OjtamOjtam

Ale czy to wina rezydentów, że system opieki zdrowotnej w Polsce jest niewydolny? Jak chcesz w Polsce zdobyć specjalizację, to MUSISZ pracować w państwowym szpitalu, bez możliwości zmiany czy nawet renegocjacji umowy przez 6 lat. Co z tego, że TY sobie pójdziesz prywatnie do lekarza, bo masz hajsy? Gratuluję! Jestem pewien, że ciężko na to pracujesz i ci się należy. Większość Polaków jednak nie ma. Dalej - dlaczego nie każesz studentom z innych kierunków odpracowywać nauki za darmo? Ile w ogóle według ciebie powinien zarabiać człowiek bezpośrednio odpowiedzialny za ludzkie zdrowie i życie?

Nie potrzeba na to niewiadomi jakich środków. A środki są, Porozumienie Rezydentów wskazało konkretne źródła finansowania proponowanych zmian.

Już pomijam to, że pieniądze to tylko jeden z kilku postulatów, ale oczywiście najbardziej medialny i większość ludzi tylko na to zwraca uwagę. Bo "Hurr... durr... tylko kase by chcieli..."

Wiem, że to brutalne, ale powiem wprost: najlepszą formą protestu będzie wyjazd wszystkich lekarzy z Polski. Dopiero wtedy ludzie zrozumieją, jak ważni są w myśli słów "nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz" z fraszki Kochanowskiego "Na Zdrowie".

Gość jednak zmienił plany i pracę zaczynam od środy, więc mogę odpisać.

Cytuj

 

Wiem, że to brutalne, ale powiem wprost: najlepszą formą protestu będzie wyjazd wszystkich lekarzy z Polski. Dopiero wtedy ludzie zrozumieją, jak ważni są w myśli słów "nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz" z fraszki Kochanowskiego "Na Zdrowie".

 

Cytuj

Większość Polaków jednak nie ma. 

Dlaczego nie ma? I tu koło się zapętla.