- Byliśmy piratami, i rabowaliśmy, mordowaliśmy a niekiedy gwałciliśmy. Przez rok zebraliśmy więcej niż Ziema wyrzuciła. Ale w końcu wojsko znalazło nas i zniszczyło flotę piracką. Tylko my ocaleliśmy.
Wchodzę na imprezę z uśmiechem. By zacząć się bawić na tej imprezie i zapewnić sobie to czego dawno nie robiłem. Zabawy.
"Steel: A mordowani kocy i gryfa na Ścianie Rozrywki?"
- Kurwa, zamknij ten ryj bo będzie tak jak w Ponyville tylko że teraz na dodatek nas zobaczą. Poczekamy aż zamkną i znajdziemy jakiś sklep i się włamiemy. No chyba że masz lepszy sposób na zdobycie żarcia w "państwie wroga" - powiedziałem tak by mnie tylko swoi uciszyli.