-
Zawartość
32 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
8
Marudkeł's Achievements
Źrebaczek (1/17)
192
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Marudkeł
-
Witajcie moi drodzy. Dzisiaj postanowiłem wam opowiedzieć jedną z historii z mojego życia i jest to historia z cyklu "paranormalnych" lub "paranienormalnych", no ale właściwie na jedno wychodzi.
Było to bodaj w zeszłoroczne wakacje, niestety nie wiem którego dnia, ale pamiętam, że było mniej więcej, po południu. Chodziłem sobie po parku z przyjaciółką i dyskutowałem. Po pewnej chwili zacząłem słyszeć jakiś dziwny dźwięk, czyiś głos. Taki niski, trochę niewyraźny i cały czas mówił "raz, raz, raz." albo "halo?". Początkowo to zignorowałem, bo ktoś mógł robić jakąś próbę mikrofonu i właściwie tak to brzmiało, ale problem w tym, że to nie ustawało w ogóle. Cały czas to słyszałem i spytałem się mojej koleżanki, czy też to słyszy. Powiedziała, że nie. Gadaliśmy jeszcze przez godzinę i próbowałem te dźwięki ignorować. Moja przyjaciółka musiała już iść do domu, a ja nadal byłem parku i ciągle słyszałem te dziwne dźwięki. To całe "halo, halo, halo". Nie ukrywam, czułem się trochę nieswojo i postanowiłem ostatecznie pójść do domu. Najdziwniejsze jest to, że nawet w środku słyszałem to całe "raz, halo" o dokładnie tym samym natężeniu. Spytałem się mojej mamy czy coś słyszy, ale również zaprzeczyła. Kiedy zaczęło się ściemniać, te dźwięki ustały. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, w te wakacje, to był ten pierwszy raz, ale... Co najdziwniejsze, po tym zdarzeniu czasami jak się położę w nocy spać, to przynajmniej raz w nocy słyszę to "halo", ale jednak zdecydowanie przytłumione.
Będę szczery, nie mam pojęcia, co to jest i zastanawia mnie, czy ktoś z was też takie coś słyszał.
To tyle, trzymajcie się i cześć.
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Może. Ale gdybym to faktycznie miał, to chyba powinienem to słyszeć bez przerwy. Szczerze mówiąc, boję się i jak tylko sobie przypomnę tamten dzień, czuję się naprawdę nieswojo.
-
Jeśli się boisz, a nie jest to jakieś szczególnie uciążliwe... na razie to chyba nic z tym nie zrobisz, ale po tej aferze z koronem możesz udać się do poradni i porozmawiać. Czy jest to problem natury psychologicznej. Jeśli chodzi o to czy słyszałbyś to bez przerwy... nie. Ta osóba słyszy albo widzi ale nie cały czas.Czasem wydaje jej się, że ktoś obok niej chodzi i widzi tego kogoś, a innym razem szuka osoby, co do niej mówiła, a nikogo nie ma.
-
Czasami czuję się tak, jakbym nie był sam w pokoju, ale...
1. Jestem weteranem horrorów.
2. Ostatnie dni były naprawdę stresujące, ostatnio naprawdę często się denerwuję, no i też w szkole przed kwarantanną nie miałem lekko, ze względu na prześladowania i znęcania się nade mną.
W sumie to może być powodem. Mogę być zbyt roznerwicowany. Dlatego staram się pić jak najwięcej wody i rumianku. Damn, gdyby ludzie stąd nie pomogliby mi się pozbyć moich problemów ze snem, podejrzewam, że skończyłoby się to naprawdę nieciekawie.