- Zależy czy to są plotki Ludzi, czy demonów - rzekłem do niej spoglądając na nią. Z jakiegoś powodu niewolnicy widzą we mnie nadzieje... na lepsze jutro. Może to prawda, że pewnego dnia poprowadzę ludzi ku wolności? Może i prawda... lecz najpierw trzeba coś takiego zorganizować... a do tego potrzebne są zapasy, broń i coś co ostatnio u ludzi brak... nadzieja na wolność. Tak czy siak, jeśli byśmy mieli poprowadzić rewolucje... będzie potrzeba wielu niewolników i sprzętu.