- Wiem, że spodziewacie się kogoś jak normalny dowódca czyli będzie chciał was wyszlifować do perfekcji... nudnym jak fabryka butów, sposobem. Ale ja mam lepszy... znacznie ciekawszy sposób na trening. Chodźcie za mną, pokaże wam miejsce waszego postoju na czas treningu - powiedziałem. Kiedy tam dojdziemy, to mówię.
- Jestem Allan Al-Bashir... przywódca Nowo uformowanej Armii Cudzoziemskiej. Mam nadzieje, że współpraca nam będzie dobrze się powodziła.