa...

    Ale wyjaśnienie ich kłów i przeszłości, jest całkiem Logiczne. Wampir w kulturze tez może stać się nietoperzem... To jedna z najbardziej rozpowszechnionych cech, obok ultrafioleto-wstrętu, gdyż światło latarki mu prawdopodobnie krzywdy już nie zrobi :) Musisz przyznać, że wilki, psy... Tyle na poczekaniu jestem w stanie wymienić zwierząt z kłami, które SĄ MIĘSOŻERNYMI DRAPIEŻNIKAMI. Już samo uzębienie, mówi o przystosowaniu do wbijania się w szyje ofiar, a rozstaw zębów nie jest przypadkowy. Niemal idealnie pasuję do kręgów...

    To, ze serial nie przedstawia nietoperzy wampirów, które również istnieją obok tych owocowych, nie znaczy, że nie mogą istnieć w uniwersum :) To tak, jakby w Equestrii nie było węgla, bo nie widziałem wagonu składowego i ich kolejkach parowych, serial go nie pokazał :) Głupota jest ograniczanie się tylko tym CO WIDAĆ :)

    Oczywiście TY masz swoje zdanie i jest TWOJE, nie neguje tego. Ale pokazywanie gatunku, który ma tez mroczna odmianę wyłącznie jako dobrego jest...

×
×
  • Utwórz nowe...