-
Zawartość
32 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
8
Marudkeł's Achievements
Źrebaczek (1/17)
192
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Marudkeł
-
Fetyszyści na asku
Witajcie moi drodzy, z tej strony Marudka po udarze mózgu, jak zwykle zresztą i dzisiaj mam ochotę znów powiedzieć co mi leży na wątrobie i po prostu się wygadać.
Widzicie tytuł posta, no nie?
Fetyszyści to może za mocno powiedziane, ale teraz jak na to patrzę, to raczej się za bardzo nie mylę. Od jakiegoś czasu mam konto na asku, ludzie mi tam zadają pytania, ja na nie odpowiadam, mówię co myślę, tak samo udziela się tam także Moonie i jest fajnie. Nie jeden raz pisali do mnie samobójcy ze swoimi problemami, pytali mnie się o rady i... Niejednokrotnie odciągnąłem takiego człowieka od podcięcia se żył, powieszenia się lub skoczenia z dachu, tłumacząc im jakie to jest głupie, bezsensowne i złe. Życie to dar, JEDYNY dar, który można tak łatwo stracić i już nigdy się go nie odzyska. Taka osoba się zabije i co? Ich rodzinę, bliskich i przyjaciół ma nawiedzać w snach wizja ich powieszonego syna, córki, ponieważ zabiła się? Takie osoby pozostawiają po sobie nic więcej, jak rozpacz, żałobę i depresję. I słuchajcie, wiem. Należy odróżniać atencyjne kurwy od faktycznych samobójców, TAK WIEM, ale samobójstwo to żadne rozwiązanie i tak naprawdę przynosi więcej szkód, niż pożytku. Okej, trochę zboczyłem z tematu... Jest mi cholernie miło z tego powodu, że pomagam ludziom w jakiś sposób, bo po prostu zacząłem czuć się potrzebny komuś a sama świadomość, że uratowałem komuś życie jest dla mnie czymś... No czymś niesamowitym. Jednakże... Jest jeszcze coś. Coś, co mnie naprawdę szczerze wkurwia na asku.
Już od jakiegoś czasu ciągle dostaję wiadomości typu "A wejdź i zareklamuj mi instagrama.", "Daj mi tyle i tyle ogników, a ja ci dam serduszka.", "Daj mi serduszka, bo spadam z rankingu." I gdyby jeszcze było tylko to, jakoś bym to przebolał... Ale gdy wypisują do mnie fetyszyści, to już włącza mi się czerwona lampka. Oto treść jednej z wiadomości, a... Niestety było tego więcej: "Hej zwyzywaj mnie prosze wulgarnie w pytaniu do mnie ja nie odpisze na to wiec na tablicy mi sie to nie pokaże wiec możesz ostro pocisnąć, a w podiekowaniu polajkuje Ci 150 przypomnij sobie jakąś zła sytułacje to ja jestem jej winny odraguj na mnie ;"
I... Weźcie mi powiedzcie, co tacy ludzie mają we łbach. (sądząc po błędach ortograficznych) Wypisują do mnie jakieś durne dzieci, fetyszyści i... No po prostu brak mi słów. Sami widzicie zresztą, co do mnie wypisują. Kurwa, otaczają mnie debile! Nie wiem, podnieca ich to? Muszą się dowartościować? Jeśli chcą stać się wartościowymi ludźmi, to niech wyłączą na jakiś czas internet, poczytają jakieś książki i po prostu wyjdą na dwór. Mi się zdaje, że powinienem po prostu kogoś takiego zgłosić i niech wypierdala. Bo ludzi takiego pokroju nie mam zamiaru tolerować. I żeby nie było, to nie jest jednorazowy przypadek. Wielokrotnie otrzymywałem tego typu wiadomości, niektóre były naprawdę zboczone i dzisiaj... Mam tego po prostu dość.
Cóż mam więcej powiedzieć... No może to, że podczas pisania tego postu napisał do mnie jeszcze jeden fetyszysta i ja nie wiem, to jakaś nowa plaga, czy co? Masakra. Założyłem sobie konto na asku, by odpowiadać na normalne pytania, a tymczasem wypisują do mnie jacyś jebani fetyszyści. I wiecie... Ja poważnie się zastanawiam, czy nie usunąć konta na asku. "O jeny, ale się przejmujesz, jesteś strasznie wrażliwy na takie sytuacje." Możliwe. Przepraszam za to. Ale mi się zdaje, że to bardziej kwestia tego, że mi się skończyła już po prostu mam tego dość. Mogę mieć to w dupie, ale jak to powiedział ojciec Rudego z Blok Ekipy: Dupa też ma swoją cierpliwość. I mi ta cierpliwość się już po prostu skończyła.
Mam nadzieję że mnie zrozumiecie, trzymajta się i cześć