Skocz do zawartości

Marudkeł

Brony
  • Zawartość

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Marudkeł wygrał w ostatnim dniu 12 Marzec 2021

Marudkeł ma najbardziej lubianą zawartość!

6 obserwujących

O Marudkeł

  • Urodziny 03/12/2003

Kontakt

  • Yahoo
    Nie mam
  • Jabber
    Nie mam
  • Skype
    Nie mam
  • Gadu-Gadu
    Nie mam
  • Instagram
    Nie mam
  • Snapchat
    Nie mam
  • Discord ID
    Wingy#0663

Informacje profilowe

  • Płeć
    Ogier
  • Miasto
    Ponyville
  • Zainteresowania
    Pisanie fanfików, Gry, Horrory, Filmy, Seriale, Fundacja SCP, Mitologia i... Bardzo lubię też Roleplay ^w^
  • Ulubiona postać
    Rainbow Dash, Fluttershy, Nightmare Moon, Luna, Daybreaker, Sombra

Ostatnio na profilu byli

51417 wyświetleń profilu

Marudkeł's Achievements

Źrebaczek

Źrebaczek (1/17)

192

Reputacja

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje Marudkeł

  1. Heja. Generalnie, sprawa wygląda tak, że czuję się odrobinę lepiej i ogólnie, zaczęło się troszkę wszystko poprawiać, choć... Mimo wszystko bywają dni, kiedy czuję się słabo, ale nie jest to już tak bardzo potężne. Szczerze mówiąc, nie wiem, na jak długo taki stan rzeczy się utrzyma, nie wiem, jak długo nie będę się czuł, jak ostatni śmieć i osoba, która nie zasługuje na to, by chodzić po tym globie. Wiem, brzmi to strasznie, ale właśnie tak mam, kiedy mam doła. Zaczynam się katować negatywnymi myślami, których jednak nie kontroluję. To przychodzi samo z siebie i owe myśli zaczynają krzyczeć "Jesteś nic niewartym śmieciem, nie zasługujesz na to, by w ogóle żyć." albo "Gdybyś zdechł, dla odmiany wyrządziłbyś temu światu jakąś przysługę.". Jak teraz na to patrzę, to sam się zastanawiam, jak coś takiego mogło mi przebiec przez głowę, jednak... Wbrew pozorom, jestem osobą niezwykle emocjonalną, co staram się mimo wszystko kontrolować. Ze stanu radosnego, mogę na przykład od razu przejść do stanu gniewnego, z gniewnego do smutnego, ze smutnego do radosnego i tak w kółko. Można by rzec, jestem jak rozregulowana maszyna, która nie może poprawnie funkcjonować, ze względu na to, jak bardzo jest uszkodzona. Przedstawiam to tak prosto, choć prawda jest taka, że jest to prawdopodobnie bardziej złożone, niż ja to podaję, jednak... W moich oczach tak to po prostu wygląda. W każdym bądź razie czuję się już lepiej i dziękuję za troskę, jaką mi okazaliście w tamtą sobotę. Trzymajcie się ludziska i cześć. 

×
×
  • Utwórz nowe...