-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Zostane rozpaćkany na ścianie, na stówe.
-
- Dowidzenia - powiedziałem po czym wyszedłem.
-
Patrzyłem się na nią.
-
- BEZPOŚREDNIO? Mam przejebane.
-
- Chodzi o sposób w jaki wysłał list.
-
- Jak tu ładnie.
-
- D... Dobranoc - powiedziałem po czym wypiłem eliksir i poszedłem spać.
-
-
- Chyba jest sposób... ale nie wiem czy podziała.
-
- To nie żarty. W tym stanie, to akurat ty jesteś najsłabszy z grupy.
-
- Ja tam nie pamiętam swojego życia.
-
- Bardzo ładna bajka. Pytanko, o której to księżniczce?
-
- Kur... Dobra, jakoś wytrzymam - powiedziałem po czym podszedłem do biurka i zamoczyłem pióro w atramencie by napisać
"Drogi debilu zwany Capo.
Dostajesz zaszczyt ruszenia swojego szlachetnego tyłka do Ponyville na wypad do lasu. Impreza będzie bombowa, jeśli wiesz co mam na myśli. Odpisz szybko, albo z Ghostem zrobimy ci wjazd rodem Nazistów. Pozdrawiam Allan "Psycho" Johnson" odkładam pióro i podchodzę do klaczy.
- Jak to wysłać?
-
- Po twoim zachowaniu można tego było wywnioskować. Jedynie alkoholik szuka tak uważnie w sklepie - powiedziała Applejack.
-
- Coś czym piszą ludzie. Nie trzeba co sekundę napełniać atramentem. Ghost, masz długopis czy nie?
-
- Dobrze - powiedziałem radośnie.
-
Po chwili wszedł Sev.
- Mamy problem.
-
- Słaba i chora, przed chwilą cię posłała na półkę sklepową, rozwalając tym samym Whiskey.
-
- Opowiedz mi coś o sobie.
-
- Chodzi o to że, ja zawsze spałem z mamą.
-
Zwolnił cię z uścisku.
- Jestem ci stokroć wdzięczny że zostałaś moją przyjaciółką.
-
- Kiedy stąd uciekaliśmy, natrafiliśmy na dwa Behemot. Odciągnęłam sich uwagę, a oni walnęli w tamten budynek - powiedziała, wskazując na budynek skąd wystawały resztki dużych kuco-zombi. - Po wszystkim nie wiedziałam gdzie reszta, a ze złamanym kopytem, trudno się idzie więc skryłam się w tym sklepie.
-
- Atrament? Pióro? - powiedziałem, po czym spojrzałem na Alexa miną która mówi wszystko.
- Masz długopis?
-
- Potrzebujemy wysłać list do Capo, a on znajduje się w Canterlocie, a radio nam nawaliło i jesteśmy tutah by się spytać czy możesz wysłać list który napiszemy.
Equestria: W poszukiwaniu azylu
w Archiwum RPG
Napisano
- Mama! - krzycze po czym podbiegam do niej by ją przytulić.